Strona 1 z 1

Pedał czasami "mięknie" i nie hamuje

: sob maja 08, 2010 21:15
autor: Pitterekk
Witam, mam problem, od pół roku mam problem ze swoim hamulcem. jak zapalę silnik i pierwszy raz użyję hamulca zazwyczaj jest ok, po chwili gdy znów go wciskam wciska sie znacznie głębiej niż zawsze i hamuje bardzo słabo. gdy puszczę i wcisne ponownie jest ok, potem działa aż do momentu gdy go nieużywam przez hmm.. np. 2 minuty - to po pierwszym wciśnieciu znów mięknie. i działa za drugim razem od razu.

co siada ? domyślam się że pompa. hamulce były odpowietrzane. więc to raczej nie wina powietrza tylko pewnie coś w pompie, tylko co i da sie to naprawić ? przyzwyczaić sie przyzwyczaiłem i po prostu często wciskam hamulec żeby mnie nie "zawiódł" ale autem jeździć będe już nie tylko ja, i wypadało by coś z tym w końcu zrobić.

: sob maja 08, 2010 21:22
autor: matisim
moze tylko pękł wąż od podciśnienia co wchodzi do serwa...

: sob maja 08, 2010 21:43
autor: Pitterekk
sprawdziłem wąż i jest ok, też o tym pomyślałem.

: sob maja 08, 2010 22:06
autor: WRHZ
Witam moze byc wina w pompie vaku - metoda jaka sam zrobilem i pomoglo kiedys w moim mk2. Wyjmij pompe aku rozkrec ja, w srodku sa 3 lopatki ktore sie wysuwaja w wyniku bezwladnosci pod wplywem predkosci obrotowej, delikatnie papierkiem np1000 przepoleruj loparki wyczysc ladnie w srodku pompke i powinno byc ok- oczywisice zakladajac ze serwo i wezyki wszystkie sa szczelne...

: ndz maja 09, 2010 17:08
autor: Pitterekk
samo przeczyszczenie pompy w środku i wypolerowanie łopatek może pomóc ? bez wymiany czegokolwiek ? wycieków nie mam żadnych i wszystko jest ok z hamulcem pozatym sporym minusem że czasami pedał wpadazdarza sie to tak srednio z 5x na 30 min jazdy po mieście. więc ogólnie problem jest nieduży ale kiedyś coś może sie przytrafić nie spodziewanego i akurat zdarzy sie ze pedał wpadnie i kaplica, skoro nie ma innych sposobów trzeba będzie ją wyczyścić.

: ndz maja 09, 2010 18:16
autor: pittereck
serwo niema nic do tego. gdyby serwo nawaliło to miałbyś ciągle twardy pedał i niemógłbyś go wdusić w podłogę. przewody podciśnieniowe biegnące do serwa też niemają nic do twojego problemu. u Ciebie nawaliła ewidentnie pompa hamulcowa. i nie radze rozbierać i czyścić bo potem jest mała szansa że uda Ci się ją złozyć i że będzie działała tak jak powinna. jednemu sie uda a drugiemu nie, problem może leżeć w uszczelkach które sie po prostu zużył a niema dostępnych tak dokładnych uszczelniaczy jak orginały i po wymianie uszczelek też może być lipa a Ty sie tylko niepotrzebnie narobisz. wiem coś na ten temat bo sam walczyłem z pompą hamulcową a walka skończyła się wymianą pompy na nową. Tobie tez radzę od razu wymieniać a nie bawić sie w jakies rehabilitacje zużytego elementu najbardziej odpowiedzialnego za bezpieczeństwo. nowa pompa kosztuje ok 120 i masz pewnośc że jest nowa, używke kupisz za jakieś 30 zł ale niepolecam uzywek jesli chodzi o takie elementy jak pompa hamulcowa. pozdrawiam i daj znać jak już rozwiążesz problem

: ndz maja 09, 2010 19:21
autor: WRHZ
Pompa hamulcowa a pompa vacu to dwie inne sprawy. Wyciagnij vacu wyczysc jak pisalem powinno pomoc jesli wina lezy po jej stronie. Ja tak mialem kiedys w swoim mkII, po zabiegu smigalo bez problemu....

: ndz maja 09, 2010 20:13
autor: Tomasz Bis
Witam .
Z opisu kolegi wynika że pompa podciśnienia jest wporządku. Moim zdaniem zanim zrobisz to co pisze Kolega pittereck , a ma rację , proponuję sprawdzić samo regulację w szczególności jak masz bębny . W systemie hamulcowym z bębnami często ten element /klin/ nie działa prawidłowo.Aby to sprawdzić wstępnie zaciągnij ręczny do takiego momentu aby nie blokował w ten sposób zastąpi on samoregulacje.Jeżeli pedał hamulca będzie brał za każdym razem to oznacza że trzeba to poprawić lub wyregulować ręcznie . Opisywałem to jak chcesz to szukaj . Jak nie czujesz się na siłach oddaj to mechowi, układ hamulcowy i zawieszenia są bezpośrednio odpowiedzialne za nasze bezpieczeństwo!