Mam problem z golfem IV rok 2001 1,6 16v 105km. Autko kupione z 124k przebiegu (teraz 136k) pół roku temu. Wymienione od razu po zakupie rozrząd,świece,pompa wody,filtry i płyny eksplat.
Auto pali zawsze za pierwszym razem nigdy nie bylo z tym problemu, jednak teraz obroty na biegu jałowym zaczęły skakać miedzy około 700-900 jest to odczuwalne i słychać nierówną prace silnika nie jest to zależne od zimnego czy ciepłego silnika dzieje sie tak po prostu kiedy chce ,też nie zawsze niekiedy dopiero po dłuższej jezdzie a niekiedy obroty nie skaczą wogóle.Dwa czy trzy razy obroty poszły nawet do 1,5k i przygasły światła(dziś podczas stania na światłach do 1,2k). Z początku myślalem ze to spadki napiecia lub coś podobnego ponieważ w samochodzie zamontowany jest wzmacniacz i subwoofer jednak to raczej nie to ponieważ jestem pewnien tej instalacji która nie pożera aż tak dużo prądu, i akumulatora który nie zawodzi nawet po kilku godzinach słuchania muzyki. Na początku gdy obroty minimalnie dały sie odczuć wyłączyłem światła i o dziwo silnik zaczął normalnie pracować i obroty sie uspokoiły jednak po włączeniu świateł obroty falowały od nowa teraz to nie pomaga, światła przygasają na biegu jałowym po dodaniu gazu rozjaśniają sie nie wiem czy tak ma byc czy nie .Od jakiegoś czasu da się odczuć szarpanie przy zmianie biegów szczególnie z 1 na 2 i z 2 na 3 które też nie występuje za kazdym razem, czasami biegi wchodzą w miarę ''płynnie''. Liczę na waszą pomoc w diagnozie tego vw-ika
