Forum.VWGolf.pl

Golf IV 98r.
Silnik 1.6 SR AKL

Hej, mam do was pytanie odnośnie błędu ,,00537 - lambda (oxygen sensor) regulation 18-00 - upper limit,, sonda została wymieniona na nową z firmy bosch i po wymianie auto sprawuje się lepiej nie dusi go na zimnym nie szarpie i nie gaśnie jak przed. Pytanie brzmi dlaczego ten błąd się pojawia nawet po skasowaniu? i drugie pytanie związane z tym na wolnych obrotach silnik tak poszarpuje delikatnie i cyklicznie na obrotomierzu bez zmian tylko to widać na silniku i słychać.(raz widać to bardziej a raz jest ,,prawie,, normalnie) Zastanawiam się na tymi obrotami i czy winien może być przepływomierz?

Dodam jeszcze że pod komputerem wartości obrotów skaczą 800-740 +/-. Teraz też zauważyłem że przy korku wlewu ojelu jest pęknięcie na takiej gumowej harmonijce co łączy się z dolotem przez przepustnicą ta cała guma zparciala i się posypała

SkorpionPL pisze: ↑

pt maja 22, 2020 14:16

zauważyłem że przy korku wlewu ojelu jest pęknięcie na takiej gumowej harmonijce co łączy się z dolotem przez przepustnicą ta cała guma zparciala i się posypała

I tutaj masz rozwiązanie zagadki...

Naprawie to i dam znać czy to pomógł


Jak to rozebrałem to jest to całkiem pourywane i nie nadaje się już do niczego, jaka pełni funkcje ta rurka? Ona jest konieczna bardzo, bo chodzi mi czy można to zaślepić na jakiś czas do czasu wymiany. Dla pełnej jasności dam zdjęcie elementu co się posypał

Została ta część w domowy sposób naprawiona, ale nic to nie dało, objaw ten sam na zimnym silniku jak się odpali samochód to potrafi zgasnąć(przy drugim od paleniu nie gaśnie) oraz szarpie silnikiem,

Masz gdzieś nieszczelny dolot,sprawdź podłączenie i szczelność tej cienkiej gumowej rurki
(na zdjęciu)wymieniałeś uszczelki pod kolektorem dolotowym?W AKL to jedna z klasycznych usterek powodująca falowanie obrotów...sprawdź rurkę podciśnienia idącą do serwa hamulcowego-tez lubi pękać i ciągnąć lewe powietrze.

Dwa lata temu wymieniałem uszczelkę pod głowicą i jak patrzyłem to na fakturze jest zakup uszczelki do korektora ssącego więc chyba nie posypała by się tak szybko. Sprawdzę resztę i dam znać

Patrzyłem resztę i nic nie widzę, żadnych uszkodzonych wężyków ani nic, zapomniałem też dopisać że jak go odpalę to potrafi coś tak jakby strzelić, stuknąć i jak dodam gazu to trzyma obroty 2-3 sekundy a nawet sam je jeszcze podniesie przez chwilę.