Strona 2 z 3

: pn sty 31, 2005 23:53
autor: Jacek-ltd
Tak jest w istocie jak ktoś tam wcześniej napisał, ale nie do końca moge sie znim zgodzić.Wydech faktycznie trzeba liczyc, ALE DO TEGO CO JEST W SAMOCHODZIE, takze do silnika nie dłubanego takiej typowej"N"-ki.
Do wyliczen potrzebnych jest kilka pierdul takich jak pole pow. oken wylotowych głowicy dlugosc kanalow wyd.ssacych kat gniazd zaworowych ssacych i wydechowych,prędkość dżwięku w gazach wylotowych dla odpowiednio zastosowanego paliwa itd.. no i troszeczkę wolnego czasu.
Najtańszym kosztem co by można było coś osiągnąc jest prosty przelot z zachowaniem jako takiej tolerancji objętości pojemnościowej układu.

: wt lut 01, 2005 00:00
autor: Jacek-ltd
A! i jeszcze jedno!Jezeli chcesz wymienić tylko końcówke to z jedną rurą i ma być przelot nic w srodku zadnych zagięc. to istotne bo na rynku kupisz jakieś uniwerszalne dziadostwo chałasująco-tłumiące.

: wt lut 01, 2005 00:18
autor: marceliii
A tak prościej?
:)

: wt lut 01, 2005 20:51
autor: Jacek-ltd
najprościej to wygląda to tak: że zacząwszy od kolektora wydechowego, skończywszy na rureczce końcowej wydech dobrze by było aby był przelotowy, czyli jakbyś go rozciągnoł to tak jak byś patrzył przez długą rurę.
Żadnych ostrych załamań,nagłychc zmian przekroju rur (równanie ciągłości strugi),równe łaczenie,bez ostrych krawędzi (uwaga! dwie rury przecięte pod skosem zastępujące łuk to też zmiana przekroju!).
Widziałem wydumki już takich "modernizatorów" co to kupili sobie niezłe kominy a wszystko psuli prostackim zamontowaniem, a potem ZDZIWKO! że to niewiele daje, a może nic.
Jeżeli tak dołożysz wszelkich starań i poświęcisz sporo czasu, a jest to czasochłonne jak diabli bez odpowiednich maszyn, GWARANTUJĘ Tobie Ze po pierwszej podróży dookoła osiedla wysiądziesz z uśmiechem JOKERA na twarzy.
I mam jeszcze wiadomość dla niektórych co to myślą ze za 1500 zł coś zrobią, to yoshimura końcowa z zeszłego roku (2004) dedykowana do MK3 1.6 to koszt ok.4500zł. :metal:

: śr lut 02, 2005 00:13
autor: marceliii
Czyli mam rozumiec że najtańszym i najprostszym sposobem było by wywalenie tłumika środkowego,a na końcu zamontowanie ultera,oczywiście w moim przypadku,bi nie chce nic innego jak dwururka prosta.
No i ewentualnie ta strumionka nadźwiękowa?
Kolektorem wylotowym się nie chce bawić boto niesamowity koszt,a reszte postaram się przycinać równo bez krawędzi.
Tak będzie dobrze?

: śr lut 02, 2005 21:54
autor: Jacek-ltd
twoje auto!
Zrób eksperyment zamontuj strumienice, pokręć troche po obrotach podczas jazdy, a później na to miejsce załóż tłumik środkowy (który w orginale jest przelotowy)i pokreć tak samo jeśli nie ulegniesz auto sugestii- zostaniesz przy tłumiku.
A co do ultera to nie zakładaj tego uniwersalnego, tylko zapytaj o końcowy do golfa nie jest to szczyt techniki ale lepszeto niż te uniwersalne kupa.Ulterowski jest zewnętrznie zerżnięty z końcówki jaką ma MK2 w gicie.

: śr lut 02, 2005 22:01
autor: Jacek-ltd
ach! i jeszcze jedno. Jak masz katalizator to wywalić! Najprostsza przeróbka po której auto zaczyna się zbierać. :satan:

: śr lut 02, 2005 23:28
autor: Michnik
Jacek-ltd pisze:ach! i jeszcze jedno. Jak masz katalizator to wywalić! Najprostsza przeróbka po której auto zaczyna się zbierać. :satan:
A w dieslu? Ja tam nie jestem tego taki pewien. Ponoć wydechy są jakoś obliczane i taki katalizator jest w to wkalkulowany. Więc nie wiem jak to będzie jak sie go wywali.

: śr lut 02, 2005 23:47
autor: Kapibara
http://www.tuningbaja.pl/?p=/1/3

poczytaj na tej stronce, koles wyglada jakby sie znal na rzeczy. nei podchodzi do wszystkiego sceptycznei ale realnie. bo nei am rzeczy tylk od odupy albo tylk osuper (za wyjatkiem golfa:-))

: czw lut 03, 2005 00:16
autor: king66
Jacek-ltd pisze:Tak jest w istocie jak ktoś tam wcześniej napisał, ale nie do końca moge sie znim zgodzić.Wydech faktycznie trzeba liczyc, ALE DO TEGO CO JEST W SAMOCHODZIE, takze do silnika nie dłubanego takiej typowej"N"-ki.
Do wyliczen potrzebnych jest kilka pierdul takich jak pole pow. oken wylotowych głowicy dlugosc kanalow wyd.ssacych kat gniazd zaworowych ssacych i wydechowych,prędkość dżwięku w gazach wylotowych dla odpowiednio zastosowanego paliwa itd.. no i troszeczkę wolnego czasu.
Najtańszym kosztem co by można było coś osiągnąc jest prosty przelot z zachowaniem jako takiej tolerancji objętości pojemnościowej układu.
dotego trzeba jeszcze dodac model gazu teoretyczny ktory wiadomo mija sie z uwarunkowaniami rzeczywistymi znac dlugosc fali gazu... ktora zalezna jest od jego gestosci temperatury i predkosci wszystko zawiera sie na koncu w szeregu Fouriera badz ukladzie rownan rozniczkowych czastkowych czwartego rzedu....

konczy sie to tym ze spece od wydechow sportowych siedza w laboratoriach z aparatura pomiarowa i stroja empirycznie cale uklady wydechowe od kolektora do koncowki wraz z dolotem pod konkretny silnik
tak jak w samochodach wydech jest czescia sukcesu tak w motocyklach wyczynowych zwlaszcza tych dwusuwowych jest podstawa sukcesu i jest to tajemnica pilnie strzezona

powodzenia w strojeniu :D:D:D

zamiast wydawac kase na jakies znaczne modyfikacje wydechu o mizernym efekcie zainwestowalbym co najwyzej w koncowke zeby jakos to wygladalo malo wiele a za to co mi zostanie zatankowal do pelna

pozdro :helm:

: czw lut 03, 2005 01:32
autor: marceliii
No i ja o tym wiem,więc założe tego ultera końcowego,bo mi się orginał sypie,oczywiście ultera dobrałem pod mój silnik katologowo na ich stronie.
Codo kata to jeszcze nie wiem,ale jeśli mam sonde blisko niego albo w nim,to wiem że nie wywale bo to błędnie wpłynie na odczyt komputera z powodu zbyt szybkiego przelotu spalin.
Ewentualnie założe katalizator sportowy,bo nic innego mi nie zostanie.
Tak wogole to na koniec chciałem załozyć przelotówke,ale jak teraz się dowiedziałem że środkowy w gti jest przelotówka to zmienłem zdanie bo będzie ryczeć jak cholera,moze potem poeksperymentuje z jego usunięciem,gdyby dźwięk był za słaby,bo on dużo nie zmieni.
:)
Alei tak wszystkim dziękuje za wypowiedż,bo to najważniejsze.
Oczywiście czekam na jeszcze inne sugestie.
;)

: czw lut 03, 2005 01:47
autor: michas III
mowiliscie o wywaleniu srodkowego i katalizatora i wstawieniu koncowego mam pytanie czy furka nie bedzie wtedy wiecej palila ?

: czw lut 03, 2005 12:09
autor: Norbert
Jacek-ltd pisze:ach! i jeszcze jedno. Jak masz katalizator to wywalić! Najprostsza przeróbka po której auto zaczyna się zbierać. :satan:
Tez zamierzam wywalić katalizator i mam w związku z tym pytanie: Czy nie zrobi mi się głośniejszy? Jak jest z pr zyrostem osiągów?

Głośność to dla mnie bardzo ważny parametr - juz mnie nie bawią ryczące tłumiki, zależy mi na tym aby było możliwie najciszej.

: pt maja 19, 2006 07:36
autor: Marcinek
Głośność to dla mnie bardzo ważny parametr - juz mnie nie bawią ryczące tłumiki, zależy mi na tym aby było możliwie najciszej.
podlaczam siedopytania czy usuniecie katalizatora mawplyw na glosnosc? taksamo usuniecie tlumika srodkowego?