Gasnący silnik podczas jazdy
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Gasnący silnik podczas jazdy
Witam,
mam od paru dni problem z autem (mk4 1.4). Mianowicie gaśnie mi podczas redukcji biegu 3 na 2 lub z biegu 2 na luz.
Zapala się wtedy kontrolka akumulatora i auto gaśnie. Zauważyłem, że czasem kontrolka zapala się już podczas gdy jadę na biegu, ale auto gaśnie zawsze podczas redukcji. Po tym auto odpala bez problemu i tak do kolejnego razu.
Proszę o pomoc jeżeli ktoś wie z czym może być problem lub miał podobną sytuację.
mam od paru dni problem z autem (mk4 1.4). Mianowicie gaśnie mi podczas redukcji biegu 3 na 2 lub z biegu 2 na luz.
Zapala się wtedy kontrolka akumulatora i auto gaśnie. Zauważyłem, że czasem kontrolka zapala się już podczas gdy jadę na biegu, ale auto gaśnie zawsze podczas redukcji. Po tym auto odpala bez problemu i tak do kolejnego razu.
Proszę o pomoc jeżeli ktoś wie z czym może być problem lub miał podobną sytuację.
Gasnący silnik podczas jazdy
Zacznij od czyszczenia przepustnicy i sprawdzenia czy się szczelnie zamyka egr. Jak masz vaga to sprawdź jakie widzi podciśnienie w kolektorze ssącym na biegu jałowym.
Gasnący silnik podczas jazdy
Jako, że z różnymi opiniami na ten temat spotkałem się na forum wolę się upewnić i zapytam jeszcze raz. Czy po czyszczeniu przepustnicy niezbędna jest adaptacja?
Gasnący silnik podczas jazdy
Dzisiaj miałem czas i posprawdzałem parę rzeczy, ale na początku skupiłem się na czym innym nie na przepustnicy.
Mianowicie sprawdziłem przewód 'masowy' idący od akumulatora do karoserii samochodu i dalej do silnika. Przeczyściłem styki szczotką miedzianą. Następnie wymieniłem regulator napięcia.
Co ciekawe przy wyłączonym ładowaniu kontrolka ładowania się nie zapaliła ani razu i samochód również mi nie zgasł.
Po podłączeniu alternatora wszystko bez zmian. Na postoju ładowanie jest i pokazuje 14,3-14,5 podczas jazdy przy niskich obrotach silnika kontrolka ładowania się zapala, po wrzuceniu na luz auto gaśnie.
Udało mi się zmierzyć napięcie gdy kontrolka się dzisiaj zaświeciła i auto zgasło, wynosiło poniżej 12V czyli ewidentnie nie ma ładowania. Po przekręceniu stacyjki ładowanie znów jest ok.
Ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze może być nie tak czy odrazu wymieniać alternator?
Mianowicie sprawdziłem przewód 'masowy' idący od akumulatora do karoserii samochodu i dalej do silnika. Przeczyściłem styki szczotką miedzianą. Następnie wymieniłem regulator napięcia.
Co ciekawe przy wyłączonym ładowaniu kontrolka ładowania się nie zapaliła ani razu i samochód również mi nie zgasł.
Po podłączeniu alternatora wszystko bez zmian. Na postoju ładowanie jest i pokazuje 14,3-14,5 podczas jazdy przy niskich obrotach silnika kontrolka ładowania się zapala, po wrzuceniu na luz auto gaśnie.
Udało mi się zmierzyć napięcie gdy kontrolka się dzisiaj zaświeciła i auto zgasło, wynosiło poniżej 12V czyli ewidentnie nie ma ładowania. Po przekręceniu stacyjki ładowanie znów jest ok.
Ma ktoś jakieś pomysły co jeszcze może być nie tak czy odrazu wymieniać alternator?
Gasnący silnik podczas jazdy
Jeżeli zanika ci ładowanie to albo zamontowałeś słabej jakości regulator albo masz problem z instalacją od wzbudzenia alternatora, ale sprawdził bym ten regulator i jakiej firmy kupiłeś ?
Gasnący silnik podczas jazdy
Regulator firmy 'AUTOMEGA', brałem co mieli tylko jest to już drugi regulator jaki wczoraj zmieniłem bo miałem jeden stary, a wątpię żeby każdy był zły.
Jeżeli chodzi o instalację to tylko przedzwoniłem sobie przewód idący od alternatora do akumulatora i wyszło ok. Co może być nie tak jeżeli tylko przy niskich obrotach to się pojawia?
Jeżeli chodzi o instalację to tylko przedzwoniłem sobie przewód idący od alternatora do akumulatora i wyszło ok. Co może być nie tak jeżeli tylko przy niskich obrotach to się pojawia?
Gasnący silnik podczas jazdy
Wymieniony został komutator alternatora bo był już mocno zjechany i wszystko wróciło do normy.
Temat do zamknięcia.
Temat do zamknięcia.
Gasnący silnik podczas jazdy
Niestety za szybko obwieściłem sukces i problem powrócił.
Teraz sytuacja wygląda tak, że auto mi nie gaśnie, ale jeżdżę z podłączonym miernikiem pod zapalniczkę i widzę, że np. przy zmianie biegów strasznie spada mi napięcie (do ok 13V). Najbardziej te spadki widzę, gdy mam włączone radio oraz nadmuch. Miałem też sytuację, że po odpaleniu samochodu nie miałem ładowania po czym po powtórnym włączeniu ładowanie się pojawiło.
I teraz nie wiem na czym się skupić, szukać może przyczyny na przewodzie idącym od alternatora?
Pewnie temat bardziej się nadaje do działu elektryka, ale jak już zacząłem tutaj to będę kontynuował, chyba że admin może temat przenieść.
Teraz sytuacja wygląda tak, że auto mi nie gaśnie, ale jeżdżę z podłączonym miernikiem pod zapalniczkę i widzę, że np. przy zmianie biegów strasznie spada mi napięcie (do ok 13V). Najbardziej te spadki widzę, gdy mam włączone radio oraz nadmuch. Miałem też sytuację, że po odpaleniu samochodu nie miałem ładowania po czym po powtórnym włączeniu ładowanie się pojawiło.
I teraz nie wiem na czym się skupić, szukać może przyczyny na przewodzie idącym od alternatora?
Pewnie temat bardziej się nadaje do działu elektryka, ale jak już zacząłem tutaj to będę kontynuował, chyba że admin może temat przenieść.
Gasnący silnik podczas jazdy
Alternator został sprawdzony i okazało się, że jest w pełni sprawny.
Fachowiec od alternatora powiedział, że wina leży w akumulatorze.
W związku z tym dzisiaj byłem w sklepie, aby zakupić nowy akumulator, ale przed tym panowie sprawdzili mi aktualny i się okazało, że akumulator jest sprawny i odradzili mi jego wymianę.
Sytuacja wygląda dalej tak, że na biegu jałowym przy włączonym (dużym obciążeniu tj. światłą, dmuchawa, radio) napięcie spada do 13V.
Dla testu dzisiaj wyjąłem bezpieczniki od grzania tylnej szyby, dmuchawy oraz radia, ale przy redukcji biegu na niskich obrotach widziałem, że napięcie dalej spada.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł na czym można się skupić?
Fachowiec od alternatora powiedział, że wina leży w akumulatorze.
W związku z tym dzisiaj byłem w sklepie, aby zakupić nowy akumulator, ale przed tym panowie sprawdzili mi aktualny i się okazało, że akumulator jest sprawny i odradzili mi jego wymianę.
Sytuacja wygląda dalej tak, że na biegu jałowym przy włączonym (dużym obciążeniu tj. światłą, dmuchawa, radio) napięcie spada do 13V.
Dla testu dzisiaj wyjąłem bezpieczniki od grzania tylnej szyby, dmuchawy oraz radia, ale przy redukcji biegu na niskich obrotach widziałem, że napięcie dalej spada.
Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł na czym można się skupić?
Gasnący silnik podczas jazdy
Sprawdź napięcie na zacisku alternatora. Jeżeli tam będzie spadek do 13v to niestety ale alternator nie jest sprawny.
Gasnący silnik podczas jazdy
Jutro postaram się to sprawdzić.
Tylko, że alternator był sprawdzony w serwisie naprawiającym alternatory.
Został całkowicie zdemontowany z auta i podpięty pod obciążenie nawet 80A (alternator 70A), a napięcie pokazywało ponad 14V, stąd wiem, że jest sprawny.
Tylko, że alternator był sprawdzony w serwisie naprawiającym alternatory.
Został całkowicie zdemontowany z auta i podpięty pod obciążenie nawet 80A (alternator 70A), a napięcie pokazywało ponad 14V, stąd wiem, że jest sprawny.
Gasnący silnik podczas jazdy
Dlatego napisałem aby sprawdzić napięcie na zacisku altka a dopiero potem na skrzynce nad aku bo tam się lubi grzać ten czarny przewód i powstaje spadek napięcia.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości