czy warto remontować?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
czy warto remontować?
Witam, mam golfa IV z silnikiem 1.4 z 98 roku, kupionego w 99 w salonie przez mojego ojca - 150000 przebiegu, auto od nowości w rodzinie, bezwypadkowe itp. mam w nim problem oczywiście z silnikiem , strasznie bierze olej - na trasie Rzeszów-Legnica-Rzeszów - wypił 5 litrów oleju, oprócz tego bardzo smakuje mu płyn chłodniczy- w lecie trzeba dolewać co miesiąc litr, lubi też często gasnąć na niskich obrotach. Mam do niego sentyment - tyle lat u nas był, ale zastanawiam się czy pchać się w remontowanie go czy lepiej wsadzić do niego inny silnik (np. 1.6) czy po prostu zmienić samochód na inny.
czy warto remontować?
Jak auto w dobrym stanie to zrób remont silnika , bo przeszczep na 1,6 na pewno wyjdzie drożej , i nie wiesz w jakim stanie kupisz pewnie też do remontu . zrób sobie kalkulacje
czy warto remontować?
Remont w moim 1.6 16v 105KM kosztował z rozrządem 2800zł. Jeżeli bierze olej i ubywa płynu pewnie uszczelkę wydmuchało. U mnie tak było.
Wymieniane miałem
Rozrząd- cały z pompą wody
Uszczelka głowicy, uszczelka kolektora ssącego i wydechowego
Planowanie głowicy, wymiana 16 zaworów, prowadnic, uszczelniaczy.
Nowy olej, nowy płyn. itd.
Powiem że warto było bo chce tym autkiem zwiedzić jeszcze trochę. U mnie akurat głowica była strasznie styrana , poprzedni właściciel chyba mało dbał i dlatego kwota całej remontowanej głowicy był w granicach 900 zł. Rozrząd z pompką wody to granice 700zł. Robocizna 600zł, i reszta części to razem dało 2800.
Wymieniane miałem
Rozrząd- cały z pompą wody
Uszczelka głowicy, uszczelka kolektora ssącego i wydechowego
Planowanie głowicy, wymiana 16 zaworów, prowadnic, uszczelniaczy.
Nowy olej, nowy płyn. itd.
Powiem że warto było bo chce tym autkiem zwiedzić jeszcze trochę. U mnie akurat głowica była strasznie styrana , poprzedni właściciel chyba mało dbał i dlatego kwota całej remontowanej głowicy był w granicach 900 zł. Rozrząd z pompką wody to granice 700zł. Robocizna 600zł, i reszta części to razem dało 2800.
czy warto remontować?
no do zrobienia jeszcze parę rzeczy, wskaźnik paliwa, lata sobie w tą i spowrotem, prędkościomierz nie działa, zamki sie rypią w drzwiach, ogólnie ojciec zbytnio nie dbal o auto, na zasadzie "jedzie to jedzie", skoro kolega wyżej wydał na remont 2800 to jesli bylaby podobna sytuacja u mnie, a przypuszczam ze moze tak być, to naprawa wszystkeigo pewnie wyniesie ze 3500 i dalej nie wiem czy to robic czy zmienic auto ;p
- Qto
- _
- Posty: 19379
- Rejestracja: pt wrz 01, 2006 19:14
- Lokalizacja: Guadalajara
- Auto: MK 4
- Silnik: ASZ
- Kontakt:
czy warto remontować?
w najgorszym wypadku będzie to wymiana impulsatora...a możliwe że wystarczy sprawdzić kabelki lub wymienić bezpiecznik (tylko jeśli światłą cofania nie działają)janek1234 pisze:wskaźnik paliwa, lata sobie w tą i spowrotem, prędkościomierz nie działa
zamki możesz sam naprawić praktycznie bez kosztów...
Reszta zależy od Ciebie...ale wymianę na 1.6 odradzam - wpakujesz się w ten sam kibel (trochę mocniejszy...ale problemów olejowych tyle samo tam co w 1.4) trochę mniejszym kosztem...ale nie wiesz czy za rok nie będzie musiał remontować tego 1.6
Jeśli chcesz zachować auto i nie planujesz grubszych zabaw z nim...to remontuj silnik
czy warto remontować?
janek1234, Ja ci doradzę uczciwie, jeśli nie chcesz władować kasy w coś co i tak nie jest warte takiej inwestycji to lepiej pozbądź się tego auta w takim stanie w jakim jest i problem z głowy. Raz też się dałem namówić na remont 1.6 i żałuję do dziś, kupa pieniędzy wpakowana w auto którym zrobiłem 15000 km... i nadal nie jeździło
Re: czy warto remontować?
sprzedaj i kup golfika IV z silnikiem 2,3 V5 , co za moc, co za piekny dzwiek, sam takiego szukam,
obecnie posiadam 1,6 16v AZD na stozku tez fajnie ryczy,
u mnie tez bierze oleju 0,5l na 600km/700km, a remontu nawet nie mam zamiaru robic, bo na 90% bedzie *#cenzura#*, takich mamy wspanialych mechanikow....
obecnie posiadam 1,6 16v AZD na stozku tez fajnie ryczy,
u mnie tez bierze oleju 0,5l na 600km/700km, a remontu nawet nie mam zamiaru robic, bo na 90% bedzie *#cenzura#*, takich mamy wspanialych mechanikow....
Re: czy warto remontować?
r32 utrzymane sa bardzo drogie, a vr6 to juz szroty zajezdzone,
dlatego alternatywa to v5, ktore jeszcze zipia ...
dlatego alternatywa to v5, ktore jeszcze zipia ...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości