Forum.VWGolf.pl

mam zamiar naprawić te rzeczy, i ile mniej więcej powininem zapłacić za te rzeczy, nie orientuje sie zbytnio w blacharstwie i lakiernictwie
próg, lewy tylni błotnik i prawy tylni błotnik

Wal do Taza,on Ci doradzi.

U nas to 1- prawy przedni błotnik mozna by spróbować na zaprawkę (około 150 ) 2-próg też zapraweczka (około 80) 3-tylny prawy błotnik do fazy lakierowanie z robotą (około200) .To wszystko = materiał lakierniczy około 150-200 na oryginałach.Jest tu więcej zabawy niż roboty ale to właśnie ta zabawa jest tu pracochłonna..Napewno można to zrobić taniej ale co do jakości to nic niepowiem bo niewiem jak bedzie.Pozdro

300zł nie więcej za same wpyłki i to z lakierem i szpachlowaniem. Jak ci będzie wciskał kit, że musi całe elementy lakierować to niech się wypcha.

to zleży czy bedziesz malował cały element (np: błotnik, średnio cana za malowanie jadnego elemantu to 250 zł) czy tylko te miejsca uszkodzone, z tego co widze to da się garazowym sposobem zrobić, ale faktycznie zapytaj gościa o nicku TAZ on Ci może wiele pomóc.

[ Dodano: 06-02-04, 21:03 ]
szukaj gościa TAZna forum

wielkie dzieki
od poniedziałku jezdze i sie dowiaduje

Przede wszystkim bedzie c to kosztowalo ok. 250 zl za element... Ale mozesz to zrobic bez problemu u siebie w garazu. Spytaj TAZA to ci na pewno pomoze...

No przecież napisałem kilka postów wyżej ????

taz pisze:300zł nie więcej za same wpyłki i to z lakierem i szpachlowaniem. Jak ci będzie wciskał kit, że musi całe elementy lakierować to niech się wypcha.

jak zwykle w pogotowiu i tak powinno być, prawda?

[ Dodano: 06-02-04, 21:20 ]
pozdro dla TAZa

No tak jak pójdzie po najniższej linii oporu to i 100 mu starczy tyle tylko że będzie to wyglądać jak

Tomasz Żaguń pisze:No tak jak pójdzie po najniższej linii oporu to i 100 mu starczy tyle tylko że będzie to wyglądać jak

Tomasz jak się postara to bedzie wyglądało git, przecież bedzie robił dla siebie

[ Dodano: 06-02-04, 21:38 ]

nobel pisze:checia w to pobawił ale garazu brak, i sprzet(pistolet i inne) wypadałoby miec

wystarczy farba w srayu i trochę pasty lekko ściernej i dasz radę, ale jak nigdy się takimi rzeczami nie zajmowałeś to lepiej daj to fachowcowi w ręce( byle Cię nie sroił jak za zboże)

generalnie to bym sie z checia w to pobawił ale garazu brak, i sprzet(pistolet i inne) wypadałoby miec

Radzę nie lakierować klarem w spreju bo to miękki badziew.

taz pisze:Radzę nie lakierować klarem w spreju bo to miękki badziew.

sorki TAZIO ja molowałem u siebie małe odpryski i daje radę bez obrazy,ok?