Strona 1 z 1

dmuchawa w mk3

: śr sty 18, 2006 15:52
autor: rav0910
Wczoraj wieczorem odstawiłem auto na parking ok 23:00, dzisiaj rano spadł śnieg, zapowiadał się miły dzień, odpalam gofera a tu nagle przestała działać dmuchawa, wczoraj wieczorem jeszcze normalnie ogrzewałem sobie wnetrze a dzisiaj ani drgnie. Błagam o pomoc, co się mogło stać przez noc? Sprawdzałem bezpiecznik - ok, nawet kupiłem przekaźnik nowy i nadal nic.

Czy problem może tkwić w tym iż mam ulamane podszybie od strony pasażera a pod nim jest chyba filtr kabinowy jezeli sie nie myle, niestety mam bez wkładu, w nocy dostał tam się śnieg. Czy mógł tam przymarznąć i blokować jakąś część?

: śr sty 18, 2006 16:01
autor: Bondas
sprwdz czy wlacznik dmuchawy nie padl bywa ze stopia sie styki w srodku i nie lacza

: śr sty 18, 2006 16:11
autor: SAMO
pewnie wentylator nawiewu ci padł tzn ja miałem taka sytuacje że dmuchnał mi raz i koniec okazało sie że jakis kabel dostał sie pod komutator w tym wentylatorze i sie przepalił najlepiej jak sie nie znasz za bardzo to podskocz do autoelektryka to napewno ci powie ocb mojemu razem z wyjeciem zrobieniem i złozeniem zajęło 20 minut:)

: śr sty 18, 2006 16:13
autor: Rydzu
Skoro masz nie osłonięty filtr kabinowy i do przewodów powietrza dostał się śnieg to bardzo prawdopodobne że masz zamarźnięty wentylator od nawiewu.

Teraz tylko czekać aż odpuści mróz (albo ciepły garaż) i czyszczenie całego układu :-(

: śr sty 18, 2006 16:20
autor: rav0910
... Albo wezmę suszarkę i rozmroże pieprz**** śnieg. może coś da.

: śr sty 18, 2006 16:40
autor: Rydzu
Może i pomoże, tylko bierz pod uwagę że woda z roztopionego śniegu zgodnie z prawami grawitacji popłynie w dół, czyli...

Lepiej wybierz co się tylko da i dopiero rozmrażaj resztę.Nie wiem czy skoro zamarzł silnik a dostawał napięcie to nie okaże się że jest spalony. Będziesz musiał niestety troszeczkę pogrzebać

: śr sty 18, 2006 16:49
autor: rav0910
A dobiorę się do niego od zewnatrz czy od wewnątrz?

: śr sty 18, 2006 17:04
autor: SAMO
dobierzesz sie od wewnątrz od strony pasażera mniej wiecej tam gdzie od strony kierowcy sa bezpieczniki jak juz wyjmiez to podłącz na krótko i sprawdz czy działa moze bedzie tak jak u mnie jak pisałem wyżej

: śr sty 18, 2006 20:37
autor: rav0910
Więc tak, wziolem suszarke podjechałem do kumpla(mieszka na 1 piętrze więc przedłużacz sięgnał) zaczołem suszyć wentylator, snieg się roztopił ale nadal nic nie działało. Wzięliśmy się za demontarz wentylatora od strony pasazera (dzieki SAMO za podpowiedź, pkt juz poleciał) okazało się że wina była po stronie kabla prądowego, mianowicie wtyczka była leciutko podtopiona, wystarczyło oczyścić styki i wszytko teraz śmiga jak przedtem. Nareszcie ciepło w aucie, tymbardziej fajnie bo idą konkretne mrozy.

: czw sty 19, 2006 13:28
autor: SAMO
no problemo tak myslałem że to może byc jak u mnie a teraz prze -20 to serio lipa bez dmuchawy pozdro :metal:

: pt sty 20, 2006 19:07
autor: rav0910
Przekaźnik kupiłem w Norauto za 15 złoty, oryginalny w VW kosztuje ponoć ok 40. Ale jakbyś miał walnięty ten przekaźnik to prawdopodobnie nie działało by ci ogrzewanie tylnej szyby i wycieraczki. przekaźnik obsługuje te elemnty również.

A znajduje on się obok bezpieczników, nie pamiętam na którym miejscu, zdaje się że na 4, al nie jestem pewny.