AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Witam wszystkich,
mam problem z Golfem IV 1.6 AKL - sam wchodzi na obroty 2000-2500 (faluje pomiędzy tymi wartościami), a nawet 4500 czuć pod pedałem gazu, że sam się wciska. Brak błędów w Vagu, na pewno to nie kwestia lewego powietrza (sprawdzone), przepływomierz wyczyszczony (sprawny), przepustnica czysta, ale były problem z adaptacją - ciągle trzymał obroty 2000 w końcu się udało. Spalanie w normie, moc w normie, świece, cewka - niedawno wymienione.
Podejrzewam "elektronikę" przepustnicy, czyli silniczek komutatorowy. Co Wy na to - przeczytałem już tyle postów, że za chwile łeb mi pęknie od tylu informacji
Z góry dziękuję za informację.
mam problem z Golfem IV 1.6 AKL - sam wchodzi na obroty 2000-2500 (faluje pomiędzy tymi wartościami), a nawet 4500 czuć pod pedałem gazu, że sam się wciska. Brak błędów w Vagu, na pewno to nie kwestia lewego powietrza (sprawdzone), przepływomierz wyczyszczony (sprawny), przepustnica czysta, ale były problem z adaptacją - ciągle trzymał obroty 2000 w końcu się udało. Spalanie w normie, moc w normie, świece, cewka - niedawno wymienione.
Podejrzewam "elektronikę" przepustnicy, czyli silniczek komutatorowy. Co Wy na to - przeczytałem już tyle postów, że za chwile łeb mi pęknie od tylu informacji
Z góry dziękuję za informację.
Ostatnio zmieniony pn paź 16, 2017 13:03 przez mmganador, łącznie zmieniany 1 raz.
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Stało się to z dnia na dzień? Może jakieś odłączenie akumulatora/rozladowanie? I adaptacja jednak nie udaje się?
Na pewno żadnych powracających bledow w ecu? Bo mi np. Terminal 30 uniemozliwial adaptacje
Próbowałeś już zabiegow jak odłączenie niektorych czujników?
Na pewno żadnych powracających bledow w ecu? Bo mi np. Terminal 30 uniemozliwial adaptacje
Próbowałeś już zabiegow jak odłączenie niektorych czujników?
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Awaria praktycznie z dnia na dzień, najpierw "dodawał" sobie gazu do 2000-2500 obr, a teraz to już jest 4500 ;/ (w ciągu tygodnia niezły progres, za chwile będzie do odciny leciał:) Czujnik temperatury wymieniony. Kable, wtyczka od przepustnicy sprawdzona optycznie. Komp żadnego błędu nie pokazuje - sprawdzałem przy użyciu VCDS 1.2 LITE demo (tylko odczyt błedów), nie mam pełnej wersji, a VAG-COMY nie hulaja u mnie na WIN 7.
Adaptacje przepustnicy u mechanika robiłem.
Kamil_N, wysłałem Ci na priva wiadomość odnośnie Twojego tematu i adaptacji przepustnicy, będę wdzięczny za odp.
Adaptacje przepustnicy u mechanika robiłem.
Kamil_N, wysłałem Ci na priva wiadomość odnośnie Twojego tematu i adaptacji przepustnicy, będę wdzięczny za odp.
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Odepnij wtyczkę z czujnika na pompie wspomagania.
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Wtyczka odpięta nic nie dało, ale jak złapał wysokie obroty i odpiąłem wtyczkę od przepustnicy to trochę spadły (do 1500) jak podpiąłem to znowu 4000. Zamawiam przepustnice na podmianę i zobaczymy.
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Sprawdź jeszcze zawór na wężu idącym do Serwa czy puszcza tylko w jedną stronę.
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Jak po podmianie przepustnicy nie bedzie lepiej to zmierz kompresje
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
marcin7x5, napisz proszę jak sprawdzić ten zawór od serwa?
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Zasysać lub dmuchać w wężyk w zależności od strony. Ma puszczać zgodnie ze strzałką umieszczoną na nim
AKL - sam dodaje sobie gazu i wchodzi na 2000 - 4000 obr.
Panowie,
nowa przepustnica nie pomogła (mam na sprzedaż w razie czego:) metodą prób i błędów (podmieniając poszczególne części: przepływke, przepustnice, czujnik temperatury cieczy chłodzącej g62) znalazłem winowajce: czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
Wskazania vaga były zgodne z tym co wskazywał licznik, więc objawy nietypowe - szczególnie, że został wymieniony rok temu na nowy oryginał (profilaktycznie).
Dzięki wszystkim za pomoc!
nowa przepustnica nie pomogła (mam na sprzedaż w razie czego:) metodą prób i błędów (podmieniając poszczególne części: przepływke, przepustnice, czujnik temperatury cieczy chłodzącej g62) znalazłem winowajce: czujnik temperatury cieczy chłodzącej.
Wskazania vaga były zgodne z tym co wskazywał licznik, więc objawy nietypowe - szczególnie, że został wymieniony rok temu na nowy oryginał (profilaktycznie).
Dzięki wszystkim za pomoc!
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości