zerwany gwint jak wyciagnac srube?

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

zerwany gwint jak wyciagnac srube?

Post autor: slawko333 » sob sie 16, 2008 15:43

podczas odkrecania sruby tej pozimej na wachaczu sruba zostala zerwana, niechce wogole wyjsc blokuja ja tulejka, bylem mechanika i mowil ze sie tego niepodejmie bo juz raz przewiercal i niechce juz o tym slyszec, mowil zebym dalej szukal, jest jakis sposob na wyciagniecie tej sruby? myslalem o wycieciu tego kawalka blachy co jest dospawany i wtedy wycieciu sruby szlifierka, bo nic innego mi do glowy nieprzychodzi, no oprocz wymiany calych sanek :grrr:



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » sob sie 16, 2008 15:46

tylko rozwiercanie i pokrewne metody i się mu wcale nie dziwię że mu się nie chciało podjąć bo za to dużo kasy wziąć nie można a roboty od cholery.

[ Dodano: Sob Sie 16, 2008 15:47 ]
pytanie jak pękła śruba? przy łbie? czy wystaje jej kawałek czy urwałą się na równo i nic nie wystaje?



matikdalik
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 63
Rejestracja: sob wrz 08, 2007 00:33
Lokalizacja: Pomorze

Re: zerwany gwint jak wyciagnac srube?

Post autor: matikdalik » sob sie 16, 2008 16:23

slawko333 pisze:podczas odkrecania sruby tej pozimej na wachaczu sruba zostala zerwana, niechce wogole wyjsc blokuja ja tulejka, bylem mechanika i mowil ze sie tego niepodejmie bo juz raz przewiercal i niechce juz o tym slyszec, mowil zebym dalej szukal, jest jakis sposob na wyciagniecie tej sruby? myslalem o wycieciu tego kawalka blachy co jest dospawany i wtedy wycieciu sruby szlifierka, bo nic innego mi do glowy nieprzychodzi, no oprocz wymiany calych sanek :grrr:
Jak u mnie ta śruba strzeliła podczas rozkręcania w warsztacie to "najmłodszy z listy" przez godzinę ją przepiłowywał samym brzeszczotem, żeby wyszedł wahacz. Potem migomatem dospawali nową śrubę do tego co zostało i udało im się ją wykręcić. Przed spawaniem zakładali jeszcze jakieś ustrojstwo na akumulator zabezpieczające elektronikę przed spawaniem.

Pzdr
Maciek


Golf MK3 Variant 1.9TDI 1Z
tyle pije: [url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/199705.html][img]http://images.spritmonitor.de/199705.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
spec
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 381
Rejestracja: śr lip 04, 2007 08:32
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: spec » sob sie 16, 2008 16:35

Spróbuj może wykrętakiem się da.


[img]http://www.otofotki.pl/obrazki/wqdz690429546a.GIF[/img] [url=http://tnij.org/pisownia_pcf][color=red]Piszę poprawnie po polsku[/url][/color].

Awatar użytkownika
marcin mkII
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 13
Rejestracja: śr sty 16, 2008 20:44
Lokalizacja: Dolny Śląsk (Tarnówek koło polkowic)

Post autor: marcin mkII » sob sie 16, 2008 17:38

nie trzeba nic na akumulator wystarczy zdjąć klemy ,a do sruby przyłuż nakrętke i ją obspawaj od srobka poczekaj aż spaw ostygnie spsikaj WD i odkręcaj


Życie jest zbyt krótkie aby jeździć oplem

VW GOLF II

Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Post autor: slawko333 » sob sie 16, 2008 18:08

sruba pekla w srodku w gwincie, widac ze sie kreci w gwincie jeszcze, a niechce wyjsc bo chyba jest strasznie zardzewiana przy tulejce i tam cos trzyma



Tomek_Dx
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 153
Rejestracja: pt sty 07, 2005 01:37
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: Tomek_Dx » sob sie 16, 2008 21:14

Rozumiem że śruba pękła w tulei matalowo-gumowej i jak piszesz rusza się. Jeżeli sie rusza to nie powinieneś mieć z nia problemów. Przecinasz ja boshem (cienka tarcza) niszcząc tuleję metalowo-gumową i wyjmujesz wahacz. Kupujesz nową tuleję i wciskasz na prasie, w przypadku braku prasy wystarczy duże imadło. Potem psiukasz pozostałą część śruby WD40 i zostawiasz na godzinę aby sie wszystko przegryzło. Pozostałą część łapiesz żabką i wykręcasz, lub nawiercasz i wykrętak lub nakrętka i w środku spawasz aby kluczem za pomocą nakrętki wyciągnąć resztę. Nową śrube możesz posmarowac smarem miedziowym który zapobiega korozji i zapieczeniu się gwintu. Oczywiscie musi to byc śruba hartowana. jeżeli trudno ja kupić można wykręcić z jakiegoś powypadkowego na szrocie. Nie ma jak oryginał...


Tomek Dx

Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Post autor: slawko333 » ndz sie 17, 2008 09:38

pisze wyraznie ze zerwala sie w srodku gwintu nie tulei tuleja juz pusciala srube



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » ndz sie 17, 2008 14:57

mamy rozumieć że śruba cała została w otworze? żaden jej kawałek nie wystaje nad otwór? a do tego ona daje sie obkręcać w środku otworu?



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Post autor: slawko333 » ndz sie 17, 2008 20:48

wlasnie tak dokrecic sie da odkrecic doslownie 1mm potem podwadzic kolejny mm i mozna krecic do bolu i niewyjdzie, podwadzalem lyzka do pon i krecilem i nic



Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » pn sie 18, 2008 11:04

więc masz zerwany gwint w otworze i jednoczesnie leb śruby! Jak ty to zrobiles to ja nie wiem



Awatar użytkownika
slawko333
Forum Master
Forum Master
Posty: 1539
Rejestracja: ndz lip 22, 2007 09:16
Lokalizacja: leżajsk
Kontakt:

Post autor: slawko333 » pn sie 18, 2008 20:45

no ja tez niewiem, dwa klucze przy tym zepsulem, ale w koncu dalem rade

[ Dodano: 20 Sie 2008 16:46 ]
koelga pojechal z autem do warsztatu, oni wycieli ta blache od spodu boschem , wycieli tam gdzie wchodzi sruba i spowrotem zaspawali, i dali jakas taka zwykla srube z "zelazniaka" i dwie zwykle podkladki, zgarneli za to 100zl, o ile mi wiadomo niemozna ingerowac w ten sposob w zawieszenie, czy mozna starac sie o odszkodowanie?



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 96 gości