Strona 1 z 2

temperatura oleju

: pt maja 08, 2009 09:19
autor: mlodzian
mam problem mianowicie po przejechaniu kilku dziesiecu kilometrow w moim golfie 3 kontrolka temperatury oleju jest w połowie. to normalne ? jaka powinna byc prawidłowa temperatura na kontrolce? dodam ze przy niskich obrotach szybko sie podnosi wskazówka a pozniej opada

: pt maja 08, 2009 09:29
autor: azizi
Temperatura oleju wg mfa w moim golfie zawsze oscyluje w przedziale tak około 92-100 stopni, a jak da się w ciapę i jest lato to do 105 może podejść

: pt maja 08, 2009 11:21
autor: 2RaZ
Młodzian! Tobie chodzi o temperature płynu chłodniczego. Na zegarach nie ma wskaznika temp oleju, mozna tylko w MFA to sprawdzic jak masz. temperatura płynu chłodniczego powinna byc przy temp 90 stopni po nagrzaniu. w korku moze skoczyc wyzej. Jezeli przekracza kreski z lewej strony i zostaje (nie dochodzi do 90) to pewnie masz termostat albo czujnik temperatury do wymiany.
Pozdro! :smoke:

: pt maja 08, 2009 11:25
autor: azizi
Chyba że ma dodatkowy zegar od temp. oleju ;)
Ale faktycznie temperatura płynu chłodzącego to około 90 stopni, natomiast oleju jak pisałem ponad niecałe 100 stopni.

: pt maja 08, 2009 11:32
autor: mlodzian
no tak, wysoki poziom temp. silnika. czli zalezy od chłodnicy?

: pt maja 08, 2009 11:36
autor: azizi
mlodzian pisze:no tak, wysoki poziom temp. silnika. czli zalezy od chłodnicy?
tak od chłodnicy a raczej płynu, bo może masz go za mało?
gdybyś miał np uszkodzony termostat to silnik byłby wiecznie niedogrzany bo ten załączał by się za wcześnie i nigdy nie doszło by do tych 90 stopni, a przy większej temp to może gdzieś być przeciek i jest mało płynu

ps. jak kontrolkę (wskazówkę) masz w połowie, czyli pionie to temp jest 90 stopni, czyli idealnie :)

: pt maja 08, 2009 11:39
autor: mlodzian
ta wskazówka dochodzi do połowy czasami ponad, a za moment opada do 75 czyli na początek, nie wiem czy to normalne

: pt maja 08, 2009 11:44
autor: azizi
mlodzian pisze:ta wskazówka dochodzi do połowy czasami ponad, a za moment opada do 75 czyli na początek, nie wiem czy to normalne
jak Ci tak lata temperatura, to pewnie termostat masz do bani
powiedz, jak odpalisz auto rano to długo trzeba czekać aby osiągnęło te 90 stopni?
druga sprawa czy zimą podczas jazdy miałeś problemy aby w ogóle do tych 90 stopni doszła temperatura?

: pt maja 08, 2009 11:49
autor: mlodzian
jak rano odpale to mysle ze z 10-15 min musze poczekac zeby bylo 90, a zima to niewiem bo samochod mam od nie dawna i nie wiem jak to wygladalo u własciciela

: pt maja 08, 2009 11:59
autor: 2RaZ
Sprawa jest prosta, jak dochodzi do 90 stopni i nie schodzi ponizej to jest ok (wyzej moze byc jak jest gorąco, jak skatujesz, jak stoisz w korku). jezeli sie nie dogrzewa to wymieniaj termostat, moze tez byc tak, że czujnik jest zwalony. u mnie termostat byl dobry a temp na wskazniku pokazywala 70 stopni.
Pozdro! :smoke:

: pt maja 08, 2009 11:59
autor: azizi
tyle minut to chyba normalnie się zachowuje, ogólnie mi się waha zawsze przy 90, jak stoje w korku to wyjedzie poza i wentyl się włącza, jak jadę na trasie to jest niecałe 90, ale zawsze oscyluje przy tylu stopniach
zdarza się że i budziki trochę przekłamują, bo i takie wyczytałem uwagi na necie
jeśli nie masz z rana problemu aby nagrzał ci się silnik w miarę szybko, poza tym ogrzewanie też zaczyna szybko działać więc chyba jest wszystko ok
jak płynu nie ubywa to nie ma czym się przejmować

przyszłościowo jak będziesz chciał zmieniać termostat to koszt nowego to około 35zł, więc koszta wymiany tylko zostają

: pt maja 08, 2009 12:05
autor: mlodzian
czyli nie mam sie co martwic;) masz racje co do zegarów ze przekłamują, bo wskaźnik paliwa pokazuje prawie rezerwe jak jak jade, a jak stoje na światłach to wskazówka rusza w powolutku w góre :/

: pt maja 08, 2009 12:07
autor: 2RaZ
mlodzian pisze:czyli nie mam sie co martwic;) masz racje co do zegarów ze przekłamują, bo wskaźnik paliwa pokazuje prawie rezerwe jak jak jade, a jak stoje na światłach to wskazówka rusza w powolutku w góre :/
To wskazanie zawsze moze byc rózne bo pływak w baku faluje np jak staniesz pod górkę (przodem do góry) to pokazuje ze masz mniej paliwa, jak w dół to więcej - normalna sprawa!

AZIZI powiedz proszę, dużo jest roboty z wymianą tarcz zegarów? Co konkretnie trzeba zdjąć żęby to wymienic? Duzo roboty?
Będę wdzięczny za podpowiedz :D pozdro!

: pt maja 08, 2009 12:46
autor: azizi
2RaZ pisze:
mlodzian pisze:czyli nie mam sie co martwic;) masz racje co do zegarów ze przekłamują, bo wskaźnik paliwa pokazuje prawie rezerwe jak jak jade, a jak stoje na światłach to wskazówka rusza w powolutku w góre :/
To wskazanie zawsze moze byc rózne bo pływak w baku faluje np jak staniesz pod górkę (przodem do góry) to pokazuje ze masz mniej paliwa, jak w dół to więcej - normalna sprawa!

AZIZI powiedz proszę, dużo jest roboty z wymianą tarcz zegarów? Co konkretnie trzeba zdjąć żęby to wymienic? Duzo roboty?
Będę wdzięczny za podpowiedz :D pozdro!
dokładnie z tym pływakiem jest w zależnośći jak samochód pochylony, nawet na zakrętach może być przekłamanie przy malej ilości paliwa

co do tarcz to rozebranie i wyciągnięcie budzika jest banalne, a włożeni tarcz też nie stanowi problemu, tylko trzeba je na coś przykleić jeśli montujesz takie jak moje czyli indiglo, bo takie samoprzylepne to nie problem już :)
ja swoje dawałem na silikon i taśmę dwustronną i się trzymają już kilka lat, bo jak odchodzą to blokują wskazówki, ale na razie jest ok :)
sorki za ot