Strona 1 z 2

ale to już było... czujnik ??

: czw sty 05, 2006 22:45
autor: tommmeek
Witam! Wymieniłem termostat na Wahler i temperaturka wskazuje mi 80st( jak sie juz dogrzeje do tej temperatury to wskazówka ani drgnie.) Poprzez dotykanie dolnego przewodu chciałem wybadać kiedy otwiera się termostat i wyszło ze rura robi się ciepła właśnie koło 80st. Nie wiem czy to znowu termostat winny czy może czujnik temperatury. Wentylator się włącza troszke za 90st.

: czw sty 05, 2006 23:05
autor: Tomasz Żaguń
Skąd wiesz że 80 stopni? Policzyłes kreski tak jak każdy zresztą .Jak otwiera , wentylator działa to poprostu jest ok i po sprawie.Tak sądzę.Pozdrawiam

: czw sty 05, 2006 23:05
autor: Adamtd
Bardziej to wygląda na walnięty termostat... ludzie tu na forum tak mieli - nowy termostat i na dodatek wadliwy, ale czujnika też nie mozna wyklyczyć tylko ja w to mało wierze

: czw sty 05, 2006 23:12
autor: Tomasz Żaguń
Wg mnie jest ok

: czw sty 05, 2006 23:13
autor: Paweł Marek
Własnie ostatnio wymieniałem w moim vento i golfie żonki termostaty. Oba mają te same silniki 2e. Termostaty Wahlera kupiłem na raz dwa identyczne. W golfie pokazuje 90 stopni, a w Vento ciut ponad 80. Zakładam że w Vento trochę wskaźnik przekłamuje, wentylator się włącza tuż ponad 90, a powinien przy 95 . Kupię termometr i pomierzę faktyczne temperatutry jakoś żeby się przekonać.

: czw sty 05, 2006 23:32
autor: Tomasz Żaguń
Ludzie to nie apteka i to wszystko niebedzie działać co do 2 miejsc po przecinku ,margines błędu jest zawsze i w działaniu i w odczytywaniu przez nas.Zasada jest jedna ma się szybko nagrzać do około 90 ,potem otworzyc termostat i tak ma trzymac około 90 cały czas czy lato czy mróz no i jak jest za ciepło to wentylator ma schłodzić silnik .Proste .

: czw sty 05, 2006 23:47
autor: Adamtd
Tomasz Żaguń pisze:Ludzie to nie apteka i to wszystko niebedzie działać co do 2 miejsc po przecinku ,margines błędu jest zawsze i w działaniu i w odczytywaniu przez nas.Zasada jest jedna ma się szybko nagrzać do około 90 ,potem otworzyc termostat i tak ma trzymac około 90 cały czas czy lato czy mróz no i jak jest za ciepło to wentylator ma schłodzić silnik .Proste .
I niby proste, ale pomiędzy 80 a 90 stopni jest zbyt duża różnica aby ja przypisac błedowi paralaksy, albo miejscami po przecinku, teraz według mnie mozna się zastanowić czy koszt zakupu i wymiany termostatu będzie mniejszy czy większy od zysków z podniesienia temp. o 10 stopni. Fakt, faktem, że 80 to jeszcze nie tragedia

: pt sty 06, 2006 20:52
autor: Tomasz Żaguń
Wszystko jest spoko ale gdzie jest na wskażniku na zegarach napisane że jest 80 st albo 90 st :grin: ?Zresztą na tamte czasy te urządzenia były w miarę dokładne a jednak bardzo niedokładne.Chyba się zgodzicie prawda?

: pt sty 06, 2006 21:22
autor: tommmeek
Tomasz Żaguń pisze:Wszystko jest spoko ale gdzie jest na wskażniku na zegarach napisane że jest 80 st albo 90 st :grin: ?Zresztą na tamte czasy te urządzenia były w miarę dokładne a jednak bardzo niedokładne.Chyba się zgodzicie prawda?
u mnie na zegarach jest napisane 70, 90 i 110 i jeśli miedzy nimi wystepują w takich samych dległosciach kreski wiec są to odpowiednio 80 i 100 stopni więc nie wiem o co ci chodzi

: pt sty 06, 2006 21:24
autor: misiek
zmierz temp. termometrem w zbiorniku z płynem i będziesz miał porównanie

: sob sty 07, 2006 03:05
autor: Tomasz Żaguń
Soory w moim MKII nie było a u Ciebie widzę jest precyzyjniej bo nowszy

: sob sty 07, 2006 10:08
autor: Adamtd
Tomasz Żaguń pisze:Wszystko jest spoko ale gdzie jest na wskażniku na zegarach napisane że jest 80 st albo 90 st :grin: ?Zresztą na tamte czasy te urządzenia były w miarę dokładne a jednak bardzo niedokładne.Chyba się zgodzicie prawda?
Tomasz ale on ma MkIII - tam jest napisane gdzie jaka temp.

: sob sty 07, 2006 11:47
autor: cowboy
Witam.
ja dzis zmienilem termostat na Wahlera (najcieplejszy 87 st) i pupa jest tak jak było..
czyli:
auto rozgrzewa sie po kilku kilometrach - w sensie ogrzewanie wewnątrz działa a temperatura ledwo co dochodzi pod 70 st na wskazniku.
Ogrzewanie pracuje niezwykle wydajnie moim zdaniem i przy jezdzie na trasie nie da rady wytrzymac z gorąca nawet jak jest regulacja na pionowo - czyli na pół..
W sumie przed wymianą stwierdziłem że poprzedni termostat dział poprawnie ale co tam był jakiś made in france załozony na silikon a teraz mam wahlera :)
W ogóle wymiana termostatu w TDI ze wspomaganiem wymaga odkręcenia pompy wspomagania i troszke trzeba sie napocić...
jedyny plus tego jest taki ze podciagnałem naciąg paska wspomagania - teraz juz nie piszczy przy maksymalnie skręconych kołach ... BTW jest jaks norma na naciagh tego paska?
Ale dalej o termostacie przejechałem kilka kilomterów i to samo auto super grzeje w środku (czyli układ nie jest zapowietrzony) a wskaźnik leży na 60 st.
Woda w wyrównawczym na oko i palec gorąca po przejechaniu dalszych 10 km.. rura dolna zimna czyli termostat OK
Teraz jeszcze gorzej bo nawet pod 70 nie podchodzi ale to moze dlatego ze -10 st... na dworze wiec licze na to ze wskaźnik przekłamuje o 25 st...

Mam pytanko planuje teraz wymienic czujnik - czy są rózne czujniki do diesli i benzyn a moze do róznych liczników? nie chce popadac w kolejne koszty a sie juz tyle naczytalem o róznych wersjach ...
Aha i jak sprawdzic ze jest dobry podobno trzeba podać 12V i sie wychyla - tylko są 4 przewody po wyjęciu kostki i nie wiem które zewrzeć?

no chyba że to nie jest czujnik :)

: sob sty 07, 2006 11:56
autor: Adamtd
cowboy, a przy jakiej temp. włącza Ci sie wentylator??