Strona 1 z 1

nie wchodzi na obroty jak trzeba

: sob maja 16, 2009 12:42
autor: herbiasty
Witam!!
Problem jest tego typu, ze auto zawsze mi pieknie wchodzilo mi na obroty na jalowym biegu. po przygazowaniu, lub naglym wcisnieciu pedalu obroty bez zajakniecia szly w gore..
Niedawno zauwazylem ze jak auto sie nagrzeje po wcisnieciu pedalu gazu (na biegu jalowym) auto sie lekko zadlawi jak na stozku. I po puszczeniu gazu wskazowka zamiast sie normalnie zatrzymac i spadac drzy kilka razy i dopiero spada.
Nie dzieje sie tak gdy silnik nie jest dosc nagrzany tylko jak zlapie temp.
Jakies 3000 km temu zalozylem termostat gdyz stary puszczal non stop i jezdzilem tak ze wskazowka temp zadko kiedy wchodzila na skale, ale problemu wtedy nie bylo... jednak pezposrednio po wymianie termostatu problemu rozwniez nie widzilaem dopiero niedawno... Jak sie zrobilo goraco..
Auto podzczas jezdy nie szarpie, dobrze przyspiesza, obroty nie faluja jednak jest to drazniace bo cos jest nie tak.
Moze cos za dawka paliwa?? filtr nawet nie wiem kiedy byl wymieniany a juz zrobilem autkiem ponad 30 000. Albo powietrza jest zatkany??
Czujnik temperatury jest dory..
a ha!! Mam minimalny ibytek wody bo mi uszczelka na trojaku przed czujnikiem puszcza... moze czujnik wariuje??
chociaz nawet jak plyn jest uzuupelniony to tez mi sie to dzieje..

Prosze o pomoc z gory dziekuje

a

: sob maja 16, 2009 13:51
autor: Baracus86
Kolego na początek filtry to podstawa. zobacz tez czy zapłon w porządku. Ubytek płynu jeśli wiesz ze ucieka na łączeniu króćca to bądź spokojny nie ma wpływu na obroty tylko pilnuj żeby nie było za malo. a poza tym kolego świece kable kopułka palec rozdzielacza. możesz tez sprawdzić czy nie ciągnie lewego powietrza. ale filtry to podstawa :)

: sob maja 16, 2009 18:32
autor: herbiasty
No wlasnie, na start lece filtry.. powietrze i paliwo.
swiece sa nowe, kable sprawdzalem dzis i nie maja przebicia ani nie sa przewane.. kopulka nowa.. jeszcze palec wymienie bo upalony jest..
chyba zaplon bo tylko na jalowym miesza u dolu.. poza tym ciagnie ladnie

: pn maja 18, 2009 09:10
autor: Baracus86
Co do zapłonu to ja moim sie bawiłem bo po zrobieniu wszystkiego jak doszedłem do tego żeby miał na jałowym dobre obroty to przy gwałtownym wduszeniu gazu miał zwłokę. i trochę mu przyspieszyłem ale nie tak drastycznie ale przynajmniej reaguje szybciej na pedał gazu. z tym ze mój po puszczeniu gazu nie trzymał obrotów tylko schodził. A TPSu nie ruszałem wole żeby był tak jak wcześniej bo nigdy go nie ruszałem wiec nie powinien się przestawić. a podobno on tez coś ma do obrotów :D

: pn maja 18, 2009 09:19
autor: herbiasty
dzis zrobie ten palec... i zobacze czy to to.. i czasem jest dobrze casem nie...wczoraj kolegom pokazywalem to dzialal bez zarzutu jak na zlosc...
a moze walniety ten czujnik halla??

: pn maja 18, 2009 09:53
autor: Baracus86
jak by był czujnik Halla to byś nie odpalił. Zobacz czy krokowy dobrze działa może gdzieś nie łapie styku do załączenia biegu jałowego. ten styk chodzi po takim trzpieniu który niestety się wyciera i w niektórych miejscach może nie łapać. :bajer:

: pn maja 18, 2009 11:34
autor: 2RaZ
Na moje oko krokowiec do przeczyszczenia... :smoke: