Forum.VWGolf.pl

Witam!

Otóż jakich czas temu uszkodził mi się przełącznik świateł, co nie co się przytopił jak
również kostka do której był wpięty:/ Od czego, sam nie mam pojęcią,
Po drobnych poprawkach zaczął działać ale nieraz szwankował, tz. zdarzało się że podczas
jazdy gineły mi światła [najgorzej było w nocy]

Zdobyłem nowy [z autozłomu ] przełącznik razem z kostką. Wszystko pieknie,
kostka w stanie idealnym, identyczna jak uszkodzona, wiec zrobiłem przeszczep kostki

I tu się pojawił problem, tz. po wpięciu nowego przełącznik i włączeniu go podświetlają mi
sie tylko zegary i działają jedynie postojówki Mijania i drogowe kaput,
nie zapalają się. Gdy w tą samą kostkę, tz. po "przeszczepie" wepnę stary przełącznik,
wszystko jest ok, deska się podświetla, są postojówki, krótkie i długie światła

Zostawił bym tak, ale stary przełącznik jest przy jednym wtyku nadpalony po usterce,
(widoczne jest to w załączonym zdjęciu), ale że mam nowy to czemu by go nie zmienić

Niby takie same,ale zauważyłem na przełacznikach ze od strony wtyków przy jednym z nich
są równe oznaczenia czy coś takiego, tz. na starym jest 191941531A a na nowym 191941531H. Ma to jakieś znaczenie. Zamieszczam fotki.
nowy & stary przełącznik - przód
stary przełącznik - tył
nowy przełaćznik - tył

Miał już ktoś podobny problem i wie jak go rozwiązać?

pozdr.

RaMZeS_CP pisze:Otóż jakich czas temu uszkodził mi się przełącznik świateł, co nie co się przytopił jak
również kostka do której był wpięty:/ Od czego, sam nie mam pojęcią,

A masz przekaźnik? Jak nie masz to normalka że kiedyś wyłącznik się spali. Załóż przekaźnik i kup nowy wyłącznik i po problemie. Niedawno wymieniałem wyłącznik świateł w MK II mojego dziadka, też się lekko przypalił. Za nowy wyłącznik dałem jak dobrze pamiętam 30zeta.
Pozdrawiam

RaMZeS_CP, jak widać na zdjęciach wyłączniki nie są takie same. Nowy ma regulację podświetlenia zegarów. Nie bardzo widać oznaczenia styków na starym. Musisz to dokładnie sprawdzić i porównać.

Jeśli już dojdziesz co do czego to koniecznie załóż przekaźniki do świateł. Koszt nie jest aż tak wielki a unikniesz podobnej sytuacji. Powinny poprawić się też światła.

bodzio_j pisze:RaMZeS_CP, jak widać na zdjęciach wyłączniki nie są takie same. Nowy ma regulację podświetlenia zegarów.

stary tez miał regulację podświetlenia, ale został usunięty, ponieważ przerobiłem środkową konsole [ tam umieściłem przełączniki] a stare miejsca zrobiłem na gładko
efekt taki : konsola środkowa

bodzio_j pisze: ...załóż przekaźniki do świateł. Koszt nie jest aż tak wielki a unikniesz podobnej sytuacji. Powinny poprawić się też światła.

gdzie można dostać taki przekaźnik i gdzie go zamontować w aucie??

RaMZeS_CP pisze:gdzie można dostać taki przekaźnik i gdzie go zamontować w aucie??

Dostać można w sklepie motoryzacyjnym, na szrocie...
Montujesz tam gdzie są inne przekaźniki, nie wiem gdzie są w MK II ale sądzę że gdzieś w okolicy bezpieczników. W sumie to przekaźnik można zamontować w dowolnym miejscu.

RaMZeS_CP pisze:gdzie można dostać taki przekaźnik i gdzie go zamontować w aucie??

Przekaźnik dostaniesz w każdym sklepie motoryzacyjnym, większość osób zakłada od Poloneaz- oznaczenie: 541. Potrzebujesz dwa takie ( krótkie, długie), dwie oprawki na bezpieczniki, bezpieczniki 16A,trochę przewodu 2,5mmkw, złączki konektorowe (wsuwki i oczka)podstawki pod przekaźniki,warto też kupić i założyć nowe kostki do żarówek, koszt niewielki. Przekaźniki możesz umieścić pod maską, gdzieś blisko lamp.Schemat znajdziesz w poradach.

bodzio_j pisze:Przekaźnik dostaniesz w każdym sklepie motoryzacyjnym, większość osób zakłada od Poloneaz- oznaczenie: 541. Potrzebujesz dwa takie ( krótkie, długie), dwie oprawki na bezpieczniki, bezpieczniki 16A,trochę przewodu 2,5mmkw, złączki konektorowe (wsuwki i oczka)podstawki pod przekaźniki,warto też kupić i założyć nowe kostki do żarówek, koszt niewielki. Przekaźniki możesz umieścić pod maską, gdzieś blisko lamp.Schemat znajdziesz w poradach.

znalazlem porade, tylko troszke bedzie z tym roboty i dlubania i nie jest to az takie proste do zrobienia :/
nie ma czegos latwiejszego i szybszego w zrobieniu i zamontowaniu?
pozdr.

RaMZeS_CP pisze:nie ma czegos latwiejszego i szybszego w zrobieniu i zamontowaniu?

nie wiem jaką poradę znalazłeś, ale pewnie nic prostszego nie ma. Na pocieszenie mogę dodać, że są osoby które to jeszcze bardziej komplikują

Troszke czasu poświeciłem i znalazłem nawet fajną stronkę na temat przkaźników świateł
http://lo64.neostrada.pl/przekazniki/
i po wielu namysłach w ten weekend zamierzam w swoim mk2 tez sprawić sobie przeźniki;)
co prawda od tygodnia mam nowe reflektory CLEAR i jestem bardzo z nich zadowlony, o wiele
lepiej świecą od starych, no i ten wygląd
a przkaźniki zamontuje zewzględu na instalację, bo nie zamierzam znowu wymieniac włacznika świateł ani kostki

pozdr.

ps: jesli pozwoli mi na to czas to zrobię fotoporade bardzo dokladna wlasnej produkcji

jesli moge to podlacze sie do tematu bo mam podobna sprawe a nie chce smiecic to moja historia wyglada tak: mam u siebie cztery swiatla te srodkowe sa od dlugich i gdy sie zaswiecaja to w krotkich (tych zewnetrznych) automatycznie zapalaja sie postojowki tak powinno byc i tak bylo ale ostatnio przesato mi swiecic prawe dlugie swiatlo mysle siobie zarowka spalona ale gdy rozebralem byla dobra nie mialem czasu zabardzo z tym robic wiec chcialem do weekendu poczekac ale jak wracalem z pracy przestalo swiecic lew dlugie sprawdzilem zarowki dobre ale bezpieczniki sie spalily wiec wymienilem swiecily ale historia sie powtorzyla wiec znow zmienilem bezpieczniki ale znow najpierw jedno a pozniej drugie przestaly swiecic znow zmienilem bezpieczniki to bylo w zeszla niedziele bylo dobrze ale znow pawe przestalo swiecic dodam ze gdy jedno swieci bezpieczniki sa dobre a gdy dwa to spalone co to moze byc a i jeszcze jedno nie wiem czy to ma jakis zwiazek ale gdy z dugich przelaczam na krotkie to czasem nie zapalaja sie krotie swiatla dopiero gdy popstrykam manetka dlugie ktrotkie to sie zapalaja o co chodzi??

zmierzyłem napięcie na świecących żarówkach reflektorów i wynosi 11,4V, zaś na akumulatorze wynosi 13,9V (hymm, chyba troszkę mało, czy tyle powinno wynosić na akumulatorze??)

moje pytanie:

Czy warto w tym wypadku inwestować w przekaźniki, bedzie jakiś efekt po ich zamontowaniu??

RaMZeS_CP pisze:Czy warto w tym wypadku inwestować w przekaźniki, bedzie jakiś efekt po ich zamontowaniu

Zdecydowanie tak, przy okazji oszczędzisz też wyłącznik świateł

No i wkońcu mam mk2 na przekażnikach, hehe
Powiem że było łatwo - widać efekt jeżeli chodzi o czas montarzu to zeszło mi z tym z 8h,
ale wszystko wykonane jest profesjonalnie nie na odp***
Zamontowałem wersję bogatszą, zanczy się na 4 przekaźnikach,
łączny koszt, tz. przekażniki, bezpieczniki + gniazda, konektory, przwody, koszulki termokurczliwe,
izolacja wyszlo coś w okolicach 60zł [chyba nie tak źle?]

na fotoporade zabrakło czasu no i pogoda nie za specjalna, ale i tak tego w necie jest juz pełno

pozdr.