Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Sprawdziłem przed chwilą bezpieczniki:
w miejsce F15 wsadzony był bezpiecznik 25 (nie był spalony, ale wymieniłem go na 10)
F18 tez nie był przepalony
Przy kielichu od strony pasażera są przezroczyste przewody paliwowe, jak się nachyliłem było czuć benzynę. Auto nadal nie odpala
Acha , po przekręceniu stacyjki nie słychać pracy pompy, może akurat jakaś cicha u mnie jest :/
w miejsce F15 wsadzony był bezpiecznik 25 (nie był spalony, ale wymieniłem go na 10)
F18 tez nie był przepalony
Przy kielichu od strony pasażera są przezroczyste przewody paliwowe, jak się nachyliłem było czuć benzynę. Auto nadal nie odpala
Acha , po przekręceniu stacyjki nie słychać pracy pompy, może akurat jakaś cicha u mnie jest :/
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Squidward, przepraszam za takie pytanie, ale jak to zrobić ? Pompa w 1.8 ABS znajduje się w baku a filtr paliwa przy nadkolu od strony pasażera ?
Dodam jeszcze, że jak samochód działał to już wcześniej miałem problem z odpalaniem z benzyny, musiałem długo kręcić,a na gazie odpalał od strzała.
Dodam jeszcze, że jak samochód działał to już wcześniej miałem problem z odpalaniem z benzyny, musiałem długo kręcić,a na gazie odpalał od strzała.
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Tak, w zbiorniku. Odkręć dekiel pod tylną kanapą i masz kostkę od pompy
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Re: Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Jak dostanę się do kostki co pozniej ? Słyszałem jeszcze opinie, że można mu zalać paliwa na krótko, to prawda ?Squidward pisze:Tak, w zbiorniku. Odkręć dekiel pod tylną kanapą i masz kostkę od pompy
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Dwa grubsze przewody to zasilanie pompy. Czerwono żołty +, brązowy -. Możesz podłączyć miernik pod te przewody i zobaczyć czy pojawia się napięcie po włączeniu zapłonu, albo bezpośrednio do pompy podłączyć zasilanie
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
twi5ter666, odepnij przewody od zasilania i bedziesz wiedział czy cisnie paliowo do wtrysku? bezpiecznik od pompy jak sie nie mylr to 18 jesta a przekaznik od pompy to 167
ja bym patrzył za przkaznikiem co włacza wtrysk? sprobuj go podpiac jak ksiazka pisze bo gdzies jest przerwa by nie chodzil na bezynie, jest od ciety i sterowany przkaznikiem. jak przełaczasz na bezyne to odcina gaz a włacza paliwo i wtrysk ten przkaznik to steruje.a
ja bym patrzył za przkaznikiem co włacza wtrysk? sprobuj go podpiac jak ksiazka pisze bo gdzies jest przerwa by nie chodzil na bezynie, jest od ciety i sterowany przkaznikiem. jak przełaczasz na bezyne to odcina gaz a włacza paliwo i wtrysk ten przkaznik to steruje.a
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Panowie,
połowa sukcesu. Podjechałem innym samochodem, podpiąłem na klemy, użyłem tego szuwaksu K2 samo start i odpalił od razu. Pochodził na klemach 10 minut, zgasiłem, znowu odpaliłem na klemach, ale już bez samo start. Odpiąłem klemy, założyłem obudowę filtra powietrza i nie chciał już zapalić :/ Myślicie co się może dziać ? Dodam, że z okolicy termostatu i świec było widać jakaś parę lub dym, na filmiku widać dokładnie co się działo " onclick="window.open(this.href);return false;
połowa sukcesu. Podjechałem innym samochodem, podpiąłem na klemy, użyłem tego szuwaksu K2 samo start i odpalił od razu. Pochodził na klemach 10 minut, zgasiłem, znowu odpaliłem na klemach, ale już bez samo start. Odpiąłem klemy, założyłem obudowę filtra powietrza i nie chciał już zapalić :/ Myślicie co się może dziać ? Dodam, że z okolicy termostatu i świec było widać jakaś parę lub dym, na filmiku widać dokładnie co się działo " onclick="window.open(this.href);return false;
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
zdejmij kopułkę i zobacz czy te miejsca na zdjęciu nie są skorodowane(nie mają nalotu) jak tak to przeczyść je
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
glowka123, pod kopułką rozdzielacza sucho jak pieprz, ani korozji. Bez podpięcia pod inny samochód nie idzie odpalić i po kilku próbach coraz wolniej kręci, po prostu wydaje mi się , że akumulator już pada. Jutro go odpalę jeszcze raz z kabli tylko pytanie: dlaczego leci ten dym ? wolę nie doprowadzić do awarii jeśli coś się przegrzeje.
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
twi5ter666, a nie byly to dym z odparowujacego plynu chlodniczego? dzieje sie tak przy 70 C, ze tam gdzie jest wyciek to plyn odparowywuje lub moze przez wilgoc .
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Re: Rozrusznik kręci, ale nie odpala
może tak być, tylko czy przez około 10 minut na postoju samochód rozgrzeje się do tych 70 stopni ? patrzyłem na wskazówkę temperatury i nawet nie drgnęła, w sumie tam trochę płynu jest i może parować. Licząc od lewej strony przy 1 i 2 świecy parowania nie ma, a przy 3 i 4, tych przy termostacie i króćcu tak. Jutro przejadę po osiedlu autem niech się trochę podładuje aku i może uda mi się zlokalizować wyciek. Tak przy okazji przed awarią temperatura silnika dochodziła do 90 stopni tylko w warszawskich korkach, na trasie to zawsze pokazywał 70-75 stopni. Wymienię od razu termostat, bo pewnie walniętymka 3 pisze:twi5ter666, a nie byly to dym z odparowujacego plynu chlodniczego? dzieje sie tak przy 70 C, ze tam gdzie jest wyciek to plyn odparowywuje lub moze przez wilgoc .
Rozrusznik kręci, ale nie odpala
Na początku, jak napisałeś o znikającym płynie chłodniczym, to wyglądało mi na uszczelkę pod głowicą, ale może jestem przewrażliwiony, dzisiaj piszę to już trzeci raz. Na odpalonym silniku odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego i zobacz, czy lecą bąbelki.Na zgaszonym odkęć korek od oleju. Jest na nim biała maź? Jak któreś z powyższych, to uszczelka. Sprawdź jeszcze, czy nie przybyło Ci oleju. Powinno go przybyć. Płyn chłodniczy nie smaruje tak dobrze, jak olej, więc silnik stawia większy opór. Może się zatrzeć. Również rozrusznik może mieć ciężej, przez co leci elektryka. Więcej "oleju" powoduje większe ciśnienie, więc silnik może się pocić, potem to paruje.
Jeśli się pomyliłem, to kulturalnie zwróć mi uwagę. Wiem, że nie jestem nieomylny.
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
Niedrogi warsztat Łódź - pisz PW
-
- Nowicjusz
- Posty: 36
- Rejestracja: wt gru 04, 2012 14:36
- Lokalizacja: Łosice / Warszawa
Re: Rozrusznik kręci, ale nie odpala
BolekLodz, sprawdzę to co napisałeś, może się uda dzisiaj. Z tym, że płyn chłodniczy wywaliło na postoju, prawdopodobnie jak wróciłem z trasy. Pod samochodem zauważyłem, że była wielka kałuża płynu. Na dodatek jak jeszcze nie wiedziałem o awarii widziałem, że kapało z prawej strony silnika, niestety nie wiem skąd. Napiszę czy są takie objawy o których piszesz i skąd widać wyciekBolekLodz pisze:Na początku, jak napisałeś o znikającym płynie chłodniczym, to wyglądało mi na uszczelkę pod głowicą, ale może jestem przewrażliwiony, dzisiaj piszę to już trzeci raz. Na odpalonym silniku odkręć korek zbiorniczka wyrównawczego i zobacz, czy lecą bąbelki.Na zgaszonym odkęć korek od oleju. Jest na nim biała maź? Jak któreś z powyższych, to uszczelka. Sprawdź jeszcze, czy nie przybyło Ci oleju. Powinno go przybyć. Płyn chłodniczy nie smaruje tak dobrze, jak olej, więc silnik stawia większy opór. Może się zatrzeć. Również rozrusznik może mieć ciężej, przez co leci elektryka. Więcej "oleju" powoduje większe ciśnienie, więc silnik może się pocić, potem to paruje.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości