Forum.VWGolf.pl

Pierwszy przymrozek i od razu problem. Na czym polega?No więc, wkładam kluczyk próbuje przekrecić, siłowniki chcą otworzyć drzwi ale chyba nie dają rady. Coś zamarza ? jeśli tak to co? Pręty?
Dowiedziałem się, że podobno dostaje się woda do siłownika i wystarczy mały mróz i auta nie otworzy. Jeśli tak to czy jest jakieś odwodnienie do tego?

Dwa zdjecia centralnego.




Sory za jakoś ale robione na szybko telefonem.

mam identyczny problem. z pilota nie podniesie a z kluczyka nie moze do konca przekrecic. podnosi rygielek, ale nie do konca i zamyka sie z powrotem. jak na to zaradzic

1krzy3siek6 pisze: Jeśli tak to czy jest jakieś odwodnienie do tego?

owszem wysuszyć wyczyścić zastosować środek absorbujący wilgoć w sparayu w miejscach trudno dostępnych
mozna nanieśc cienka warstwę wazelinki na częsci ruchome (problem zniknie )!!!!!

Wysuszyć i wyczyściś. No ok, czyli nie ma sensu zdejmować wężyka który widać na pierwszym zdjęciu i nic tam nie grzebać?
Wszystkie 4 drzwi i problem zniknie czy bagażnik i wlew paliwa także?

1krzy3siek6 pisze:czy bagażnik i wlew paliwa także?

jak najbardziej
węzyka nie musisz zdejmować

Witam
Ja troche z innej beczki, widze ze kolega ma taką fajna osłone miedzy drzwiami a tapicerka, gdzie takie cos mozna kupic?? Bo ja mam mialy problem folie mam potargana i czasami mi woda w okolicach głosnika sie pojawia, dzis w tym mrozie dałem inną folie z grubych duzych workow do smieci ale wiadomo prowizorka dla mnie jest jak jest mozliwosc kupienia takiej oslony fajnie by było .

pozdrawiam

węzyka nie musisz zdejmować

Pytam bo usłyszałem dzisiaj że w tym weżyku może gromadzić się woda. A przy zamarznieciu siłowniki nie mają wystarczającej siły przestawić zasuwy.

Wszystkie zamki oczyszczone, wysuszone, przesmarowane...zobaczymy co będzie się działo

A co do tej "osłony"...chyba tylko szrot bo na allegro tego nie widać .

Pozdro