Witam wszystkich forumowiczów
Mam pewnien problem z moją Borą 1.4 16v z 2001 roku (Z INSTALACJĄ STAG) a mianowicie wycieka mi olej przez bagnet. Stało się tak pierwszy raz gdy zrobiłem trasę 300 km a później auto stało na mrozach - po rundce 5km wracam na podwórko by zobaczyć pod samochodem plamę oleju - bagnet cały mokry, przewody pod bagnetem, rurka dolotowa, oś - wszystkie elementy mokre (lampka oleju nie świeci), ostawiłem auto do mechanika, który pooglądał i uznał, że przez różnicę temperatur coś skropiło się w odmie a ona wyrzuciła cały olej. Oprócz tego nic się nie działo, silnik pracował normalnie, nie było żadnych innych wycieków więc pojechałem do domu z nowym olejem i wyczyszczonym silnikiem. Aż do dzisiaj, gdy podczas jazdy zapaliła się kontrolka braku oleju (którego niedawno było jeszcze 3/4 skali) i po otwarciu zobaczyłem te same sceny co za pierwszym razem. Bagnet dociśnięty do końca, uchwyt lekko przbrudzony olejem, przewody od bodajże wtrysków gazu, rurka pod spodem, oś/wał całe mokre z oleju, prócz tego wszystko czyste. Teraz też auto stoi na dworze, pod wiatą, a trasa to 25 km, nie 300.
Wcześniej nie zwracałem na to uwagi a problem mógł rzeczywiście pojawić się jakiś czas temu, nawet przed opisanym przeze mnie 1 razem - po prostu dolewałem zawsze mało oleju i gdy pojawiała się kontrolka uzupełniałem go. Gdzie może leżeć problem? Tak jak mówię mechanik stwierdził, że przez różnicę temperatur mogło zaciągnąc trochę oleju i go zwrócić, oprócz tego nie widział tam nic, nie było przyczyn do oglądania rozrządu i silnika więc nic nie robiłem z tym problemem. Czytałem kilka postów z podobnym problemem, ale nie znalazłem nic oprócz pomysłów na sprawdzenie przy otwartym korku na silniku i własnoręcznego odręcenia odmy i czyszczenia. Chyba jednak coś jest nie halo jesli była nie tak dawno czyszczona i wszystko śmigało?
PS. Śmigałem na drogim syntetyku od mobila, teraz wlał jakiś tani, ale chyba półsyntetyk/mineralny
Pozdrawiam,
Krzyś
Bora 1.4 16V wycieki oleju przez bagnet - odma?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Bora 1.4 16V wycieki oleju przez bagnet - odma?
Mechanik powiedział też, że nie było zbyt wiele masła przy sprawdzaniu i wszystko wyglądało tak jak mówisz - na odmę - wszystko inne wyglądało tak jak należy.
Ale dlaczego to stało się znowu? Gdzie może leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy? Jak temu zaradzić?
EDIT; Czytam, ze to typowe dla tego silnika kiedy stoi na mrozie - garaż załatwiłby sprawę? Od biedy mógłbym się zamienić i stawiać Toyotę na dworze
Ale dlaczego to stało się znowu? Gdzie może leżeć przyczyna takiego stanu rzeczy? Jak temu zaradzić?
EDIT; Czytam, ze to typowe dla tego silnika kiedy stoi na mrozie - garaż załatwiłby sprawę? Od biedy mógłbym się zamienić i stawiać Toyotę na dworze
Bora 1.4 16V wycieki oleju przez bagnet - odma?
Jeżeli odma jest w pełni drożna to pozostaje tylko słaba kondycja silnika a mianowicie zbyt duże przedmuchy do skrzyni korbowej.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości