Forum.VWGolf.pl

witam
orientuje sie ze bylo duzo takich pytan ale niestety nie umiem nic znalesc
mianowicie kupilem licznik do swojego goferka ale...
moj mial index 935 i predkosciomierz do 200 km/h znowu ten ktory kupilem ma index 950 i predkosciom. do 220 km/h
wiem ze w takim przypadku bez zmiany predkosciomierza bedzie mi blednie wskazywal predkosc...
ale czy moze mi blednie pokazywac obroty?
bo wlozylem licznik do auta i mi chyba zawyza obroty.
mimo tego ze mam rozregulowany gaznik z pewnoscia na jalowym nie mialby 1800obr (tak na ucho bedzie kolo 1200-1300 maxymalnie) i wydaje mi sie ze nie udaloby mi sie go calkowicie zamknac (mam na mysli fakt ze jak przycisne mu gaz to opiera sie na koncu skali).
nie chce go odsylac do goscia od ktorego kupilem wiec prosilbym o jakies info, w czym lezy przyczyna? moze da rady cos zrobic i klopot zniknie
jesli bedzie to wina indexu licznika to niestety bede sie musial bawic w przerabianie zegarow na jeden wtyk bo niestety zegraow z indexem 935 i obrotomierzem na dwie wtyki nie widzialem
dzieki z gory za wszystkie odpowiedzi.
pozdrawiam

prosze o jakies info
bo do poniedzialku musialbym zwocic zegary jak cos..
pozdro

Z tego co się orientuje to obrotomierze były w benzynach w miarę takie same ( były wersje do 8 tys ), wiec powinien wskazywac poprawnie.

A prędkościomierz mozesz spoko przełożyc, jeśli chodzi ci tylko o to, aby zyskac obrotek.

Pozdro:)

czyli KURDE mam problem zastanawiam sie skad moga byc te przeklamania we wskazaniach obrotow

Miałem podobny problem do Twojego. Z tymi obrotami to sam byłem w szoku bo jak załozyłem obrotomierz to było z 1400 rpm na jałowym to się tez mocno zdziwiłem. Zrobiłem regulacje i teraz jest git 1000 rpm. Po prostu przyzwyczaiłem się do takich wysokich obrotów i tyle. Co do samego obrotomierza to wydaje mi się ze jest sprawny. Przewaznie albo działają albo nic nie pokazują. Z prędkościomierzem też miałem tak samo jak Ty. Kupiłem z obrotkiem i indexem 950 bo innych nie było. Potem dostałem na szrocie z indeksem 935 i byłem baaardzo szczęśliwy do czasu kiedy go nie załozyłem. Okazało sie że jest uszkodzony i chodził jak w Żuku raz 40 raz 140 . Więc oddałem zepsuty i zrobiłem tak: Znalazłem symbol skrzyni biegów, poprzeliczałem jaka prędkosć przy jakich obrotach (jest taki programik na forum, bardzo dokładny bo uwzględnia także wielkość i rodzaj ogumienia). Np miałem na 4 biegu 70 przy 2000 obrotów, przejechałem się ze średnią prędkością i zobaczyłem o ile przekłamuje. Potem wyjąłem wskazówke z tego licznika z indeksem 950 i przesunełem o kawałeczek do przodu. Teraz prawie nie przekłamuje. Mało tego ten który kupiłem był na 1 wtyk a w aucie były dwa, wiec czekała mnie przeróbka. Nie jest to trudne jeśli masz jakieś pojecie o elektryce.

osz kurde stary dzieki za info no to sie biore za przelozenie obrota do swoich zegarow leca punkty
pozdro