[MK2] Co sądzicie o osłonie silnika
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
-
Dioda83
- Gadatliwa bestia
- Posty: 702
- Rejestracja: pn mar 14, 2005 13:31
- Lokalizacja: Bełchatów
- Kontakt:
[MK2] Co sądzicie o osłonie silnika
Oto link do auckji -=tutaj=- proszę o sugestie i opinie na temat osłony silnika Mk II
Ostatnio zmieniony pt paź 06, 2006 19:30 przez Dioda83, łącznie zmieniany 1 raz.
-
barteKKK03
- V.I.P.
- Posty: 15224
- Rejestracja: sob mar 12, 2005 15:22
Jak to naprawdę jest z plastiku ABS to wytrzyma więcej jak oryginalna VW. Wtedy jeszcze nie było ABS, to niezwykle wytrzymały materiał, używamy go w firmie do termoformowania, można kopać z buta po tym, skakać i nic. Ja mam taki plastik pod autem z matą wygłuszającą. Ciszej nie jest ale silnik suchy a w zimie nie muszę wyciągać wiadra śniegu spod maski jak potestuję syncro po zaspach.
Ale miski raczej nie uchroni - ten platik jest sprężysty i ugnie się i miska dostanie w dynię tak jakby plastiku nie było.
Ale miski raczej nie uchroni - ten platik jest sprężysty i ugnie się i miska dostanie w dynię tak jakby plastiku nie było.
Konto usunięte.
-
Grzesiekk1982
- VWGolf.pl Killer
- Posty: 2511
- Rejestracja: czw sie 03, 2006 01:14
- Lokalizacja: Przemyśl
Pożyteczne, nie będzie się syfić, sól nie będzie osiadać w zimie 
Fajnie jest to w VW Bora- znam taki przypadek, że gość walnął miską o studzienkę... 1.5 km od ASO VW
Wyszedł, zobaczył ślad oleju na tych osłonach, wsiadł i pojechał na serwis. Po kilkudziesięciu metrach zaświeciła sie kontrolka oleju i 200m od ASO zablokowało silnik
Do serwisu doszedł ma piechtę i go przyciągnęli. Cały olej z miski zebrał się w tej "gąbce chłonącej" czy jak to nazwac i osłonie silnika. Ochłodzili, wymienili miskę odpalili i- szarpie całym silnikiekiem, tłucze itp. Zgasili, rozebrali i wedrykt:
TDI się zatarł na wale, tłoki spucły i zatarte. Silnik zablokowało, a rozrząd przeskoczył (nie wpadli na to mechanicy i odpalili silnik po zalaniu olejem) i tłoki napotkały na zawory...
Gość zlecił w ASo wymianę silnika ( na nowy,goły- 19 tys
). Z autocasco dostał za miskę i osłonę, bo tylko tyle zniszczył w wyniku kolizji...
To tak, ku przestrodze, jak ktoś ma osłonę proekologiczną z pochląniaczem
Fajnie jest to w VW Bora- znam taki przypadek, że gość walnął miską o studzienkę... 1.5 km od ASO VW
Wyszedł, zobaczył ślad oleju na tych osłonach, wsiadł i pojechał na serwis. Po kilkudziesięciu metrach zaświeciła sie kontrolka oleju i 200m od ASO zablokowało silnik
Do serwisu doszedł ma piechtę i go przyciągnęli. Cały olej z miski zebrał się w tej "gąbce chłonącej" czy jak to nazwac i osłonie silnika. Ochłodzili, wymienili miskę odpalili i- szarpie całym silnikiekiem, tłucze itp. Zgasili, rozebrali i wedrykt:
TDI się zatarł na wale, tłoki spucły i zatarte. Silnik zablokowało, a rozrząd przeskoczył (nie wpadli na to mechanicy i odpalili silnik po zalaniu olejem) i tłoki napotkały na zawory...
Gość zlecił w ASo wymianę silnika ( na nowy,goły- 19 tys
). Z autocasco dostał za miskę i osłonę, bo tylko tyle zniszczył w wyniku kolizji...To tak, ku przestrodze, jak ktoś ma osłonę proekologiczną z pochląniaczem
-
Adrian1980
- Gadatliwa bestia
- Posty: 560
- Rejestracja: śr kwie 06, 2005 17:43
- Lokalizacja: Kiełczów/Oleśnica
- Kontakt:
nie ma sie co dziwic jak jest mroz to kazdy peknie...Dioda83 pisze:Sam nie wiem, miałem z przodu w zimie kontakt z zaspą, zderzak też niby z ABS-u a mimo to popękał więc mam mieszane uczucia
ja osobiscie polecam jak masz niskie zawieszenie i nie masz oslony to mozesz sobie uszkodzic kółko od wspomagania bo jest najnizej i czasami kamyczki lapie....
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 132 gości