Strona 1 z 1

Centralny Zamek

: pt lip 03, 2009 15:52
autor: pkolo86
Witam Was. Posiadam Golfa IV 5 drzwiowego i mam taki problem z centralnym zamkiem. Otoz to zamykanie i otweiranie drzwi mam z kluczyka oraz domykanie szyb. I mam taki problem ze jesli samochud stoii na sloncu nie moge otworzyc i zamknac wszsytkich drzwi za pomoca zamka centralnego tylko otweraja mi sie drzwi badz zamykaja od kierowcy i chodzi to zbyt ciasno tak jak by nie posiadal wogule centralengo. A gdy pojde od strony pasazera i wloze kluczyk to moge otworzrzy badz zamknac wszsytkie drzwi. I nie wiem co jest tego przyczyna. a Gdy wsiade do srodka i prubuje zamkac drzwi za pomoca tego przyciska to zamykaja mi sie wszsytkie a po chwili mi ten rygiel odbija od strony kierowcy. A al byla zima to jeszcze jako tako to chodizlo ale jak juz sa upaly t chodzi to tak jak opisalem wyzej. Pozdrawiam.

: pt lip 03, 2009 16:27
autor: stonefree
Zamek drzwi kierowcy do naprawy lub wymiany.

: pt lip 03, 2009 18:52
autor: pkolo86
a cos wiecej ktos moze napisac ?

: pt lip 03, 2009 21:13
autor: Sztomel
pkolo86 w Twoim przypadku nastąpiło pęknięcie lutu na płytce drukowanej wewnątrz zamka (nie mikrostyk nie inne pierdoły tylko trzeba poprawić lutownicą - najlepiej wszystkie 6 lutów,
jak to zrobić, jak rozebrać boczek drzwi kierowcy i zamek aby dostać się do jego wnętrza masz wszystko opisane w tej fotoporadzie : http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=122053&start=0

: sob lip 04, 2009 02:14
autor: pkolo86
Dziekuje za wiadomosc. A na ile % Pan hest pewien ze to jest pekniecie lutu??

: sob lip 04, 2009 03:39
autor: Sztomel
na 100%, aha i nie pan tylko Sztomel albo Tomek albo w ogóle per-ty - taka jest zasada tego forum (i innych też).

: ndz lip 05, 2009 04:50
autor: pkolo86
Ehhh teraz to juz sam nie wiem. Sobota- samochud stal caly dzien w garazu i wieczorem otweiram samochud i otorzylem samochud drzwiami od kierowcy. potem jak chcilem zamknac tez to zrobilem od strony kierowcy. Tak jak by dzialala centralka. Ale lampka nie siwecila musialem sie troskzie tym zamkiem pobawic otweirac zamykac. I przy zamykaniu przytrzylem dluzej tak jak bym domykal szyby i sie dioda zaplaila. i juz sam nie wiem co jest przyczyna ze jak jest cieplo to mi nie drzwi nie otwieraja:( jak by to byl jakis lut to by nie dzialal wogule czy cieplo czy zimno.
Pozdrawiam Pawel


help!!! :)

: ndz lip 05, 2009 05:33
autor: Sztomel
pkolo86 pisze:jak by to byl jakis lut to by nie dzialal wogule czy cieplo czy zimno.
Pozdrawiam Pawel


help!!!
jakiej jeszcze pomocy oczekujesz ?
napisałem Ci abyś poprawił pęknięte luty w zamku a Ty nadal swoje teorie wysnuwasz mimo, iż wielu forumowiczów identyczny problem rozwiązało w praktyce a nie teoretycznie.