Zakładam nowy post ponieważ dużo czytałem na ten temat i na różnych forach ale do tej pory nie znalazłem odp
A wiec problem polega na tym ze gdy odpalę silnik i dopóki nie nagrzeje sie tak do plus minus 60 stopni to wszystko jest ok silnik mocny na kazdym biegu rwie do przodu silnik 1.6 v8 AEE. Lecz gdzy silnik przekroczy 60 stopni silnik staje sie strasznym mułem jak bym załadowanego tira po brzegi ciągnął za sobą. na kazdym biegu sie dusi i powolutku wzrastaja obroty tak do 4 tyś. i stop na biegu jałowym jest wszystko ok. I ktoś miał takie coś ? Niedawno wymieniłem świece i przewody i było dobrze od jakiegos czasu tak sie dzieje na dodatek we wakacje była wymieniana nowa uszczelka pod głowicą. Jeśli ktos miał podobny problem proszę o jakieś wskazówki z góry wielkie dzięki. Pozdrawiam
