mk5 golf GTI dsg 2.0tsi AXX
silnik po remapie
zmieniony cały wydech, wraz z DP
od zakupu wymieniłem (rzeczy związane z problemami):
świece
cewki
sonda lambda
zawór odpowietrzania baku
n75
dv
Auto czasem dłużej kręci przy odpalaniu, ale nie wiem jak trzyma się akumulator.
Silnik pracuje wzorowo, równo, nie brakuje mu mocy. Za to z wydechu mocno czuć spaliny
1. Głównym problemem jest szarpanie,a dokładniej chwilowe odcinanie mocy. Występuje ono zazwyczaj do 3k rpm, najczęściej przy spokojnej jeździe. Jest lekkie szarpniecie i odcina moc (wręcz brak reakcji na gaz), a obroty spadają do jałowych. Trwa to dosłownie sekundę, po czym wszystko wraca do normy, brak innych objawów. Wymieniłem świece i cewki. Po wymianie cewek problem powrócił po 1000km. Ostatnio zauważyłem, że dzieje się to głównie gdy jest wilgotno, te 1000km były zrobione w suche i ciepłe dni. Nie można tego wywołać, dzieje się to 'losowo'.
2. Powracający ciągle błąd sondy lambda, którą wymieniłem (ori z aso). Myślałem,że wynika to z pierwszego problemu. Tłumaczyłem sobie, że wypada zapłon i przez to nie przepala mieszanki i jest błąd. Niestety błąd wyskakuje nawet gdy ww. szarpnięcie nie ma miejsca
Jedyne błędy jakie wyskakują to te z sondą lambda; powolna reakcja, za duży opór, brak aktywnośći. Wszystkie 3 na raz
Co teraz robić? O ile z pierwszym problemem jestem jeszcze w stanie wymyślić powody, o tyle z sonda lambda czuje się bezradny.
Poza smordem z wydechu i naturalnym sporym poborem oleju nie ma z autem żadnych problemów.
Miał być krótki post, a wyszło jak zawsze
