Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
Witam,
mam pewien problem z ogrzewaniem w mojej 3. Podczas jazdy przy obrotach powyżej 2000 ogrzewanie jest całkiem ok. ale szału nie ma:/ natomiast kiedy samochód stoi na jałowym przy obrotach ok 1000 powietrze mające ogrzewać kabinę staję się wyraźnie chłodniejsze. Płynu chłodniczego znacząco nie ubywa, nagrzewnica i termostat wymienione rok temu.
Gdzie jeszcze szukać ewentualnych przyczyn?
mam pewien problem z ogrzewaniem w mojej 3. Podczas jazdy przy obrotach powyżej 2000 ogrzewanie jest całkiem ok. ale szału nie ma:/ natomiast kiedy samochód stoi na jałowym przy obrotach ok 1000 powietrze mające ogrzewać kabinę staję się wyraźnie chłodniejsze. Płynu chłodniczego znacząco nie ubywa, nagrzewnica i termostat wymienione rok temu.
Gdzie jeszcze szukać ewentualnych przyczyn?
- kacper13
- Ma gadane
- Posty: 214
- Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
- Lokalizacja: SRC
- Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
Sprawdz nagrzewnice czy nie masz zasyfioną . Zagrzyj silnik i sprawdzaj przewody które są ciepłe a które zimne a zwłaszcza to które jdą i wychodzą z nagrzewnicy . a pozatym też durzo piszą na te tematy na forum , użyj wyszukiwarki.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
wesol88, a silnik osiaga 90* ? moze nie działa ci od ustawaian temperatury ten zawur w nagrzewnicy? nagrzewnica moze jest tylko czesciwo otwarta.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
Nie ma żadnego zaworu w nagrzewnicy to nie polonez, tutaj obieg płynu jest cały czas. Wedłóg mnie masz albo zapchaną nagrzewnicę lub termostat jest sypnięty.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
arturo936, to jak to tam działa z ustawainiem temperatury? np; w lecie ma nie grzac?
-
- Ma gadane
- Posty: 183
- Rejestracja: ndz sty 01, 2012 23:26
- Lokalizacja: Kutno / Łódź
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
mka 3, tak jak napisał arturo936, nie ma żadnego zaworka a temperatura powietrza regulowana jest poprzez zwiększanie lub zmniejszanie przepływu powietrza przez grodź w której znajduje się nagrzewnica, prościej mówiąc przysłaniasz lub odsłaniasz przepływ powietrza przez nagrzewnicę.
wesol88, sprawdź stan pompy płynu chłodniczego, możliwe że jest zamulona lub łopatki są już na tyle wytarte że przy małych obrotach daje małe ciśnienie a co za tym idzie wolniej przepompowuje płyn przez cały układ.
wesol88, sprawdź stan pompy płynu chłodniczego, możliwe że jest zamulona lub łopatki są już na tyle wytarte że przy małych obrotach daje małe ciśnienie a co za tym idzie wolniej przepompowuje płyn przez cały układ.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
kamikadzol15, dzieki... myslałem ze jest tam jakis regulato przepływu.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
no więć tak,
po sprawdzeniu pompy, konieczna okazała się jej wymiana, m.in koło od paska poruszało się we wszystkich kierunkach - na szczęscie została mi stara pompa od poprzedniego silnika, także puki co wiele nie straciłem. Na jenej z dwóch metalowych rurek przewodzących płyn chłodniczy znalazłem nieszczelność przez którą uciekało mi trochę płynu - poxylina załatwiła sprawę. Mimo wymiany pompy, uszczelnienia oraz sprawdzenia całego układu problem niestety nadal pozostał tak jak był - czyli podczas jazdy ogrzewanie jest (słabe ale jednak), a podczas postoju np. na światłach powietrze jest chłodne. Możliwości się wyczerpują, pozostała już chyba tylko nagrzewnica i termostat - obie rzeczy wymieniane rok temu:/
Są jednak też plusy, otóż jakiś czas z silnika dobiegały dziwne zgrzyty, które w sumie ciężko było zlokalizować - obawiałem się, że może to być jakaś poważna usterka silnika typu zawory itp. Obroty szalały i po zmianie na "luz" bardzo długo utrzymywały się między 1500 a 2000 - dopiero jak się zatrzymałem to spadały, ale też powoli. Po wymianie pompy te problemu zniknęły, obroty cały czas równiutkie... no ale ogrzewania ciągle nie ma.
Czy są jakieś sposoby na bezinwazyjne czyszczenie nagrzewnicy? bo szczerze to podejrzewam właśnie ją - węże doprowadzające płyn do niej są gorące także grzać ma raczej czym.
po sprawdzeniu pompy, konieczna okazała się jej wymiana, m.in koło od paska poruszało się we wszystkich kierunkach - na szczęscie została mi stara pompa od poprzedniego silnika, także puki co wiele nie straciłem. Na jenej z dwóch metalowych rurek przewodzących płyn chłodniczy znalazłem nieszczelność przez którą uciekało mi trochę płynu - poxylina załatwiła sprawę. Mimo wymiany pompy, uszczelnienia oraz sprawdzenia całego układu problem niestety nadal pozostał tak jak był - czyli podczas jazdy ogrzewanie jest (słabe ale jednak), a podczas postoju np. na światłach powietrze jest chłodne. Możliwości się wyczerpują, pozostała już chyba tylko nagrzewnica i termostat - obie rzeczy wymieniane rok temu:/
Są jednak też plusy, otóż jakiś czas z silnika dobiegały dziwne zgrzyty, które w sumie ciężko było zlokalizować - obawiałem się, że może to być jakaś poważna usterka silnika typu zawory itp. Obroty szalały i po zmianie na "luz" bardzo długo utrzymywały się między 1500 a 2000 - dopiero jak się zatrzymałem to spadały, ale też powoli. Po wymianie pompy te problemu zniknęły, obroty cały czas równiutkie... no ale ogrzewania ciągle nie ma.
Czy są jakieś sposoby na bezinwazyjne czyszczenie nagrzewnicy? bo szczerze to podejrzewam właśnie ją - węże doprowadzające płyn do niej są gorące także grzać ma raczej czym.
-
- Ma gadane
- Posty: 183
- Rejestracja: ndz sty 01, 2012 23:26
- Lokalizacja: Kutno / Łódź
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
W takim razie pozostaje nagrzewnica, z Tym że nie koniecznie musiała zamulić się od środka. Jeśli jeździłeś bez filtra kabinowego i naleciało ci syfu do kanałów to mogło stać się tak że kurz, liście i co tam jeszcze wpadło, mogło zatrzymać się na nagrzewnicy przez co powietrze słabo przez nią przelatuje.
W środku nagrzewnice można przepłukać, ja robiłem to w ten sposób że odłączałem oba węże od nagrzewnicy, do jednego podłączałem wąż ogrodowy a do drugiego luźny kawałek węża który wyprowadziłem poza samochód. Po odkręceniu kranu wraz z wodą wyleciało z niej sporo syfu. Przy takim zabiegu trzeba pamiętać żeby z nagrzewnicy wydmuchać wodę która pozostawiona w układzie, zimą może narobić sporo szkody.
W środku nagrzewnice można przepłukać, ja robiłem to w ten sposób że odłączałem oba węże od nagrzewnicy, do jednego podłączałem wąż ogrodowy a do drugiego luźny kawałek węża który wyprowadziłem poza samochód. Po odkręceniu kranu wraz z wodą wyleciało z niej sporo syfu. Przy takim zabiegu trzeba pamiętać żeby z nagrzewnicy wydmuchać wodę która pozostawiona w układzie, zimą może narobić sporo szkody.
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
kamikadzol15, pomógł taki zabieg? Ogólnie to myślałem o czymś podobnym, ale patent z wężem ogrodowym wydaje się być najłatwiejszy. W moim aucie nie ma filtru kabinowego. No cóż, będę próbował wszystkich sposobów byle by tylko nie wymieniać znowu nagrzewnicy...
-
- Ma gadane
- Posty: 183
- Rejestracja: ndz sty 01, 2012 23:26
- Lokalizacja: Kutno / Łódź
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
wesol88, u mnie dobrze ogrzewanie działało, płukałem zapobiegawczo cały układ w momencie kiedy miałem zdjętą głowicę. Przed zalaniem nowego płynu stwierdziłem że warto było by go przeczyścić.
-
- Nowicjusz
- Posty: 20
- Rejestracja: śr cze 13, 2007 15:54
- Lokalizacja: Oświęcim
Re: Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
u mnie w mk 2 jak i teraz w mk4 przy wolnych obrotach grzanie jest zdecydowanie słabsze przygazówka do 1700 obr. i znowu gorące powietrze przez chwilkę
Mk4 mam w stanie igielnym i brak syfu w obiegu..
Mk4 mam w stanie igielnym i brak syfu w obiegu..
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Problem z ogrzewaniem - słabo grzeje na luzie
wesol88, jakoś nikt ci chyba tego nie napisał jak do tej pory, mimo że milion razy o tym było, zacząć na samym poczatku należało od kontroli gąbek w klapie przełaczającej powietrze z zimnego na ciepłe, jest przed nagrzewnicą (znaczy w tył samochodu), nie musisz juz całkiem dechy rozbierać żeby się do niej dostać, starczy odczepić kanał od wentylatora z zatrzasków przy obudowie nagrzewnicy i tam do tej klapki dojdziesz (nie chodzi o klapkę w samym kanale który odczepiasz tylko o ta w obudowie nagrzewnicy.
Jesli winna jest zła jakość nagrzewnicy - bo o zatkaniu niema mowy po jednym roku - to żadne płukanie nic jej nie pomoże tylko wymiana na porządną.
Jesli winna jest zła jakość nagrzewnicy - bo o zatkaniu niema mowy po jednym roku - to żadne płukanie nic jej nie pomoże tylko wymiana na porządną.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości