Przeciekający dach
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: czw gru 08, 2005 13:42
- Lokalizacja: ŁDZ
Przeciekający dach
Od niedawna jestem posiadaczem mkI cabrio i niestety ale mój dach przecieka przy przednich szybach, tzn. w rogu gdzie schodzą sie dzrwi, dach i przednia szyba. Pomóżcie jak temu zaradzić.
- PeterCabrio
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: pt lis 18, 2005 15:40
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
-
- Nowicjusz
- Posty: 12
- Rejestracja: czw gru 08, 2005 13:42
- Lokalizacja: ŁDZ
witam wszystkich z tym przeciekaniem w rogu to jest tak można klamke od dachu podregulowac ale tylko na zime gdy nie bedziecie otwierac dachu. Jeśli na stale zrobicie ją na duzy scisk to pęknie z n tym razem. ja wiem bo to juz moje 2 cabrio i pekły mi juz 3 klamki. druga sprawa to w uszczelce przy dachu jest takie malutkie wyżłobienie
przy miejscu o którym mowimy, słóży ono do mikro wentylacji zeby szyby nie parowaly.
niestety jednak ta osłonka na górnym rancie szyby trójkątnej w drzwiach jest wykonana z lichej gumy i minimalnie sie rozrywa wiem ze jest to ciezko zrozumiec chyba zrobie fotki ale nie teraz.
Ciągnac dalej... po zamknieciu drzwi powinno to wyglądac następująco. Z przedniego rantu dachu woda spływa (jest zawijana) prawie pod szybe gdzie dalej spływa pod tą trójkątną uszczelkę i wewnętrzną stroną dzrzwi leci sobie po rancie na dół.
A w momencie gdy ten trujkącik jest przerwany minimalnie nawet woda wpada do srodka kropelkami przez ten mikrowentylacyjny otworek. A jak wiadomo przez noc albo nawet godzinke jak sobie tak pokapie to jest pewne ze dupe mamy mokrą. Rada jest taka zeby zakleic to mikrowentylacyjne wyżłobienie, i uchylac delikatne tylne szyby wtedy nie bedzie kapac ani parowac. wrzuce fotki to bedzie jasniejsze pozdro
przy miejscu o którym mowimy, słóży ono do mikro wentylacji zeby szyby nie parowaly.
niestety jednak ta osłonka na górnym rancie szyby trójkątnej w drzwiach jest wykonana z lichej gumy i minimalnie sie rozrywa wiem ze jest to ciezko zrozumiec chyba zrobie fotki ale nie teraz.
Ciągnac dalej... po zamknieciu drzwi powinno to wyglądac następująco. Z przedniego rantu dachu woda spływa (jest zawijana) prawie pod szybe gdzie dalej spływa pod tą trójkątną uszczelkę i wewnętrzną stroną dzrzwi leci sobie po rancie na dół.
A w momencie gdy ten trujkącik jest przerwany minimalnie nawet woda wpada do srodka kropelkami przez ten mikrowentylacyjny otworek. A jak wiadomo przez noc albo nawet godzinke jak sobie tak pokapie to jest pewne ze dupe mamy mokrą. Rada jest taka zeby zakleic to mikrowentylacyjne wyżłobienie, i uchylac delikatne tylne szyby wtedy nie bedzie kapac ani parowac. wrzuce fotki to bedzie jasniejsze pozdro
cabrio fun
Ja też zimą nie będę jeździł. Samochodzik jest jak dla mnie na słoneczną wionse, lato i trochę jesieni A reszte stoji w garażu i czeka na nowe gadżety
A Boberek, to do wiosny bedzie robił furke bo przecierz jest rozebrana do gołych blach i składać ją będzie od nowa (malowanie itd...) Widać na fotach w którymś z tematów na forum
A Boberek, to do wiosny bedzie robił furke bo przecierz jest rozebrana do gołych blach i składać ją będzie od nowa (malowanie itd...) Widać na fotach w którymś z tematów na forum
Chłopaki ja już w piątek zacząłem rozbierac golfika i zacząłem od wnetrza i od dachu. To co ukazało sie moim oczom było straszne po zdjęciu pierwszej powłoki dachu, środkowe wytłumienie ( wygłuszenie ) jest tak zniszczone i niewiem co z tym zrobić. Nowy dach mam zamiar zakupić w marcu. I mam pytanko dowas golfiaże " czy tam gdzie robią nowe daszki można zamuwić też wygłuszenie??
----------mk1 Cabrio----------
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość