Wina przekaźników że nie odpala ?
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Wina przekaźników że nie odpala ?
Witam. Mam mały problem w swoim golfie III 2.0 GTI 1994 . A mianowicie . Jechałem pod górkę i zgasł mi . Kręcić kręci, pompka paliwa się załącza , iskra na świecach jest . Miałem problem wcześniej z odpalaniem przekręcałem kluczyk i kontrolki się nie chciały zaświecić przywaliłem parę razy w kierownice i wszystko już gra . A teraz ten problem kontrolki święcą rozrusznik kręci a nie chcę odpalić. Przeczytałem kilkanaście tematów na innych forach ale nic nie znalazłem .
A dodam jeszcze że przekaźniki mi się grzeją .
A dodam jeszcze że przekaźniki mi się grzeją .
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wina przekaźników że nie odpala ?
maja się grzać, nie parzyć ale ciepłe mają być to nic nie znaczy. Skoro przywaliłes i zakontaktowało to się szuka winy w stacyjce, we wtyczkach w tej okolicy. Sprawdź przekaźnik w pozycji R3 najlepiej przez podmiane od kogoś. Moze masz jkais dokładany alarm z immobilajzerem to też do sprawdzenia.
I typ silnika podaj.
I typ silnika podaj.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Wina przekaźników że nie odpala ?
Silnik to coś chyba 2E nie wiem czy dobrze napisałem . Przywaliłem dopiero jak mi kontrolki nie chciały się zaświecić . Po tym jeździłem i bez żadnych problemów . Alarm z immobilajzerem to chyba całka odcina zapłon . A jakim numerem jest podpisany ten przekaźnik >?
Sprawdziłem ten przekaźnik . Jest w porządku .
Sprawdziłem ten przekaźnik . Jest w porządku .
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wina przekaźników że nie odpala ?
Daj fotki silnikua albo porównaj w necie (2E, AGG, ADY). Akurat w 1994 chyba konczy sie produkcja staszego 2E i wchodza nowsze silniki. Bez tego można dawać porady ogolne typu sprawdź bezopieczniki cekę ciśnienie paliwa itd nic poza tym.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Wina przekaźników że nie odpala ?
No więc jest to silnik 2E . Znalazłem przyczynę. Sprawdziłem najpierw filtr paliwa. Nie było w ogóle tam benzyny . No więc postanowiłem dostać się do pompki . Rozkręciłem wszystko i okazało się że spadł wężyk z pompki . Założyłem , skrecilem zaciskiem i odpalił od razu .
A teraz mam do was następne pytanie. Jest do brata samochód i zawsze gdy go palił to musiał przytrzymywać styk przekaźnika pompki paliwa (załączał go ręcznie du puki cewka sama go nie załączyła ). I normalnie odpalał . Brat wyjechał do pracy a golfem ja się zajmuję ;D więc ja muszę mieć wszystko jak należy .
Więc poczytałem co nie co na forach i znalazłem takie coś
"Masa tego przekaźnika jest łączona poprzez komputer do nadwozia - czyli masy właśnie; to on decyduje o czasie i momencie gdy przekaźnik przcuje.
By to robić to
A) musi mieć zasilanie;
B) sam musi byc sprawny.
Po zdjęciu klapki z cewki zapłonowej, podaj "na krótko" z plusa akumulatora napięcie na zacisk oznaczony "15" i odpalaj.
Jak ruszy to "tylko" brak zasilania; jak nie ruszy - padł komputer
brak reakcji przekaźnika pompy paliwowej. VW GOLF III 1.8"
Nie wiem czy mogę wstawiać linki więc treść wkleiłem , zrobiłem tak jak napisane jest wyżej i nie odpalił .
Ale gdy złącze styk przekaźnika to odpala bez problemu i po chwili cewka go załącza .
Wiecie może co jest tego przyczyną ?
A dodam jeszcze że kostki w tablicy posprawdzałem , po dociskałem i bezpieczniki sprawdziłem . Sprawdziłem czy jest zasilanie po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zaciskach cewki przekaźnika. Nie ma dopiero po tym jak przytrzymam chwile ten styk . Przekaźnik jest na 100% dobry .
Coś przeczytałem o zimnych stykach odchodzących od komputera . Gdzie on jest w golfie ?
A teraz mam do was następne pytanie. Jest do brata samochód i zawsze gdy go palił to musiał przytrzymywać styk przekaźnika pompki paliwa (załączał go ręcznie du puki cewka sama go nie załączyła ). I normalnie odpalał . Brat wyjechał do pracy a golfem ja się zajmuję ;D więc ja muszę mieć wszystko jak należy .
Więc poczytałem co nie co na forach i znalazłem takie coś
"Masa tego przekaźnika jest łączona poprzez komputer do nadwozia - czyli masy właśnie; to on decyduje o czasie i momencie gdy przekaźnik przcuje.
By to robić to
A) musi mieć zasilanie;
B) sam musi byc sprawny.
Po zdjęciu klapki z cewki zapłonowej, podaj "na krótko" z plusa akumulatora napięcie na zacisk oznaczony "15" i odpalaj.
Jak ruszy to "tylko" brak zasilania; jak nie ruszy - padł komputer
brak reakcji przekaźnika pompy paliwowej. VW GOLF III 1.8"
Nie wiem czy mogę wstawiać linki więc treść wkleiłem , zrobiłem tak jak napisane jest wyżej i nie odpalił .
Ale gdy złącze styk przekaźnika to odpala bez problemu i po chwili cewka go załącza .
Wiecie może co jest tego przyczyną ?
A dodam jeszcze że kostki w tablicy posprawdzałem , po dociskałem i bezpieczniki sprawdziłem . Sprawdziłem czy jest zasilanie po przekręceniu kluczyka w stacyjce na zaciskach cewki przekaźnika. Nie ma dopiero po tym jak przytrzymam chwile ten styk . Przekaźnik jest na 100% dobry .
Coś przeczytałem o zimnych stykach odchodzących od komputera . Gdzie on jest w golfie ?
Re: Wina przekaźników że nie odpala ?
czyli nie załącza pompki na 3 sek po przekręceniu kluczyka w pozycję ON
ale po zapaleniu silnika już działa na stałe ?
trochę to dziwne bo jak by masy nie było czasami to by pompka nie chodziła również czasami po odpaleniu
ale po zapaleniu silnika już działa na stałe ?
trochę to dziwne bo jak by masy nie było czasami to by pompka nie chodziła również czasami po odpaleniu
Re: Wina przekaźników że nie odpala ?
przytrzymuje styk przekaznika. Odpalam samochod bez problemu puszczam styk i gasnie . No wiec dalej przytrzymuje , silnik chodzi i po chwili cewka styk przytrzymuje i jade bez zadnych problemow. I za kazdym odpalaniem tak jest. Czas przytrzymywania jest rozny od 5 s do 20 . A i strasznie sie grzeje ten przekazik.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wina przekaźników że nie odpala ?
Wypada podmienić przekaźnik zajrzeć z latarką i lupą na stan żeńskich gniazdek na ten przekaźnik w skrzynce
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
-
- Nowicjusz
- Posty: 2
- Rejestracja: śr lip 06, 2011 15:19
Mam podobny problem w 2.0 agg
pompa paliwa po przekreceniu kluczyka dziala tylko raz po ponownym przekreceniu juz nie dziala ale kiedy odlacze jeden kabel od pompy ponownie kiedy przekręce kluczyk pompa zadziala. Sprawdzilem przekaznik 167 jest oki zwieralem styki 30 - 87 w skrzynce przekaznikow ale pompa dalej nie dziala (a powinna chodzic caly czas). co steruje pompa paliwa masa czy 12v ..?co moge jeszcze sprawdzic

Wina przekaźników że nie odpala ?
sprawdzilem gniazdo. Jest w porzadku . Wtyczka tez. Dziwne to jest . A pompka paliwa chodzi caly czas podczas jazdy?
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wina przekaźników że nie odpala ?
Tak, podmień przekaźnik z dowolnego vw benzynowego z tego okresu i już wiesz, pożycz od kolegi minutę trzeba na sprawdzenie. Albo przekaźnik jest zepsuty albo sygnał sterujący przekaźnikiem z ECU jest słaby, wówczas posprawdzasz okablowanie , samo ECU psuje się rzadko.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Wina przekaźników że nie odpala ?
no to cóż, kablomania od ecu po skrzynkę bezpieczników rady niema, tylko jedna uwaga, jeśli ten zamieniony przekaźnik też się grzał to jednak gniazdka na przekaźnik nie są ok i grzeje się od iskrzenia na nóżkach przekaźnika z powodu słabego styku
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Wina przekaźników że nie odpala ?
Gniazdo sprawdzona , teraz muszę dłużej przetrzymywać ten przekaźnik . Czasami nawet nie chce się załączyć więc wkładam między styk kawałek blaszki i odpalam . Już mnie to denerwuje . Może coś ze stacyjka jest nie tak ?
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości