Jako że to mój pierwszy post witam wszystkich i jest mi niezmiernie miło że mogę być jednym z użytkowników tego forum. Ale do rzeczy - mój czerwony MK3.. kolorek ładny, nawet zadbany ale jak podejdzie się bliżej to w wielu miejscach (przede wszystkim na masce, tylnej klapie i zderzakach) widać już ząb czasu czyli wszelkiej maści odpryski ryski i wszystkie inne. Na początku zastanawiałem się nad położeniem folii firmy 3M o carbonowej fakturze alee.. powiedzmy sobie szczerze że boję się opinii publicznej i "zwieśniaczenia" auta. Wpadłem zatem na pomysł lakierowania, poczytałem i doszedłem do wniosku że jest to droga inwestycja więc pomyślałem nad tym żeby zrobić to osobiście, w sensie kupić lakier

i oddać znajomemu bo on się z tym bawi. Rozejrzałem się za lakierami na allegro i ku mojemu zdziwieniu lakier wcale nie taki drogi, barwa ładna, może całe auto przemaluje. No więc doszedłem do sedna i nieco się zmęczyłem.
http://allegro.pl/lakier-perla-grafit-w ... 46586.html" onclick="window.open(this.href);return false; czy ten lakier jest warty choć złotówki czy jest marny i lepiej żeby spłonął?
pozdrawiam serdecznie. wybaczcie taki przerost formy.. :]
Edit. jeżeli już ktoś zabije moje wyjście z sytuacji byłbym wdzięczny za podanie innego lakieru który będzie się opłacał byle nie czerwony - może to dziwne ale nie chce go w rodzimym kolorze.