Strona 1 z 1

Gaśnie podczas jazdy

: pt cze 12, 2009 22:41
autor: zajac
Mam takie pytanie co moze byc przyczyna gasniecia silnika podczas jazdy. Chodzi o silnik AQY 2.0 benzyna golf4/new beetle/octavia

Problem jest dziwny przez 1,5 miesiaca jazdy nic sie nie dzialo i pewnego dnia silnik zgasl, po chwili krecenia udalo sie go zapalic i przez kolejnych pare dni bylo ok i od kilku dni silnik gasnie podczas jazdy i nie chce zaskoczyc z biegu. Trzeba auto zatrzymac i chwile zakrecic i odpala i jest ok. Czasem zdaza sie tez tak ze z wcisnietym gazem auto sie dusi i nie chce jechac, jak sie wysprzegli to chwile pochodzi na wolnych i normalnie sie da jechac


o co moze chodzic

2.0 aqy

: sob cze 13, 2009 10:48
autor: Gregory11
U mnie w tym samym silniku podobne objawy-silnik podczas jazdy gaśnie,trzeba odczekać około 20 min. i jadę dalej .Podpięcie Vag -kilka błędów między innymi-
16706-Obwód wejścia silnika prędkości zapłonu/dystrybucji brak sygnału A lub B/miganie
Wymiana czujnika położenia wału korbowego-i wszystko ok.Zmierz rezystancję tego czujnika -ma mieć od około 700-1000 om.Stary czujnik wymontowany przeze mnie miał 700 kiloom a nowy dokładnie 850 om.Taki przypadek był u mnie może u ciebie jest to samo-powodzenia
Pozdrowienia dla wszystkich użytkowników VW !!!!!!! :okej: Obrazek Obrazek

: sob cze 13, 2009 11:12
autor: chmurapawel
Tak tylko nie wiem czy nie ma 2 takich czujników w tym silniku :otepienie:

Objawy na to właśnie wskazują, z tym że na rozgrzanym silniku jest go trudno odpalić, pali dopiero po ostygnięciu :bajer:

Ale obiawy mogą być różne :grin:

: sob cze 13, 2009 12:46
autor: Gregory11
chmurapawel pisze:Tak tylko nie wiem czy nie ma 2 takich czujników w tym silniku :otepienie:
Jest 1czujnik na 100% czujnik położenia wału korbowego jest jednocześnie czujnikiem prędkości obrotowej,jest jeszcze czujnik Halla na wałku rozrządu ale to zupełnie inna historia.
chmurapawel pisze:Objawy na to właśnie wskazują, z tym że na rozgrzanym silniku jest go trudno odpalić, pali dopiero po ostygnięciu :bajer:
U mnie było dokładnie tak :
-silnik zimny oporność czujnika 700kom/o dziwo wszystko pracuje ok. chociaż rezystancja czujnika znacznie odbiega od normy/
-po przejechaniu około 40km /w zależności od temp. powietrza/rezystancja wzrasta nagle do około 1Mom !!!! i zaczynają się problemy
-po chwili odczekania auto "stygnie" maleje oporność czujnika do 700kom i można jechać
Dzieje się tak coraz częściej aż krew człowieka zalewa -nie twierdzę że tu jest ta sama sytuacja ale jeżeli tak to na pewno zaoszczędzę człowiekowi nerwów ............ :okej: