Strona 1 z 1
Kable BERU myślałem że jedne z lepszych...
: sob gru 01, 2007 20:14
autor: Ryś Stepowy
Witam! Sprawa wygląda prosto: nie dalej jak rok temu, zapoznawszy się ze zdaniem ludzi z forum oraz w porozumieniu ze zdrowym rozsądkiem nabyłem kable wysokiego napięcia marki BERU. No i myślałem że mam spokój hmm powiedzmy na minimum 3 lata. Niestety ostatnio zaczeły się dziać dziwne rzeczy z moim golfem. Wszystko wskazywało na elektrykę. Myślałem o czujniku Halla, cewce, świckach itp. Zaczełem od eliminowania najprostszych rzeczy czyli świece wymieniłem, kable pominełem bo niedawno wymieniałem ale na wszelki wypadek zrobiłem test kabli w ciemnym miejscu. Oczom mym ukazał się... snop iskier emitowany przez jedne z lepszych kabli BERU. Nie były to jakieś wielkie iskry, ale bardzo dużo małych przebić praktycznie na każdym kablu. Teraz wiem że musze wymienic kable(chyba że normalnym zjawiskiem jest że widać jak iskry płyną do świec). Chyba kupie Janmory za 60 zł...
Co o tym sądzicie Panowie? Bo chyba tak szybko kabelki tak zacnej marki jak BERU nie powinny się wysypać w rok lub ok 15-20 tys. km?
Re: Kable BERU myślałem że jedne z lepszych...
: sob gru 01, 2007 20:29
autor: pszczyna
Ryś Stepowy pisze:(chyba że normalnym zjawiskiem jest że widać jak iskry płyną do świec). Chyba kupie Janmory za 60 zł...
Co o tym sądzicie Panowie? Bo chyba tak szybko kabelki tak zacnej marki jak BERU nie powinny się wysypać w rok lub ok 15-20 tys. km?
Zjawisko to jest niepożądane a BERU są świetnymi kablami wiela osób ja stosuje lecz nie wiem jaka by mogła być przyczyna ich rychłego końca a JANMORY to dopiero szajs.
Aby nie narażać cię na koszty można kable zaizolować taśmą wulkanizacyjną do kabli wysokiego napięcia , są takowe zestawy w hurtowniach elektrycznych pytaj o takie do 6KV
: sob gru 01, 2007 21:20
autor: Tical
Mysle, ze taka firma jak BERU powinna uznac reklamacje oraz wydac nowy zestaw przewodow bez najmniejszych problemow...
: sob gru 01, 2007 21:24
autor: falla_x
Ryś Stepowy pisze:Niestety ostatnio zaczeły się dziać dziwne rzeczy z moim golfem
powiedz mi co sie dzialo z twoim autem bo tez mam od niedawna kable beru i zaczelo mi ostatnio trzesc kabina na postoju pierdzi z rury wydechowej moze to te kable ?
: sob gru 01, 2007 22:54
autor: kiss
Ryś Stepowy pisze:nabyłem kable wysokiego napięcia marki BERU
gdzie kupowałeś, na allegro?
może to jakieś podróby Ci się trafiły?
: ndz gru 02, 2007 12:34
autor: Atomic10
Ja także na wiosne kupiłem kable BERU i jak silnik jest zimny to troche mi sie to nie podoba przez pierwsze 3 miechy było ok narazie jest to lekko odczuwalne. Te kable maja 2 lata gwarancji wiec z paragonem do sklepu i wracasz z nowymi w ręce.
Pozdrawiam
: ndz gru 02, 2007 13:20
autor: evolution
kable beru w nocy swieca.. normalne zjawisko bo maja wklad z drutu miedzianego.. tak ze spokojnie:)
szczegolnie widac jak dodajesz gazu...
nieporzadane by bylo jakbys widzial iskre skaczaca z kabla na kabel obok lub gdziekolwiek inndziej..
: ndz gru 02, 2007 13:31
autor: Paweł Marek
po prostu (jeśli nie boisz się "kopnięcia" prądem

) sprawdź czy kable kopią. Nie powinny, świecenie bez kopania jest od jonizacji powietrza koło kabli.
: ndz gru 02, 2007 13:59
autor: ghost2255
Potwierdzam, BERU zeszło na psy, moje miały przebicia prawie od razu. Wymieniłem na ponad połowę tańsze SENTECHY i jak ręką odjął.
Na BERU iskierki sobie skakały gdzie chciały, szczegónie na LPG, na SENTECHACH nie widać nawet śladu świecenia czy iskry.
: ndz gru 02, 2007 14:13
autor: Ryś Stepowy
Dzieki wszystkim za odpowiedzi

. Mam jeszcze stary komplet kabli. Założe i zobacze co się dzieje. Zmierze tez oporność multimetrem świecących BERU. Poszukam taśmy wulkanizacyjnej jak pisze kolega
pszczyna bo paragonu to już chyba nie znajde

Kable kupione były w sklepie, więc raczej podróbka odpada. Może mam cewkę uwaloną?
Evolution napisał że to normalne przy kablach z rdzeniem miedzianym, ok tylko te maja mikroprzebicia które ledwo widać ale są. Kopania raczej nie czuć ale poddam się zabiegowi zaraz
falla_x silnik na wolnych obrotach pracuje prawidłowo, pod obciążeniem (czyli jak przyspieszam) czuć wypadanie zapłonów,auto przerywa i nie przyspiesza tak miodnie jak kiedyś.
Musiałem to dopisać. Znalazłem jakieś stare badziewne JANMORY z napisem SILACON, i co? I auto ożyło. Zero przebić, chodzi jak dawniej. Żywot kabli BERU w moim Golfie trwał niezmiernie krótko

Szkoda, więcej ich nie kupie.