czarekcw, na moje info? Panowie, nie chce się tu z wami spierać kto ma racje, a kto restauracje, po prostu zaciekawił mnie ten post i zainteresował więc przeczytałem u źródła jak sądzę, nie jestem ekspertem "Gazety Prawnej"
po prostu dla mnie "czepianie" sobie czegoś takiego do auta to dodatkowa szansa na jakieś zbędne pkty.
(tu mówię o ori z salonu lampach dziennych w autach typu A6 z pewnego okresu produkcji
. ten przepis, na który się powołałem obowiązuje od 2009 roku, chyba od maja, przedtem było chyba tak
Do roku 2009 polskie przepisy wymagały, by podczas jazdy na światłach dziennych paliły się światła pozycyjne. Było to sprzeczne z prawodawstwem unijnym (Regulaminem nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ). Stan rzeczy zmieniło rozporządzenie ministra infrastruktury z 4 maja 2009 r. opublikowane w Dzienniku Ustaw z 20 maja[1], które zmieniło obowiązujące przepisy, dostosowując je do europejskich norm prawnych.
Od 7 lutego 2011 roku zgodnie z Dyrektywą 2008/89/WE wszystkie nowe modele pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony sprzedawane na terenie Unii Europejskiej będą obowiązkowo wyposażone w światła do jazdy dziennej. Oznacza to, że obowiązek ten nie dotyczy wszystkich nowych samochodów, ale wyłącznie nowych modeli, które uzyskają homologację po tej dacie. Pozostałe produkowane dotąd modele samochodów nie muszą być wyposażone w światła do jazdy dzienne
ta ostatnia informacje znalazłem na wikipedii tak, że trzeba brać na to poprawkę. Być może zatem auta produkowane przed 2009 mają taką opcje nie wyłączania ledów przy światłach mijania.