Sonda i kopcenie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: wt cze 11, 2013 16:27
Sonda i kopcenie
Witam. Wiem, że takich tematów było już multum, ale nie potrafię zdiagnozować problemu.
Golf niesamowicie kopci na niebiesko i czuć zapach spalenizny, na biegu jałowym przy obrotach 3 tys jest niebieska chmura dymu.
Teraz tak, w samochodzie wymieniłem uszczelkę pod głowicą i wyszlifowałem zawory. Teść ze szwagrem (bo to samochód mojej narzeczonej) wycieli katalizator jakieś pół roku temu (może to coś ma wspólnego z problemem).
Komputer pokazuje błąd 557, 533 i lambdy (jak dobrze pamiętam to 537).
Jest to możliwe, że przez uszkodzoną sonde aż tak kopci? czy po prostu to wina pierścieni i spala się olej (trochę ubywa, ale nie dużo)
Golf niesamowicie kopci na niebiesko i czuć zapach spalenizny, na biegu jałowym przy obrotach 3 tys jest niebieska chmura dymu.
Teraz tak, w samochodzie wymieniłem uszczelkę pod głowicą i wyszlifowałem zawory. Teść ze szwagrem (bo to samochód mojej narzeczonej) wycieli katalizator jakieś pół roku temu (może to coś ma wspólnego z problemem).
Komputer pokazuje błąd 557, 533 i lambdy (jak dobrze pamiętam to 537).
Jest to możliwe, że przez uszkodzoną sonde aż tak kopci? czy po prostu to wina pierścieni i spala się olej (trochę ubywa, ale nie dużo)
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: wt cze 11, 2013 16:27
Re: Sonda i kopcenie
Mam parę nowych informacji, może coś się wyjaśni.
Było dość dużo masła pod korkiem i pokrywą zaworów. Wyczyściłem, Kupiłem nową odme (to z korkiem oleju).
Zmieniło się tyle, że teraz na zimnym silniku jest dobrze, albo dymi znikomo, natomiast gdy się zagrzeje po przyciśnięciu gazu zasłona dymna.
Płynu chłodniczego nie ubywa, oleju tak jak pisałem nie dużo.
Po wyczyszczeniu wszystkiego na korku pokazują się kropelki wody. Tak samo z tłumika wylatuje woda, chodź nie czysta, wydaje mi się, że tak lekko przechodzi na pomarańcz (bez zapachu, płyn chłodniczy został wlany różowy, więc też raczej nie to).
Jest szansa, że uszczelka była felerna? Może coś nie tak stało się po założeniu nowej i znowu do wymiany?
Było dość dużo masła pod korkiem i pokrywą zaworów. Wyczyściłem, Kupiłem nową odme (to z korkiem oleju).
Zmieniło się tyle, że teraz na zimnym silniku jest dobrze, albo dymi znikomo, natomiast gdy się zagrzeje po przyciśnięciu gazu zasłona dymna.
Płynu chłodniczego nie ubywa, oleju tak jak pisałem nie dużo.
Po wyczyszczeniu wszystkiego na korku pokazują się kropelki wody. Tak samo z tłumika wylatuje woda, chodź nie czysta, wydaje mi się, że tak lekko przechodzi na pomarańcz (bez zapachu, płyn chłodniczy został wlany różowy, więc też raczej nie to).
Jest szansa, że uszczelka była felerna? Może coś nie tak stało się po założeniu nowej i znowu do wymiany?
Ostatnio zmieniony sob cze 01, 2019 12:53 przez lukasz16341, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Sonda i kopcenie
Jakby była wina uszczelki pod głowicą to albo by ci ubywało płynu albo miałbyś płyn koloru kawy z mlekiem. Być może ten dym to efekt dopalania się oleju w miejscu po wyciętym katalizatorze.
-
- Nowicjusz
- Posty: 4
- Rejestracja: wt cze 11, 2013 16:27
Re: Sonda i kopcenie
Już nie daje rady z tym samochodem, ostatnio nie miałem czasu przez pracę więc nie zaglądałem do niego. Dzisiaj zmierzyłem ciśnienie sprężania i wyszło dość dobrze, wszystkie około 11 bar (gdzie: AEH, AKL, APF, APK, AQY – normalne ciśnienie 1.0 – 1.3MPa, min – 0.75MPa) natomiast świece brudne z oleju, cały układ dolotowy i przepustnica także, za to odma sucha. którędy może dostawać się tam ten olej? Dodam, że to silnik AKL, więc raczej nic skomplikowanego.
Może to jednak pierścienie puszczają i pozostałość oleju, którego nie spali leci w dolot?
Może to jednak pierścienie puszczają i pozostałość oleju, którego nie spali leci w dolot?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości