Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

dadasko2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: czw lis 27, 2014 21:52

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: dadasko2 » czw lis 27, 2014 22:23

Witam
Mam pewien problem i chciałbym się was poradzić.
Wiem, że ten temat był przerabiany wiele razy, jednak nie znalazłem identycznego przypadku jak mój.
Mianowicie mój golfik ostatnio pożerał 1l oleju na 1300 km 10w40 firmy elf(ostatnie 2 dolewki statoil).
Nie mam żadnych wycieków, zdaje się z wydechu po porannym odpaleniu nie wali na niebiesko, nie zauważam też ubytku płynu chłodniczego.
Za sobą też nie widuje białego dymu.
Aktualnie zrobiłem 1000 km i mam dalej na bagnecie między min a max, a po prostu tym razem wolniej jeździłem na trasie 90-100, wcześniej bywało i 150, ale to czasami, no i teraz zrobiło się chłodniej.
[youtube][/youtube]
Filmik z porannego rozruchu, da się usłyszeć że katalizator do wycięcia.
Szkoda mi auta, jest to ładna wersja generation, nie bity, zadbany.
Dodatkowo mam problem bodajże z hydraulicznymi popychaczami przez które silnik klekocze.
Możecie coś doradzić? Opłaca się robić generalny remont? Jaki to koszt?



grunder
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 77
Rejestracja: ndz sty 09, 2011 21:06
Lokalizacja: Lubelskie

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: grunder » pt lis 28, 2014 00:10

1.4 16V jest silnikiem wadliwym technicznie.

W skrócie mówiąc zacznij od pierwszej taniej rzeczy:
udrążnij odme. Przy temp na dworze minuoswej, często ona zamarza, choć to nie jest też przyczyna

Ostateczność to: ściągaj czapke (głowice) i patrz na uszczelniacze...

Czy się opłaci? Nie, można kupić silnik już kompletny lub słupek, ale uwaga tylko z zaufanego źródła. Faktem jest że te silniki sprzedawane mogą już być z ukrytą wadą nie widoczną na pierwszy rzut oka dla kupującego.

Równie dobrze mogły pójść pierścienie.. 1l na 1300km to jest naprawwdę dużo
Pozdrawiam

Podobne: viewtopic.php?f=141&t=562477" onclick="window.open(this.href);return false;



dadasko2
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 20
Rejestracja: czw lis 27, 2014 21:52

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: dadasko2 » pt lis 28, 2014 00:36

No tak, kupując silnik mogę trafić z deszczu pod rynne, więc już chyba bardziej opłaci się wyremontować ten.
Tylko właśnie dziwne jest to że mniejszy wpierdziel silnikowi = brak brania oleju, ewentualnie może wpływ niższych temperatur = większa gęstość oleju?



Awatar użytkownika
marcin7x5
_
_
Posty: 8886
Rejestracja: śr lut 23, 2011 13:14

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: marcin7x5 » pt lis 28, 2014 18:56

To normalne, że silnik pracując na mniejszym obciążeniu spali mniej oleju niż pod dużym. Jak silnik nie jest w dobrej kondycji to przy większym obciążeniu panuje większe ciśnienie w komorze korbowej silnika przez co olej jest wypychany odmą do dolotu i spalany. Jeżeli odma nie jest drożna to wywali olej albo bagnetem albo jakimiś uszczelnieniami w silniku. A to , ze silnik klekoce po rozruchu to może nie być wina popychaczy a wady tego silnika czyli wycierającego się cylindra/tłoka co właśnie objawia się stukaniem i pożeraniem oleju. Ogólnie to zrób pomiar kompresji na początek.



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: Lu4Ke » ndz lis 30, 2014 01:27

dadasko2 pisze:Aktualnie zrobiłem 1000 km i mam dalej na bagnecie między min a max, a po prostu tym razem wolniej jeździłem na trasie 90-100
i czym tu sie przejmowac?

ja w swoim silniku 1,6 16v AZD 2001r mam spalanie 0,5l na 600km (przy spokojnej jezdzie do 120km/h max!), nie mam zamiaru go remontowac, gdyz mam pierscienie i uszczelniacze do wymiany, a co za tym idzie pierscionki moga sie nieprzyjac! i spalanie oleju zamiast mniejsze bedzie jeszcze wieksze, a jeszcze jak wyjdzie, ze trzeba szlif tulei robic, tak silnik na zlom, wiec po co go ruszac?

zejdzie spalanie oleju do 0,5l na 250km wtedy sie zastanowie nad remontem albo wywale cale auto na zlom, mam juz drugi w nim silnik...



ozzy1979

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: ozzy1979 » ndz lis 30, 2014 19:22

Lu4Ke pisze:sie zastanowie nad remontem albo wywale cale auto na zlom, mam juz drugi w nim silnik...
Nie lepiej od razu pochować trupa zamiast go "reanimować"?
teraz nasuwa sie pytanie - czemu ludzie wciąż kupują te padła i usilnie je próbuja reanimować? Skoro to tak wadliwe silniki to po prostu trzeba je omijać szerokim łukiem.
dadasko2 pisze:Opłaca się robić generalny remont?
Nie - pchać dziadostwo (oczywiście poinformować przyszłego nabywcę o chlaniu oleju) i kupić normalne auto z normalnym silnikiem.
dadasko2 pisze:jest to ładna wersja generation, nie bity, zadbany.
W tej cenie znajdziesz 10 innych, o niebo lepszych aut. Golfy się skończyły na Mk3 max, a i tu bym polemizował czy nie na Mk2... Mój ojciec bardzo się napalił na Golfa Mk4 (co niemieckie, to niemieckie... :rotfl: ), ale gdy poczytał to forum n/t Golfów mk4 to mina mu zrzedła i kupił... Uwaga - Hondę Civic piątej generacji (po moich namowach) - 1,6 VTEC 130 KM - w porównaniu do Golfa Mk4 1,6 czy 2,0 to rakieta, mało pali, oleju nie łyka kompletnie, a ma ponad 230 tyś km przebiegu. Nie wspomnę, że Honda jest tańsza znacznie w zakupie a wyposażona bardzo dobrze. Tyle w temacie.



Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Re: Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: Lu4Ke » pn gru 01, 2014 00:22

tak zgadza sie po czesci, ze silniki w golfie IV to padaka jesli chodzi o jednostki 1,4 i 1,6, z tym braniem oleju vw dal dupy... ja jednak skusze sie jeszcze na remoncik swojego trupla, pierscienie i uszczelniacze, ale to jak juz wspomnialem musi zrec jakies 0,5l na 250km, jak nic nie pomoze remoncik to juz nie ma sensu sie bawic w to...... kupic golfa IV z moim ulubionym silnikiem 2,3l V5,

jesli chodzi o inne marki to tez nie jest rozowo, gdyz o wpomnianej hondzie civic tyle ze z 2004r, 120tys przebiegu, 90konna, kupiona w salonie, pierwszy wlasciciel wujek, a robil juz kompletne sprzeglo i skrzynie biegow - koszt 4 tys zl,

kazde auto ma wady tylko one wychodza po latach, zobaczymy jakie wady beda mialy te nowe auta rocznikowo po 2010 :helm:



Awatar użytkownika
pawlo1123
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 15:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: pawlo1123 » pn gru 01, 2014 02:23

Ja od siebie dadam jeszcze 3 grosze. Osobiscie mam stycznosc z tym silnikiem 1,4 bby. I na pewno nie można o nich powiedziec ze sa wadliwe. Wada jest to ze te silniki lubia olej ale da sie z tym zyc. Jak sie jezdzi do 3tys obrotow to zuzycie duze nie jest, natomiast powyzej zaczyna ciagnac olej. Tak juz maja te silniki. W ksiazce serwisowej jak dobrze pamietam jest nawet zapis, ktorym vw sie zabezpiecza ze jest dopuszczalne zucycie oleju w wysokosci 1l na 1000km.


1Z + 0.216 + 16bit + chip + EGR out + wolna odma + KAT out
E46 330D M57

ozzy1979

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: ozzy1979 » pn gru 01, 2014 09:08

pawlo1123 pisze:I na pewno nie można o nich powiedziec ze sa wadliwe. Wada jest to ze te silniki lubia olej ale da sie z tym zyc. Jak sie jezdzi do 3tys obrotow to zuzycie duze nie jest, natomiast powyzej zaczyna ciagnac olej. Tak juz maja te silniki
I to nie jest według Ciebie WADA?? 3000 obr/min to ile to jest 90 km/h?? Da się zyć z chlaniem oleju w takich ilościach??Te silniki to jedna, wielka KUPA! Litości. PS. Litr oleju na 1000 km to mi spala dwusuw w motorze... :rotfl:
pawlo1123 pisze:W ksiazce serwisowej jak dobrze pamietam jest nawet zapis, ktorym vw sie zabezpiecza ze jest dopuszczalne zucycie oleju w wysokosci 1l na 1000km.
Ten zapis jest w instrukcjach do większości aut - do Mk2, do MB W124 (MB podaje, że zuzycie max to 1,5 l/1000 km), ale nie widziałem jeszcze silnika w Mk2 czy w MB W124 który by nawet 1/10 tej wartości brał na 1000 km, a silniki te mają obecnie po 25 lat! Oczywiście mówimy o silniku normalnym, nie zaś o trupie styranym milionem km (choć przy milionie km Mercedes wciąż lata).



Awatar użytkownika
pawlo1123
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 15:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: pawlo1123 » pn gru 01, 2014 18:33

pawlo1123 pisze:Wada jest to ze te silniki lubia olej
Przecież napisalem ze to jest WADA wyraznie. Ale tak wkładać z tego powodu ten silnik do jednego wora pod hasłem "kupa" to gruba przesada.


1Z + 0.216 + 16bit + chip + EGR out + wolna odma + KAT out
E46 330D M57

Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Re: Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: Lu4Ke » wt gru 02, 2014 00:41

niekiedy trafi sie perelka na niezlopienie oleju - mialem poprzednio w moim mk4 1,6 16v AUS 2000r, ktory byl tyrany we wloszech, a od poczatku 2006 do 2009 na gazie CNG!, potem go kupilem, przebieg jak sie pozniej okazalo jakies 300tys (krzywy wal korbowy) - co ciekawe oleju nawet grama nie bral! a butowalem go do 7tys obr!!
zrobilem reanimacja - nowy wal, panewki - pojezdzil 20tys i sie rozlecial gora i dol - poszedl na zlom....

a teraz mam silnik 1.6 AZD z 2001 anglik, przebieg 150tys i olej zlopie jak szalony



Awatar użytkownika
pawlo1123
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 73
Rejestracja: pn kwie 18, 2011 15:51
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza

Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: pawlo1123 » wt gru 02, 2014 02:16

Akurat BBY i konstrukcyjnie podobne jemu maja to do siebie że pija ten olej i tyle nic sie na to nie poradzi, no chyba że naprawde dużo pije mimo spokojnej jazdy. Ojciec (pierwszy właściciel) ma ibize 6l z tymże silnikiem i przebieg prawdziwy 88tys i tez jak sie ją czesciej trzyma na wyzszych obrotach to lyknie sobie tego oleju. Nie twierdze, że jest to idealny silnik bo nie jest. Ale mam wrażenie że kolega ozzy1979 ocenia silniki zero jednykowo :jezor: albo dobry albo zły. A przecież są przecież i posrednie oceny jak przcietny, dobry itp. Nie można popadać w skrajności. Każdy silnik ma swoje wady. Zarowno Tdi, Td itp itp i tym samym tokiem rozumowania możnaby wiekszosc silnikow wpakowac do wora "kupa". Ale do rzeczy. dadasko2, sprawdź drożność odmy to raz a dwa dla formalnośći czystość filtra powietrza, bo przy bardzo zabrudzonym filtrze bedzie bardziej ssało olej odmą. Zacznij od tych prostych rzeczy. Pozniej obserwuj zużycie oleju. Jeśli w dalszym ciągu bedzie żlopać (a pewnie będzie :bajer: ) to daj znac ile Ci pije i postaramy sie ocenic czy to norma dla tego slinika, czy faktycznie trzeba coś robić czy nie i wtedy ewentualnie będziesz musial podjąć decyzję czy robić remont. Czy się opłaca? Tylko i wyłącznie Ty możesz odpowiedzieć na to pytanie a nie nikt z forumowiczów. To zależy od tego czy lubisz ten samochodzik, czy moc jest dla Ciebie wystarczaca, czy po prostu jesteś z niego zadowolny. Dla jednego warto dla innego nie. Kupno drugiego takiego silnika to loteria i wg mnie nie tędy droga. Jak zrobisz swój będziesz wiedział co masz, może i drożej ale często taniej właśnie znaczy drożej...


1Z + 0.216 + 16bit + chip + EGR out + wolna odma + KAT out
E46 330D M57

Awatar użytkownika
Lu4Ke
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 548
Rejestracja: pn sie 31, 2009 21:08
Lokalizacja: Krakow

Re: Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: Lu4Ke » wt gru 02, 2014 12:57

ja bym na jego miejscu nie pakowal sie w zadne remonty czy kupno "nowego" szrotu, przeciez on wcale nie ma tragicznego spalania oleju!!!

remontem moze sobie sporo zaszkodzic, juz nie wspominajac o kupnie innego silnika, dla mnie to czyste szalenstwo...



Awatar użytkownika
btard
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 513
Rejestracja: sob mar 17, 2012 17:03

Re: Golf 4 1.4 16v 1l/1300km

Post autor: btard » wt gru 02, 2014 13:15

ozzy1979 pisze:gdy poczytał to forum n/t Golfów mk4 to mina mu zrzedła i kupił... Uwaga - Hondę Civic piątej generacji (po moich namowach) - 1,6 VTEC 130 KM - w porównaniu do Golfa Mk4 1,6 czy 2,0 to rakieta, mało pali, oleju nie łyka kompletnie, a ma ponad 230 tyś km przebiegu. Nie wspomnę, że Honda jest tańsza znacznie w zakupie a wyposażona bardzo dobrze. Tyle w temacie.
I teraz zamiast remontu silnika lub dolewania oleju ma konserwowanie nadwozia żeby nie znikło po zimie :rotfl: Do tego 2,5 gwiazdki NCAP, dziękuje dobranoc :bajer:



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk4 (1997 - 2005)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości