Strona 1 z 2
obroty 1200 i nie chca zejsc, o co chodzi?
: sob sie 18, 2007 15:24
autor: zaba84
Witam jak w temacie. Po odpaleniu, obojetnie czy zimny silnik czy cieply auto na biegu jalowym trzyma caly czas obroty ok 1200-1300 i nie chce zejsc nizej, nawet podczas jazdy jak wcisne sprzeglo to tak tzrzyma obroty. Co to moze byc?? Silnik ABS.
: sob sie 18, 2007 16:04
autor: dziejo
silniczek krokowy on najprawdopodobniej sie zaciął
: sob sie 18, 2007 16:36
autor: zaba84
dziejo pisze:silniczek krokowy on najprawdopodobniej sie zaciął
a jest on w jakis sposob rozbieralny zeby zajzec tam do niego ewentualnie przeczyscic bo moze sie japierdzielil jakim syfem ?
a dodam jeszcze ze jak pokrece kierownica na biegu jalowym na maxa w jedna na maxa w druga to obroty na tn czas krecenia spadajaale jak przestaje krecic to znow 1200-1300..

: sob sie 18, 2007 16:48
autor: dziejo
jest owszem rozbieralny ale z reguły wymoczenie go w nafcie - ropie- benzynie pomaga
: sob sie 18, 2007 17:11
autor: zaba84
to wezne go wykrece i sproboje rozebraci pocszczegole czesi albo rozebranego wymoczyc w rozpuszczalniku..
: sob sie 18, 2007 23:04
autor: tirsone
zaba84 pisze:to wezne go wykrece i sproboje rozebraci pocszczegole czesi albo rozebranego wymoczyc w rozpuszczalniku..
a jak nie krokowiec to masz dziurę w dolocie i łapie lewe powietrze..
Re: obroty 1200 i nie chca zejsc, o co chodzi?
: ndz sie 19, 2007 01:36
autor: rtk
zaba84 pisze:Witam jak w temacie. Po odpaleniu, obojetnie czy zimny silnik czy cieply auto na biegu jalowym trzyma caly czas obroty ok 1200-1300 i nie chce zejsc nizej, nawet podczas jazdy jak wcisne sprzeglo to tak tzrzyma obroty. Co to moze byc?? Silnik ABS.
A moze czujnik temp zglupial ??

: ndz sie 19, 2007 09:28
autor: zaba84
: ndz sie 19, 2007 12:05
autor: pusty
może też być wina przepływomierza
: ndz sie 19, 2007 12:13
autor: rtk
pusty pisze:może też być wina przepływomierza
przeplywka w ABSie ???

: ndz sie 19, 2007 12:29
autor: zaba84
Panowie, znow ja. Cos mnie tknelo i wzielem oblukalem kabelki co ida w tej plastikowej puszce przy pokrywie zaworow, zdjolem ta szmaciana tasme bo rozsypywala sie i ogladam przewody i widze to (foto 1 nizej)

, mianowice 2 kabelki przetarte, akurat co ida do sinlicza krokowego, ogladam dalej, jeden przewod przetarty od 2 wtyczki co idzie chyba do wtryskiwacza. Kabelki co ida do czyjnika pol przepustnicy chyba to sa oki. Ale zjezdzam w dol i widze jakis jakby bezpiecznik na kabelkach ( foto 2 nizej) i nie wiem co to jest. Wnioskuje ze przetarte kabelki moga byc przyczyna moich objawow, jak myslicie?? I co to za bezpiecznik na kabekach??
FOTO 1
FOTO 2
Zaraz wezne je pozadnie oizoluje tasma izolacyjna
Ale zauwazylem jeszcze cos(moze lewe powietrze) jakis dziwny jaby zawor w tej plastikowej puszcze od dolotu (foty nizej) chyba od jakiegos podcisnienia ale nie mam zadnego wolnego wezyka od podcisniena
I jeszcze jedno pyt, jest moziwe ze tez przyczyna jest ten waz(foto nizej), jest on troche mietki ze jak go scisne to sie skleja jakby.
Co o tym wszystkim myslicie ??
ufff....chyba zostane fotografem

: ndz sie 19, 2007 12:48
autor: rtk
U mnie w miejscu gdzie u Ciebie jest zrobione "kolanko" z wezyka dochodza do kazdego krocca osobne wezyki

Poizoluj dobrze te kable i spr czy sie poprawi. Linke gazu masz luzna ma sie rozumiec, nie jest napieta na sztywno ??
Gumowy waz to odma czyli odprowadzenie par ktore sa zmieszane z olejem, dlatego sie klei czy sciskaniu
: ndz sie 19, 2007 13:09
autor: zaba84
rtk pisze:U mnie w miejscu gdzie u Ciebie jest zrobione "kolanko" z wezyka dochodza do kazdego krocca osobne wezyki

Mowisz o tym jakby zaworku w tej obudowie dolotu?? Jak tak to co z tym fantem zrobic bo naprawde nie mam zadnego wolnego wezyka wszystkie zajete??
Przewody juz poizolowalem, zaraz bede wszystko skrecal i zobacze jak chodzi..
[ Dodano: 19 Sie 2007 14:10 ]
I wielka KUPA, pupa, PUPA itp. poskracalem, poizolowalem, poczyscilem i nic. odpalilem auto i jak odpalilem to odroty najpierw 1000 a potem samo roslo spowrotem do 1200-1300, jak przygazowalem to dalej nic, na luzie obroty sa dalej takie duze, doteko silnikiem rzuca na wszystkie boki, calym ukladem wydechowym tez, chodzi glosno i jak stary rozklekotaly traktor.... ;( ;(
Co jest grane z tym padlem

???
: ndz sie 19, 2007 18:12
autor: rtk
zaba84 pisze:rtk pisze: Co jest grane z tym padlem

???
Jesli do jutra wytrzymasz to porobie fotki gdzie i skad jaki wezyk jest podlaczony