Forum.VWGolf.pl

Witam

Tydzien temu zakupiłem nową przepustnicę (podróbkę) gdzyz ze starą juz sobie nie dawałem rady. Myslałem ze nowa przepustnioca rozwiąze moje dotychczasowe problemy tzn. szalejące obroty, natomiast pojawiły sie nowe.
Przy zapaleniu silnika zimnego obroty wskakuja na 1100 po około 30 sek. spadaja na około 900 a gdy silnik się rozgrzeje, obroty zaczynają spoadac, chwile jeszcze pofalują i autko gaśnie. Dodam ze adaptacja przepustnicy była wykonana, komp nie wykazał zadnych błędów.

Co teraz mam zrobic ???

Czy kable wysokiego napięcia mogą mieć wpływ na obroty, bo moje juz kilka lat mają tak wiec czy trzeba by było je wymienić.

I mam jeszce jeden problem mianowicie czesto podczas jazdy kiedy juz jade stałą predkościa ok 90 km/h autko lekko szerpie tzn jest jedno lekkie szarpnięcia chwila spokoju i znówu lekkie szarpnięcie itd.

Czy na to tez mogą miec wpływ kable WN.
Dodam ze w ostatnim czasie wymieniłem swiece, palec, kopułkę, tak wiec pozostały tylko kable ale czy mają one na to szarpanie wpływ.

Proszę o poradę
pozdrawiam

Sprawdz cisnienie popy paliwa

a moze miec na to wpływ filtr paliwa ??? bo jeszcze go nie wymieniałem, a tak pozatym to ten filtr znajduje sie przy tylnym prawym kole tak???

dafr pisze: tak pozatym to ten filtr znajduje sie przy tylnym prawym kole tak???

tak znajdziesz go bez problemu.

dafr pisze:a moze miec na to wpływ filtr paliwa

może ale sprawził bym najpierw pąpe paliwa ja napisał jeryk10,

chodzi o to czy niema za małego ciśnienia aby wtryski lały dobra dawkę paliwa

a moze ktos mi napisac czy nowa przepustnica moze byc "walnięta" bo sprawdziłem juz wszystko tzn. praiwe wszystko pozostały mi tylko kable którę idą z komputera"sterownika " do przepustnicy ale wątpie ze to ich wina . tak wiec ponawiam pytanie czy nowa przepustnica moze być zepsuta ???
bo juz nie mam pomysłu dlaczego nawo przepustnica od początku mi szwankuje chyba wymienie ją na inną a moze ktos tez miał takie problemu ???

bo ja juz na ta przepustnice nie mam sił

kolego a czy poskładałeś przepustnice na nowe uszczelki

i na pewno niema tam lewego powietrza

bo jeśli wykonałeś wszystko poprawnie to morze jest coś takiego jak regulacja tps i nowa przepustnica porostu nie jest zestrojona

jeśli winę ma przepustnica a na to wygląda to morze coś podczas adaptacji nie poszło tak jak miało być



bo gdybyś miał słabe ciśnienie na pompie to wywaliło by ci błąd

- przekroczona dawka adaptacyjna wtrysku lub dawki paliwa



jeśli masz możliwość ustawienia tps to ustaw go tak aby aby byl w pozycji dodanego gazu


jak rozkręcisz tps i ruszysz przepustnicą to tps sie poruszy a ty go przekręć w przeciwną stronę o np 2 mm i po testuj

to będzie tak jakbyś miał lekko wciśnięty gaz

lub szukaj stycznika begu jałowego jak w mk3 na 1 punkcie jest taki bolec i sie go reguluje > jeśli występuje


wszystkie te nastawy to punkty odniesienia dla komputera żeby wiedzil w jakim położeniu jest tps


coś jest na pewno z dawką paliwa jest niewłaściwa wiec morze czujnik temperatury ale daje ssanie wiec nie koniecznie ale jak się ci pomysły skończą to weź na niego poprawkę

ale ciśnienia paliwa całkowicie nie odrzucaj jak sprawcy , najlepiej by było jakbyś to sprawdził

mam tan sam problem w mk3 1.6 aee wymienilem przepustnice 2 sztuki kable i kopulke,swiece,aparat zaplonowy i robilem kilka raz adaptacje przepustnicy nic nie pomagalo jak rusze zaplonem mniej gasnie.jak ustawilem zaplon na lampe to prawie nie gasl przez dwa miesoce ,mialem luzy na aparacie a teraz mam nowy mysle ze jak ustawie na lampe to nie bedze gasl.

dafr pisze:Co teraz mam zrobic ???

Żyć z tym.

Póki co nie "odkryliśmy" jeszcze lekarstwa na to. Bardzo wiele czynników może miec na to wpłw m.in. kondycja układu zasilania w prąd i w paliwo.

W TPSie radzę nie grzebać. Nikt tegonie przewiduje żeby tam zaglądać. Zrób rzetelną adaptację i nie koniecznie ufaj do końca vag-com tylko jak masz możliwość to podepnij się pod coś innego np. KTS.

Witam w klubie posiadaczy AEE...

Ja miałem ten sam problem... Tyle że po wymianie przepustnicy auto nie gasło... Ale obroty falowały i szarpało. Wymieniłem dosłownie wszystko. Najpierw cewka, potam aparat miał luz więc wymieniłem na nowy zamiennik, potem założyłem stary zregenerowany, wymieniłem świece, kopułkę palec i przewody. A auto ciągle szarpało... Ale nie przygasał i nie falował. Ustawiłem zapłon na lampy bez rezultatu... Ponownie zmieniłem przewody i się uspokoiło.

Podsumowując: w moim przypadku za falowanie odpowiadał zamiennik aparatu zapłonowego, a za szarpanie przewody WN.
Puki co jeżdzę na zamienniku, jakimś chińskim, przepustnicy i jest OK.

Pozdrawiam
PAPAYOS

właśnie od dzis zastanawiam sie nad kupnem jakiegos interfejsu diagnostycznego
http://www.allegro.pl/item691142128_int ... b_kkl.html

myśle ze chyba taki moze być

na kts byłem kilka razy, takze dzis i adaptacja nic nie zmieniła, mechanik mowi ze mi juz nie pomoże bo sam nie wie co zrobić a na bawienie sie nie ma czasu. Tak wiec sie wk... i stwierdziłem ze czas wziąśc sprawy w swoje ręce i jeszce raz wszystko samemu posprawdzac moze ja coś znajde tak wiec muszę kupić sobie cos do adaptacji przepustnicy zeby za kazdym razem do mechaniora nie latac i płacic po 60 zł.
tak wiec co myślicie nad tym urządzonkiem ??? jesli uwazacie ze jest to do kitu to doradzcie jaki kupić bo czytałem juz wiele postów. a na kazdym piszą inaczej raz lepszy taki raz taki.
tak wiec prosze o poradę
pozdrawiam