Strona 1 z 1

pomocy - kłopoty z AEE 1,6 75KM

: wt mar 20, 2007 00:16
autor: mirass
sen z oczu spedza znajomego golf III 1,6 75 KM (kod silnika AEE)
silnik ma zbyt niskie obroty - 640-672 wg. VAGa
brak zapisanych błedów, nowa przepustnica - zadaptowana, kable WN, świece...no i autko dalej szwankuje
po przekreceniu kluczyka słychać prace pompy ale prace przepustnicy słychać cały czas - moze z tym związane są problemy?
co nalezy sprawdzic jeszcze? gdzie moze tkwić przyczyna?

: wt mar 20, 2007 00:51
autor: greg
obroty niskie jak zmny czy jak ciepły?

: wt mar 20, 2007 01:05
autor: mirass
greg pisze:obroty niskie jak zmny czy jak ciepły?
jak zimny to ok.800
jak sie zagrzeje to juz tragedia

: wt mar 20, 2007 02:45
autor: sHpAaKu
witka !

Mam taki motor pod maską. Przy montażu przepustnicy upewnij się że uszczelka jest ok. Na zimnym powiniem mieć w okolicach 1000-1100, na ciepło 650-700 nie więcej. Świece powinny mieć odstępy elektrod(y)...i tu dziwna sprawa bo katalog ngk podaje 0,8mm a książka 0,9 lub 1,0. Dodatkowo oceń stan filtra powietrza i drożność dolotu. Możesz filtr paliwa wymienić jeśli jest leciwy. Przy zapłonienie grzebałem więc nie pomogę. Popatrzcie na wykres lambdy pod vagiem zcy jest w okolicach 1V.

pozdro

: wt mar 20, 2007 20:29
autor: Jacenty85
Nie rozumiem gdzie twój znajomy ma problem. Przecież jego obroty mieszczą się w normie. Niektórzy posiadacze AEE mają obroty 600 i się nie przejmóją. Producent podaje wartość 650-750. Wiec biorąc granicę tolerancji obroty są ok. Jeśli mu się trzęsie a z pewnością tak jest (bo większość AEE to ma) to niech sie przyzwyczai i tyle. Z tym sie nic nie zrobi. Ewnetualnie może sprawdzić jeszcze zapłon który i tak do obrótów biegu jałowego w tym modelu nie ma zbyt wiele. Oczywiście tylko to, że jakby miał za mocno przyspieszony to po przekręceniu kierownicą albo po nagłym wysprzęgleniu auto by się dławiło. Zapłon ustawia się przy pomocy VAG w nastawach podstawowych na 6 stopni przy jeśli dobrze pamiętam około 1275 obrotach. W kwestii obrotów z tym silnikiem jest tak, że jeśli komp nie widzi błędów a obroty mieszczą się +/- w granicach producenta, zapłon jest poprawny to nie ma co szukać dziury w całym .

P.S. Zimny powinien miec około 1000 wiec czujnik temp do sprawdzenia. Najlepiej termometr do zbiorniczka wyr. Podpinasz się pod VAG i odczytujesz temp z kompa. Jeśli ta z kompa nie zgadza sie z tą termometru to czujnik temp do wymiany.

A co do pracy przepustnicy to co przez to rozumiesz? Jeśli warczy non stop to znaczy że nie może się zaadoptować ale wówczas byłby błąd na kompie. Jest jeszcze druga mozliwość ze za mocno jest naciagnięta linka gazu (to się zdarza) i on nie może załapać "dołu". Koniecznie trzeba sprawdzić naciąg i ew. poluzować. Nastawnik musi mieć swobodę działania. Moze po prostu nie dobraliście nastawnika po numerach albo to tania podróbka. Jeśli to wszystko wykluczycie to podepnijcie sie pod kompa. Nowy soft, ustawic zapłon (tak jak wyżej) i dopiero adaptacja.

: śr mar 21, 2007 00:48
autor: mirass
Jacenty85 pisze:Nie rozumiem gdzie twój znajomy ma problem. Przecież jego obroty mieszczą się w normie. Niektórzy posiadacze AEE mają obroty 600 i się nie przejmóją. Producent podaje wartość 650-750. Wiec biorąc granicę tolerancji obroty są ok. Jeśli mu się trzęsie a z pewnością tak jest (bo większość AEE to ma) to niech sie przyzwyczai i tyle. Z tym sie nic nie zrobi. Ewnetualnie może sprawdzić jeszcze zapłon który i tak do obrótów biegu jałowego w tym modelu nie ma zbyt wiele. Oczywiście tylko to, że jakby miał za mocno przyspieszony to po przekręceniu kierownicą albo po nagłym wysprzęgleniu auto by się dławiło. Zapłon ustawia się przy pomocy VAG w nastawach podstawowych na 6 stopni przy jeśli dobrze pamiętam około 1275 obrotach. W kwestii obrotów z tym silnikiem jest tak, że jeśli komp nie widzi błędów a obroty mieszczą się +/- w granicach producenta, zapłon jest poprawny to nie ma co szukać dziury w całym .

P.S. Zimny powinien miec około 1000 wiec czujnik temp do sprawdzenia. Najlepiej termometr do zbiorniczka wyr. Podpinasz się pod VAG i odczytujesz temp z kompa. Jeśli ta z kompa nie zgadza sie z tą termometru to czujnik temp do wymiany.

A co do pracy przepustnicy to co przez to rozumiesz? Jeśli warczy non stop to znaczy że nie może się zaadoptować ale wówczas byłby błąd na kompie. Jest jeszcze druga mozliwość ze za mocno jest naciagnięta linka gazu (to się zdarza) i on nie może załapać "dołu". Koniecznie trzeba sprawdzić naciąg i ew. poluzować. Nastawnik musi mieć swobodę działania. Moze po prostu nie dobraliście nastawnika po numerach albo to tania podróbka. Jeśli to wszystko wykluczycie to podepnijcie sie pod kompa. Nowy soft, ustawic zapłon (tak jak wyżej) i dopiero adaptacja.
no dokładnie jak piszesz - jakby nie mógł sie zadaptować.cześć zostala dobrana po numerze ze starej przepustnicy, która równiez "warczala" cały czas. vag błędów nie pokazuje..lambda jak pamietam to na wolnych oscylowala od 0,44-0,90 V...wiec tez nie jest zbyt dobrze, sprawdze temperaturę w zbiorniczku i zapłon...
dziwi mnie to ze kumpel ma polo z 97roku z tym silniczkiem i obroty ma wg. vaga 850-900 obr/min po rozgrzaniu..
skad w razie czego pobrac soft do tego kompa? sprzet do programowania posiadam chyba ze w tym przypadku potrzebny jest jakis inny programator

: śr mar 21, 2007 16:00
autor: mmksk
Witam
Również mam motor 1,6 AEE obroty na zimnym mam ok 1100 a na ciepłym ok 650. Silnik jak sie nagrzeje to troszeczke trzęsie ale podobno ten typ tak ma. U mnie dodatkowo czasami zacina sie gaz tzn. jadąc mam obroty ok 2000 naciskam sprzęgło a obroty zostają na 2000 musze go ponownie przygazować aby obroty zmalały. Miałem czyszczoną przepustnicę , podobno to wina krokowego ale da się z tym jeździć. Pozdrawiam

: śr mar 21, 2007 22:59
autor: Jacenty85
mirassZgadza się. Kolega z polo ma miec oboty około 850 bo polo ma inny program w kompie. Obroty w polo są przewidziane na przedział chyba 750-850. Twoj przedziałto 650-750 i tak ma być. Sonda pracuje jeszcze nie najgorzej. Podstawa to poluzowanie linki, przegranie softu (koniecznie) kontrola zapłonu na kompie (ma być po rozgrzaniu na 6 stopni w nastawach podstawowych) i adaptacja przepustnicy. Kanał 001. Nie zapomnij że masz sterownik Marelli.

Co do kolegi wyżej to nie przeprowadzono Ci adaptacji lub przeporowadzono Ci ją niefachowo. Wystarczy wgrać nowy soft i zrobić nową adaptację i obroty nie powinny się wieszać. To częsta przypadłość po czyszczeniu.

: śr mar 21, 2007 23:48
autor: mirass
Jacenty85 pisze:mirassZgadza się. Kolega z polo ma miec oboty około 850 bo polo ma inny program w kompie. Obroty w polo są przewidziane na przedział chyba 750-850. Twoj przedziałto 650-750 i tak ma być. Sonda pracuje jeszcze nie najgorzej. Podstawa to poluzowanie linki, przegranie softu (koniecznie) kontrola zapłonu na kompie (ma być po rozgrzaniu na 6 stopni w nastawach podstawowych) i adaptacja przepustnicy. Kanał 001. Nie zapomnij że masz sterownik Marelli.

Co do kolegi wyżej to nie przeprowadzono Ci adaptacji lub przeporowadzono Ci ją niefachowo. Wystarczy wgrać nowy soft i zrobić nową adaptację i obroty nie powinny się wieszać. To częsta przypadłość po czyszczeniu.
punkcik poszedł :pub:
z tego co sie oczytalem to TTM...jeszcze tylko nowy program sterujący pozostał

: czw mar 22, 2007 10:01
autor: mmksk
"Jacenty85 " to ciekawe co mówisz, mechanik który czyścił przepustnicę podobno ją zaadoptował ale kto to wie. Skoro mówisz że wystarczy ponownie wgrać soft i to może pomóc to chyba tak zrobię, ale teraz mam problem do kogo z tym iść? Na pewno do ASO nie pójdę wiadomo dlaczego. Iśc do pierwszego lepszego mechanika to chyba też nie ma sensu ? Jeżeli mechanik ma komputer to jest możliwość że ma oprogramowanie odpowiednie do mojej przepustnicy? A może ktoś z forum zna mechanika z okolic Gliwic który robi takie rzeczy>??? :hmm: