vr6 bierze olej,
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: sob maja 24, 2014 14:58
vr6 bierze olej,
witam,
na początek przywitam sie jako nowy użytkownik,
mam takie pytanie,
jestem zainteresowany kupnem golfa 3 vr6 od znajomego, auto użytkowane hobbystyczne,
problem jest taki że auto spala olej, nie wiadomo dokładnie ile,
ale kumpel mówi że około 0,8 l na 1000 km, nigdy dokładnie tego nie sprawdził,
w tamtym roku została wymieniona uszczelka pod głowicą,
głwica planowana, uszczelniacze zmienione, ale nie były zmieniane prowadnice i zawory, chociaż podobno ludzie zajmujący się głowicami którzy regenerowali głowicę mówili że wypadało by
kumpel twierdzi że to wlaśnie przez te zawory i prowadnice auto pali
olej, i że niby wystarczy zmienić głowę i powinno być ok
wyjąłem dzisiaj bagnet i leci trochę takiego jasno siwego dymku, oraz
po odkręceniu korka wlewu ta sama sytuacja, leci dymek
przebieg auta 170 tyś km
co myślicie na ten temat, pytam w szczególności użytkowników tego silnika,
sam samlchod dosyc ciekawy, ladnie utrzymany ja na 3, tylko ten olej
na początek przywitam sie jako nowy użytkownik,
mam takie pytanie,
jestem zainteresowany kupnem golfa 3 vr6 od znajomego, auto użytkowane hobbystyczne,
problem jest taki że auto spala olej, nie wiadomo dokładnie ile,
ale kumpel mówi że około 0,8 l na 1000 km, nigdy dokładnie tego nie sprawdził,
w tamtym roku została wymieniona uszczelka pod głowicą,
głwica planowana, uszczelniacze zmienione, ale nie były zmieniane prowadnice i zawory, chociaż podobno ludzie zajmujący się głowicami którzy regenerowali głowicę mówili że wypadało by
kumpel twierdzi że to wlaśnie przez te zawory i prowadnice auto pali
olej, i że niby wystarczy zmienić głowę i powinno być ok
wyjąłem dzisiaj bagnet i leci trochę takiego jasno siwego dymku, oraz
po odkręceniu korka wlewu ta sama sytuacja, leci dymek
przebieg auta 170 tyś km
co myślicie na ten temat, pytam w szczególności użytkowników tego silnika,
sam samlchod dosyc ciekawy, ladnie utrzymany ja na 3, tylko ten olej
vr6 bierze olej,
Popuszcza na pierścieniach. Tam będzie brał olej. No i ten dymek to już przedmuchy.
vr6 bierze olej,
dokładnie jak kolega pisze,słaby dół.To już grubsza naprawa,jeśli ma być dobrze zrobiona to ze 3 tyś zł myślę.
Golf Mk4 1.8t ARY 187km
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
vr6 bierze olej,
dokładnie jak kolega pisze,słaby dół.To już grubsza naprawa,jeśli ma być dobrze zrobiona to ze 3 tyś zł myślę.
Golf Mk4 1.8t ARY 187km
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: sob maja 24, 2014 14:58
vr6 bierze olej,
dzięki chłopaki za odpowiedz
to jakie koszta, remontu,
może ktoś robił remont vra ostatnio,
pironet, skąd taka kwota? to jest podejrzewam za sam dół, plus minimum tysiak na głowę
to jakie koszta, remontu,
może ktoś robił remont vra ostatnio,
pironet, skąd taka kwota? to jest podejrzewam za sam dół, plus minimum tysiak na głowę
vr6 bierze olej,
Ja uważam, że to TOTALNY złom, zapałowany po prostu bez litości i na sztukę zrobiony. 170 tyś km i już tak zarżnięty, że aż ma przedmuchy z bagnetu?? Na dodatek V6? Kolego, dam ci dobrą radę - omijaj to padło szerokim łukiem, bo coś czuję, że kolega po prostu szuka jelenia na swój złomik:tomixtomix pisze:co myślicie na ten temat, pytam w szczególności użytkowników tego silnika, sam samlchod dosyc ciekawy, ladnie utrzymany ja na 3, tylko ten olej
tomixtomix pisze:i że niby wystarczy zmienić głowę i powinno być ok
hahahahaha, ależ oczywiście, stara śpiewka - zwróć uwagę na słowo POWINNO (taka nasza śpiewka asekurująca sprzedawcę złomów). Dokładnie nie sprawdził? Aaaaaa, znaczy, że u Ciebie auto będzie chlało 2 razy tyle olejutomixtomix pisze:kumpel mówi że około 0,8 l na 1000 km, nigdy dokładnie tego nie sprawdził,
Rada druga - chcesz kupić takie auto? To szukaj, szukaj i szukaj, aż znajdziesz w stanie idealnym (bo wciąż można), albo przynajmniej w takim stanie, że silnik będzie igła. Opowiem ci na podstawie moich doświadczeń - ja swoich aut szukałem od 6 miesięcy do ponad 1,5 roku, ale znalazłem takie, że właściwie palcem żadnego nie dotknąłem, a silniki są jak z fabryki (dobra, wiem, że to brzydko się przechwalać, ale co tam ). Oszczędziło mi to:
1. nerwów
2. wizyt po mechanikach
3. topienia kasy w złomy, które i tak nigdy nie dorównają autu zadbanemu i niezapałowanemu
Mimo pozornie wydanej duzo większej kasy na zakup danego modelu mam święty spokój z autami. Teraz od roku szukam motoru, ale żaden na razie nie spełnia moich, wyśrubowanych kryteriów, więc zapewne będę go szukał jeszcze z rok, ale jak znajdę, to ideał, którego palcem nie dotknę i będę się rozkoszował jazdą a nie naprawami i wizytami u mechaników....
PS. Zapytaj kolegę na jakim oleju jeździ to jego "używane hobbystycznie" auto...
PS2. Naprawdę odpuść sobie to truchło, a te 3 tyś zł o których mowa jako przybliżone koszty dobrego remontu lepiej dołozyć do samochodu w stanie idealnym - uwierz mi, naprawdę w sumie wyjdzie taniej.
vr6 bierze olej,
ostatnio robiłem remont ale 1.9 alh i wyszło prawie 4 tysie, rozrzad tulejowanie,tłoki pierscienie głowica itd.
Golf Mk4 1.8t ARY 187km
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
Golf Mk1 1.5D
Golf Mk1 1.3
Golf Mk2 1.6 TD
Golf Mk4 1.6sr
Re: vr6 bierze olej,
[quote][/quote]Ja uważam, że to TOTALNY złom, zapałowany po prostu bez litości i na sztukę zrobiony. 170 tyś km i już tak zarżnięty, że aż ma przedmuchy z bagnetu?? Na dodatek V6? Kolego, dam ci dobrą radę - omijaj to padło szerokim łukiem, bo coś czuję, że kolega po prostu szuka jelenia na swój złomik:
Popieram w stu procentach.Takich samochodów nikt w Polandii nie kupuje po to,aby jeździć
do przysłowiowego kościoła (choć jak zawsze są wyjątki od reguły).Dwie stówy na szafie
i gaz pracujący w systemie zero-jedynkowym to podstawa.Na You tube można obejrzeć
"kilka" filmików z ciężkiego żywota tych silników.Ja też radziłbym ci odpuścić.
Popieram w stu procentach.Takich samochodów nikt w Polandii nie kupuje po to,aby jeździć
do przysłowiowego kościoła (choć jak zawsze są wyjątki od reguły).Dwie stówy na szafie
i gaz pracujący w systemie zero-jedynkowym to podstawa.Na You tube można obejrzeć
"kilka" filmików z ciężkiego żywota tych silników.Ja też radziłbym ci odpuścić.
vr6 bierze olej,
czytając co temu silnikowi dolega to ani bym się nie zastanawiam nad kupnem tego auta bo silnik do kapy jak nic chyba ze masz igła bude to możesz się ja kupić samą a silnik poszukać bo remont się nie opłaca jak pisał ozzy1979, lepiej poszukać dobrego egzemplarzu niż wkładać w coś co i tak igła nie będzie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości