U mnie wygląda to tak:

a dostępne w sprzedaży katy/tłumiki wyglądają z tego co widzę tak:
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP



ale nie plecionka. Nie zamartwiaj się tym, sam bez sprzętu i wprawy nie pospawasz więc przejedź się do speca. Przy czym trwałość katalizatora jest różna, nie wiesz napewno czy wymaga wywalenia. Problem jest taki że nie można przy takim pospawaniu do niego zajrzeć pod światło żeby ocenić - ale wystarczy też popatrzec na wygląd wkładu od tyłuScarab pisze: który zawsze pada jako ostatni...
 a mnie nikt bardziej nie działa na nerwy jak pseudofachowcy oszuści
 a mnie nikt bardziej nie działa na nerwy jak pseudofachowcy oszuści  Z kolei wczoraj od "fachowców" w sklepie z tłumikami dowiedziałem się że tłumik przelotowy i strumienica to przecież to samo - bez komentarza
 Z kolei wczoraj od "fachowców" w sklepie z tłumikami dowiedziałem się że tłumik przelotowy i strumienica to przecież to samo - bez komentarza 
 Im więcej czytam w necie na ten temat tym mniej wiem. Dzisiaj byłem u kolejnego tłumikarza, ten z kolei ku mojemu zaskoczeniu stwierdził że lepiej wspawać strumienicę niż tłumik przelotowy bo tłumik przelotowy będzie głośniejszy
 Im więcej czytam w necie na ten temat tym mniej wiem. Dzisiaj byłem u kolejnego tłumikarza, ten z kolei ku mojemu zaskoczeniu stwierdził że lepiej wspawać strumienicę niż tłumik przelotowy bo tłumik przelotowy będzie głośniejszy  No i teraz gdzie jest prawda? W necie czytam, że to strumienica jest głośniejsza od tłumika przelotowego
 No i teraz gdzie jest prawda? W necie czytam, że to strumienica jest głośniejsza od tłumika przelotowego  Kolejna sprawa to że za wspawanie strumienicy zamiast kata wraz z kosztem strumienicy zawołał mi 300zł, chyba trochę dużo? No i dalej mam zagwozdkę bo nie wiem czy nie lepiej zamiast spawać strumienicę za 300zł kupić nową rurę od kolektora z flanszą do mocowania kata, do tego zamiennik kata i założyć samemu - cenowo wyjdzie tak samo, a przynajmniej będzie nowe i będzie miało ręce i nogi? ehh a teoretycznie sprawa wydaje się prosta jak drut...
 Kolejna sprawa to że za wspawanie strumienicy zamiast kata wraz z kosztem strumienicy zawołał mi 300zł, chyba trochę dużo? No i dalej mam zagwozdkę bo nie wiem czy nie lepiej zamiast spawać strumienicę za 300zł kupić nową rurę od kolektora z flanszą do mocowania kata, do tego zamiennik kata i założyć samemu - cenowo wyjdzie tak samo, a przynajmniej będzie nowe i będzie miało ręce i nogi? ehh a teoretycznie sprawa wydaje się prosta jak drut... .
 . ), o dziwo udało mi się je odkręcić, czwartą jakiś geniusz przede mną już urwał - czyli było grzebane
 ), o dziwo udało mi się je odkręcić, czwartą jakiś geniusz przede mną już urwał - czyli było grzebane  Okazało się jednak, że rura kolektora którą kupiłem ma mniejszą flanszę łączącą ją z kolektorem oraz inny rozstaw śrub przez co w ogóle nie pasuje
 Okazało się jednak, że rura kolektora którą kupiłem ma mniejszą flanszę łączącą ją z kolektorem oraz inny rozstaw śrub przez co w ogóle nie pasuje  Zastanawiam się teraz czy kolektor w moim aucie jest nieoryginalny i dlatego nie pasuje czy może rura którą kupiłem ma nie taką flanszę jak powinna. Czy kolektory we wszystkich silnikach 1.6 75KM były jednakowe czy było kilka rodzajów? Zastanawiam się czy nie lepiej kupić używany kolektor bo mój i tak ma urwaną jedną śrubę i pewnie będzie tamtędy dmuchać (teraz jak złożyłem z powrotem do kupy ze starą rurą oczywiście dmucha), wymienić i mieć spokój.
 Zastanawiam się teraz czy kolektor w moim aucie jest nieoryginalny i dlatego nie pasuje czy może rura którą kupiłem ma nie taką flanszę jak powinna. Czy kolektory we wszystkich silnikach 1.6 75KM były jednakowe czy było kilka rodzajów? Zastanawiam się czy nie lepiej kupić używany kolektor bo mój i tak ma urwaną jedną śrubę i pewnie będzie tamtędy dmuchać (teraz jak złożyłem z powrotem do kupy ze starą rurą oczywiście dmucha), wymienić i mieć spokój.Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości