Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
koledzy pomocy...na pełnym zbiorniku paliwa (ok 55litrów) zrobilem prawie 300km...:/ pomózcie...
-
- Mały gagatek
- Posty: 144
- Rejestracja: ndz mar 14, 2010 21:55
- Lokalizacja: Włodawa
- Kontakt:
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Sonde zamontowałes? Czujnik wymieniłes?? Zresetuj kompa odłącz aku na noc rano podłącz i zobacz co sie stanie i napisz
VW-i jedziesz dalej :)
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
tak sonda zamontowana..działa poprawnie. Czujnik również wymieniony i jest ok. Kompa odłączam na noc ale to nic nie daje...auto jest do sprzedania jak cos...
Re: Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
arki mam podobny problem i to bardzo podobny (praca tak jakby był zalany jak jest zimny a jak się rozgrzeje jest OK i też zrobił się łakomy na benzynkę. Na gazie raczej spalanie jest OK. Gaz zakładałem w Toruniu i mam jednopunkt który kosztował mnie około 4 stówki więcej niż normlanie chodziły instalacje, ale dużo jeżdżę więc nie chciałem zakładać byle g***a. Kupiłem golfa 4 lata temu, czujnik temperatury jest niebieski (wnioskuję po tym że ktoś go w Niemczech wymieniał w ASO), po podłączeniu komputera raz na jakieś 4 miesiące wykazuje mi błąd "Sonda Lambda zwarta do masy". Po usunięciu błędu, i ponownym diagnozowaniu komputera, błąd już nie wyskakuje. Raz na jakieś 150 odpaleń ( w okresie zimowym, bo latem raz na +/- 500 odpaleń) autko chodzi tak jakby pracował na 2-3 garkach. Wtedy żeby odpalił muszę go "chechłać" rozrusznikiem około 25-30 sekund i noga na gazie do deski. Kiedy jest ok, to mimo że mróz -30 stopni, to i tak odpala po dotknięciu kluczyka dosłownie. Zgłupiałem co jest grane. dzisiaj podjechałem do kumpla, silnik był rozgrzany, postał 15 minut na dworze więc na pewno nie zdążył wystygnąć bo mrozu nie ma i problem był taki że znowu kręciłem go przez 20 sekund na pełnym gazie odpalił z wielkimi bólami i obroty trzymał na 200 obr/min ! przełączyłem go na gaz i taki sam efekt. Na pedał gazu reagował tak jakby chodził na dwóch garkach. W ogóle nie miał siły. Tym razem gazowanie do 4000 obrotów nie pomogło. Zgasiłem silnik i po sekundzie odpaliłem i jest super. Po co to piszę ? Już Ci mówię. Wymieniam jutro sondę lambda na BOSCH'oską (cena kolo 320 PLN ), i jeśli to nic nie pomoże, to spróbuję wymienić komputer silnika, bo już zgłupiałem. Wstrzymaj się ze sprzedażą golfa, może to wina sterownika (koszt 100 - 150 PLN za używkę). A tak na marginesie tylko dodam że jakiś rok czasu po tym jak kupiłem autko to na Niemieckiej Autobanie (czy jakoś tak się to pisze) postanowiłem sprawdzić ile potrafi. Noi sprawdziłem ... Przełączyłem go na benzynkę i do 170 prawie wskazówka rosła bardzo przyzwoicie, ale nagle coś się stało i przy tych 170 km / h gdy wcisnąłem gaz do deski wskazówka od prędkościomierza zaczęła opadać, i od prędkości 90-130 samochód szarpał jak oszalały i czuć było że nie miał siły. I to ybło na tyle dziwne że jak go pociągnąłem na wysokich obrotach na 1 i 2 biegu to nie szarpał (ale siły też nie miał tak jak powinien mieć) natomiast czy to na 3 czy na 4 czy na 5 biegu w tym przedziale prędkości 90-130 auto szarpało, powyżej 130 nie miał siły ale przestawał szarpać. Po kilkunastu minutach takiej jazdy coś go tknęło i śmigał jak dawniej, czyli objawy uszkodzenia zniknęły, ale po następnych kilkunastu minutach znowu powróciły. I tak po drodze do Holandii było jeszcze z 4-5 razy. Potem się naprawiło i w Holandii było już ok. Tam pojeździłem nim przez jakieś 2 tygodnie i w drodze powrotnej do Polski znowu zrobił mi raz ten sam problem, więc już potem nie przekraczałem prędkości 120 km / h i szczęśliwie nigdy się to nie pojawiło już więcej, ale pedału do deski nie wciskam już wcale bo się boję żeby nie było tak jak wtedy. w to żeby miał ktoś podobny problem nie wierzę, ale może ktoś potrafi mi pomóc. Wydaje mi się że dosyć szczegółowo opisałem problem. Sorry za podpięcie się pod temat ale na moim forum koledzy nie lubią jak się zaśmieca nowymi tematami więc, jeśli chcecie to przenieście tego posta albo usuńcie. Jeśli ktoś mi zrobi prezent pod choinkę i stwierdzi że to komputer lub sonda to będę przeszczęśliwy.
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Ponawiam temat! Koledzy...auto jak odpale to sie dusi...tak jakby sie zalewał, spala ogromne ilosci paliwa, chmura dymu z tyłu i czuc nieprzepalona benzyne...sonda wymieniona, czujnik temp wymieniony, zero błedów na kompie...co to moze być? moze pompa paliwa do wymiany? Pomocy:(
- Piotrek 2711
- Ma gadane
- Posty: 172
- Rejestracja: czw kwie 08, 2010 00:51
- Lokalizacja: Brzeg
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Coś jak by powietrza niedostawał albo chodził na ssaniu może ssanie sie niewyłącza tyle że ono jest sterowane kompem, wiesz co sprawdz dolot czy czasem olej sie niedostał przez odme do do przepustnicy i czegoś nie zabrudził i pozatykał bo też widziałem takie cyrki. Skoro błędów niema i wymieniłeś sonde to wydaje mi sie że to bedzie coś z tym związane.
I LOVE MK3
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
A ja jak bym byl w takiej desperacji to oddal go do ASo i niech go robia co mu jest ja nie wiem ile moj Vw zrobi na benzynie bo nigdy nie mial fuull baku ale na gazie zrobie 320km wiec sie nie dołuj tylko smigaj do ASO i powiedz co sie dzieje co bylo zrobione. Bo nasze domysły mogą doprowadzić cie do bankructwa lub wymienisz pół silnika lepiej dać raz a porządnie
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
jeśli wymienione elementy są pewne, rozrząd ustawiony, zapłon ustawiony, dolot szczelny, sonda sprawna to pozostaje przepustnica, w niej trzeba sprawdzić wtryskiwacz czy nie leje i zawór przelewowy, jeśli to nie przepustnica to pozostaje jeszcze tylko komputer.
Pozdrawiam T.O.B.I.
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
[url=http://www.fotosik.pl][img]http://images34.fotosik.pl/84/0c1e57131f62f7d5.jpg[/img][/url]
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Jedź gdzieś do dobrego speca, bo prawdą jest że można wydać kupę $$$ i wymienić pół silnika, a i tak nie będzie się wiedziało co jest.
Sam jestem przykładem takiej rzeczy. Nie będę się rozpisywał o moim problemie bo jest parę tematów o tym na forum ( silnik 2E ).
Do tej pory wymieniłem WSYSTKO !!! oprócz jeszcze listwy z wtryskiwaczami ( może będę miał jutro ).
Zapłon cały nowy od cewki po świece i wszystko markowe. Sonda ori Bosch i coś stoi w miejscu ( od jakiegoś czasu, czyżby padła ), a ma jakieś 10 miesięcy dopiero. Przepływki były już dwie jak i silniczki krokowe ( z miomi to po 3 sztuki tego były ). Aparat zapłonowy z czujnikiem halla, przepustnica z czujnikiem TPS. ECU wymieniany. Odmy wymieniane, wszystkie przewody podciśnieniowe i od serwa, dolot, uszczelki pod kolektorami przy okazji robienia uszczelki głowicy. Nawet przekaźniki były sprawdzane. Jeszcze kupa innych rzeczy była wymieniana, czy podmieniana i to niektóre rzeczy po kilka rzazy i zawsze na inną część ( z innego źródła ) i dalej nic. Zostało do wymiany oprócz tego: blok, głowica i wiązka elektryczna.
Jeszcze z rzeczy które mogę wymienić to wtryski i jak nic nie da to jadę do elektromechanika i niech oni dłubią.
Tobie radzę zrobić to samo: wybrać się do dobrego elektromechanika !!!
Sam jestem przykładem takiej rzeczy. Nie będę się rozpisywał o moim problemie bo jest parę tematów o tym na forum ( silnik 2E ).
Do tej pory wymieniłem WSYSTKO !!! oprócz jeszcze listwy z wtryskiwaczami ( może będę miał jutro ).
Zapłon cały nowy od cewki po świece i wszystko markowe. Sonda ori Bosch i coś stoi w miejscu ( od jakiegoś czasu, czyżby padła ), a ma jakieś 10 miesięcy dopiero. Przepływki były już dwie jak i silniczki krokowe ( z miomi to po 3 sztuki tego były ). Aparat zapłonowy z czujnikiem halla, przepustnica z czujnikiem TPS. ECU wymieniany. Odmy wymieniane, wszystkie przewody podciśnieniowe i od serwa, dolot, uszczelki pod kolektorami przy okazji robienia uszczelki głowicy. Nawet przekaźniki były sprawdzane. Jeszcze kupa innych rzeczy była wymieniana, czy podmieniana i to niektóre rzeczy po kilka rzazy i zawsze na inną część ( z innego źródła ) i dalej nic. Zostało do wymiany oprócz tego: blok, głowica i wiązka elektryczna.
Jeszcze z rzeczy które mogę wymienić to wtryski i jak nic nie da to jadę do elektromechanika i niech oni dłubią.
Tobie radzę zrobić to samo: wybrać się do dobrego elektromechanika !!!
Moja dorożka - http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?t=325090
Alpine Fantomface CDA-7897->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1)->woofer Focal K2P, Rodek R4100A2->STX 8" 23L@35Hz
Alpine Fantomface CDA-7897->Audio Art 200MS->DLS UR36S (UR2,5 i UR1)->woofer Focal K2P, Rodek R4100A2->STX 8" 23L@35Hz
- Piotrek 2711
- Ma gadane
- Posty: 172
- Rejestracja: czw kwie 08, 2010 00:51
- Lokalizacja: Brzeg
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
Może być jakiś wyciek paliwa trzeba by może dobrze pooglądać przewody paliwowe. Kolega miał podobnie w bmw i okazało sie że miał dość spory wyciek paliwa zaraz za zbiornikiem przewód pękł ze starości
I LOVE MK3
Potworne spalanie!! Golf 3 1.6 ABU
mi zalewało świece i szarpało silnikiem jak cholera chodził raz na 3 a raz na 2 a czasami na 4 cylindry kupiłem na szrocie cały wtrysk wraz z przepustnicą i jest git bo walnięty był albo wtrysk albo silnik krokowy koszt 100zł
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości