Przepustnicę wyczyściłem i faktycznie dławienie ustało. Nadal jednak problem cięższego odpalania nie zniknął. Na dniach spróbuję podociskać cewki - zobaczymy co z tego wyjdzie. Choć wydaje mi się, że jeśli to byłaby przyczyna, to problem z odpaleniem byłby raczej ciągle, a występuje on sporadycznie i to wyłącznie na zimnym silniku, tj. po przestanych co najmniej 7-8 godzinach. I co najlepsze występuje mniej więcej co 3 dzień. Zastanawiam się jeszcze nad zaworem na listwie wtryskowej (regulator ciśnienia paliwa) - może szwankuje i nie trzyma paliwa?herbu pisze:Innym objawem jest to, że rano, szczególnie jak jest zimno, lubi przy pierwszym ruszeniu się zdławić. Ale tylko raz. Potem już jest ok. Przy wyższej temperaturze oraz na ciepłym, czy choćby letnim silniku jest wszystko ok. To akurat może być winna przepustnica, gdyż nie wiem kiedy była czyszczona, więc tym się zajmę na początek.
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
A sprawdzałeś może akumulator? Ja miałem tez kłopoty z opaleniem na zimnym silniku. Okazało się, że były zbyt duże spadki napięcia w instalacji aż do 8V i wtedy występowały te kłopoty. Teraz mam nowy i napięcie spada max do 10,1V podczas kręcenia rozrusznikiem. Problemy po wymianie aku ustapiły.
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Akumulatora nie sprawdzałem, ale raczej powinien być w porządku - ma niecałe 2 lata, kręci jak głupi, więc to raczej nie jego wina.marcin7x5 pisze:A sprawdzałeś może akumulator? Ja miałem tez kłopoty z opaleniem na zimnym silniku. Okazało się, że były zbyt duże spadki napięcia w instalacji aż do 8V i wtedy występowały te kłopoty. Teraz mam nowy i napięcie spada max do 10,1V podczas kręcenia rozrusznikiem. Problemy po wymianie aku ustapiły.
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Mój miał 3 m-ce i też niby kręcił jak głupi. Ale jeżeli spada ci mocno napięcie to wtedy mogą dziać się różne rzeczy.
-
- Ma gadane
- Posty: 176
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 02:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Leon 1M 1.4 16V
- Silnik: AXP
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
herbu, Jak się zalogujesz do silnika to w grupie 14 masz: RPM, Load, Count i puste.
Analogicznie, obroty silnika, obciążenie silnika (ma byc poniżej 25 %), licznik wypadniętych zapłonów, oraz czy licznik jest aktywny (enabled) czy nie aktywny (disabled). Na wolnych obrotach trzeba posiedzieć chwilkę i popatrzeć czy licznik wskazuje 0 czy liczba rośnie, Jak jest powyżej 5 to coś jest nie tak. Aha czasem się to kasuje samo na 0 nie wiem czemu. Zaczyna liczyć np. do 6, zresetuje się na 0 i kolejnym razem zliczy do 8. Chyba jest jakiś określony czas na wypadnięcie, jak nic nie wyczuje to zeruje licznik.
Analogicznie, obroty silnika, obciążenie silnika (ma byc poniżej 25 %), licznik wypadniętych zapłonów, oraz czy licznik jest aktywny (enabled) czy nie aktywny (disabled). Na wolnych obrotach trzeba posiedzieć chwilkę i popatrzeć czy licznik wskazuje 0 czy liczba rośnie, Jak jest powyżej 5 to coś jest nie tak. Aha czasem się to kasuje samo na 0 nie wiem czemu. Zaczyna liczyć np. do 6, zresetuje się na 0 i kolejnym razem zliczy do 8. Chyba jest jakiś określony czas na wypadnięcie, jak nic nie wyczuje to zeruje licznik.
Myślcie ludzie to nie boli!!!
Chcesz się podpiąć pod VAGa? Daj znać!
Chcesz się podpiąć pod VAGa? Daj znać!
- herbu
- Forumowy spamer :)
- Posty: 2356
- Rejestracja: pn paź 15, 2007 10:58
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Kontakt:
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Więc wczoraj wyczyściłem przepustnicę (obyło się bez adaptacji - w silniku AZD chyba nie jest wymagana adaptacja, gdyż czytałem wiele postów, gdzie po jej wyczyszczeniu nie było potrezby adaptacji - te silniki widać tak mają). Wymieniłem też świece - miałem NGK platynowo - irydowe z odstępem elektrod 1.1mm, zmieniłem je na Boscha, również platynowo - irydowe lecz z odstępem 0,7 - powinno być lepiej przy LPG.ajni pisze:herbu, Jak się zalogujesz do silnika to w grupie 14 masz: RPM, Load, Count i puste.
Analogicznie, obroty silnika, obciążenie silnika (ma byc poniżej 25 %), licznik wypadniętych zapłonów, oraz czy licznik jest aktywny (enabled) czy nie aktywny (disabled). Na wolnych obrotach trzeba posiedzieć chwilkę i popatrzeć czy licznik wskazuje 0 czy liczba rośnie, Jak jest powyżej 5 to coś jest nie tak. Aha czasem się to kasuje samo na 0 nie wiem czemu. Zaczyna liczyć np. do 6, zresetuje się na 0 i kolejnym razem zliczy do 8. Chyba jest jakiś określony czas na wypadnięcie, jak nic nie wyczuje to zeruje licznik.
No i podłączyłem kompa, by sprawdzić te wypadające zapłony. Zrobiłem 2 próby - w pierwszej trwającej jakieś 40 sek. doliczył do 10, po czym zaczął liczyć od zera. Jak już za 2 razem zaczął liczyć od 0, to po jakiś 2 minutach doliczył do 3. Dłużej mi się nie chciało czekać. Obciążenie silnika około 19,8-20,5%.
I jak myślisz - w normie wszystko? Co ciekawe zauważyłem, że licznik co jakiś czas zmieniał się z enabled na distabled. Ale to już chyba nie problem. Może nawet tak powinno być.
Check dalej się zaświeca. Ale tylko i wyłącznie w 2 przypadkach:
1. Zapalam rozgrzany silnik i chodzi on na biegu jałowym przez 1-1,5 minuty - wtedy się zapala. Gdy silnik jest zimny nic takiego nie występuje. Tak samo jak już ruszę, to również kontrolka się nie zapali.
2. Jadę na nierozgrzanym silniku na biegu, ale bez gazu (np. zjeżdżam z górki). Wtedy też kontrolka potrafi się zaświecić.
Jeśli auto jest już rozgrzane do ponad 70 stopni, to kontrolka nigdy się nie zaświeciła.
Dodam tylko, że po podpięciu do kompa wywala błąd:
17586 - Linear O2 Sensor: Pump Current: Open Circuit
P1178 - 35-10 - - - Intermittent
17604 - Shareware Version. To Decode all DTCs
P1196 - 35-10 - Please Register/Activate - Intermittent
Cóż chyba pozostaje wymiana 1 sondy. Choć po co wymieniać, jak nic się nie dzieje? Auto jeździ normalnie, pali tyle samo co zawsze, nie zauważyłem żadnych zmian po zaświeceniu checka. Czy warto więc inwestować 400 zł w nową sondę?
-
- Ma gadane
- Posty: 176
- Rejestracja: śr mar 29, 2006 02:47
- Lokalizacja: Rzeszów
- Auto: Leon 1M 1.4 16V
- Silnik: AXP
Problem z "check engine" w Leonie 1.6 16V silnik AZD
Czyli zapłony nadal ci wypadają skoro licznik liczy, coś jest nie tak.
Z sondy masz przerwany obwód zasilania pompy jonowej czy jakoś tak. Będzie źle pokazywać skład spalin.
I to zapalanie sie checka może być przez sondę, a ona wcale nie kosztuje 400zł- chyba że w ASO, ja kupiłem u dystrybutora boscha za 290zł, a ASO chciało 650 za taką samą. Zobacz na hurtownię AD Dakol czy masz ich w okolicy, albo wejdź na stronę boscha i tam szukaj dystrybutorów w swoim regionie- o ile masz sondę bosch.
Ja podejrzewałem sondę że mam padniętą ale okazało się że nie, choć polepszyło się bo stara sonda już wolno reagowała.
Ja w 1.4 16V mam świece jak w oryginale z przerwą 1.0 mm mimo że mam gaz.
Z sondy masz przerwany obwód zasilania pompy jonowej czy jakoś tak. Będzie źle pokazywać skład spalin.
I to zapalanie sie checka może być przez sondę, a ona wcale nie kosztuje 400zł- chyba że w ASO, ja kupiłem u dystrybutora boscha za 290zł, a ASO chciało 650 za taką samą. Zobacz na hurtownię AD Dakol czy masz ich w okolicy, albo wejdź na stronę boscha i tam szukaj dystrybutorów w swoim regionie- o ile masz sondę bosch.
Ja podejrzewałem sondę że mam padniętą ale okazało się że nie, choć polepszyło się bo stara sonda już wolno reagowała.
Ja w 1.4 16V mam świece jak w oryginale z przerwą 1.0 mm mimo że mam gaz.
Myślcie ludzie to nie boli!!!
Chcesz się podpiąć pod VAGa? Daj znać!
Chcesz się podpiąć pod VAGa? Daj znać!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość