U mnie po odpaleniu lubił zgasnąć, i przy ruszaniu gasnął ale tylko na zimnym. Na plaku nie wyszła nieszczelność miedzy kolektorem a głowica, dopiero psiknięciem odrdzewiacza zmieniły sie obroty.
Stare uszczelki były twarde jak kamień i popękane Wina za gaśniecie silnika i nie równa praca silnika były właśnie one.
Od razu po wymianie była różnica w kulturze pracy silnika, a najważniejsze spadło spalanie paliwa

Od razu warto wymienić kable i świece, moje były jeszcze oryginalne

Lewy pas zaglądasz śmierci w twarz...a tak na marginesie... " CZERWONE SĄ SZYBSZE..:D "