1.8 GU zbyt wysokie obroty na zimnym silniku. Powod ?

[eplejuice]

Witam, pare dni temu kupilem swojego pierwszego golfika 2 w benzynie, zawsze mialem diesle a tutaj bardzo pozytywne zaskoczenie gdyz tym autem mozna normalnie jezdzic nie wlekac, samochod z 88 roku a od spodu widac jeszcze lakier, zero rdzy, przebieg orginalny 360 tys, nic nie puka,nie stuka, auto robione w 1 warsztacie od nowosci i trzymane w stodole no ale do sedna

Jak uruchamiam silnik na zimnym(gaznik 2e2) to w zaleznosci od temperatury otoczenia obroty oscyluja od 1800-2700. To tak troche duzo jak na start, zauwazylem ze np jak bylo 20 stopni za dnia i odpalalem to obroty byly ok 1800, po nocce gdzie bylo dosc zimno ok.10 st 2700 obrotow to silnik juz huczal. Po czasie obroty zbijaja sie w dol do ok 1000 obrotow ale jak sie nagrzeje. Ja obstawiam czujnik temepratury plynu chlodzacego.

Ktos pomoze rada ?

[pinstonvw]

Ja obstawiam czujnik temepratury plynu chlodzacego

To jest gaźnik i nie ma tu sterownika, który zbiera odczyty m.in z czujnika temperatury Do regulacji masz ssanie. Ssanie w gaźniku znajduje się po jego prawej stronie stojąc na wprost przed silnikiem.
http://images40.fotosik.pl/890/43a641a7f7b00db6.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Regulację przeprowadza się poprzez poluzowanie 3 śrubek na obwodzie tej puszki i obkręcanie prawo/lewo. Przekręcenie w prawo (do kabiny) wydłuża ssanie, zaś w lewo (do chłodnicy) zmniejsza ssanie.
Silnik po odpaleniu powinien wejść na wysokie obroty z tym, że przy obecnych temperaturach powinno to trwać dosłownie kilka sekund. W zimę winien dłużej pracować na podwyższonych obrotach. Jak już ssanie puści w grę wchodzi element woskowy (regulator termiczny) sterowany przepływem płynu chłodniczego. Krótko mówiąc zimny płyn - wyższe obroty. Silnik ciepły obroty normalne. W trakcie nagrzewania silnika można obserwować schodzenie z podwyższonych obrotów.

Ewentualnie pozostanie Ci drobna regulacja innych podzespołów.

[eplejuice]

rozumiem a czy moze byc np taka teoria, moj czujnik temperatury ktory pokazuje na blat z reguly jest ponizej sredniej, przynajmnij tak mi sie wydaje, wyglada tak , jak sie jedzie na drogach szybkiego ruchu to nawet nizej. moze miec to jakas zaleznosc...termostat oczywiscie wymienie, jak inne pasmowery

[pinstonvw]

Zależności to nie ma przy tym silniku. Wymień termostat na taki lepszy to problem zniknie.

[eplejuice]

to czemu nie schodzi z obrotow po kilku sekundach tylko trzyma je dopoki silnik sie nagrzeje ??( tak jak w kazdym aucie chwila wysokie obroty i w dol )

, jak wlaczam silnik zimny odpala od strzala, wchodzi tak na 1700 obrotow, jak dodam lekko gazu to do ok 2000 obrotow i trzyma dopoki sie nie rozgrzeje(schodzi wraz z wzrostem temperatury). Nagrzany ma ok 900-1000(termostat wymienilem). Pozatym na cieplym juz nie chce mu sie od strzala odpalic tylko po ok 1,5 sekundy krecenia i w zaleznosci od temperatury plynu to trzyma obroty na jalowym np 1300 dopoki znow sie nie nagrzeje i spada do tych 900-1000. Z tego wynika ze ten regulator woskowy dziala dobrze.

[pinstonvw]

Czujnik temperatury jest podłączony tylko licznika. Nie pełni żadnej innej funkcji. Kwestia wysokich obrotów to albo zbyt mocno podkręcone ssanie albo regulacja siłownika podwyższonych obrotów. Wg mnie porządna regulacja gaźnika zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku bo inaczej się nie da.

[eplejuice]

regulacje gaznika zrobie tylko raczej dam do jakiegos fachowca co jeszcze ogarnia te stare technologie wraz analizatorem spalin.

Niepokoi mnie jeszcze fakt, jak jest mokro i leje deszcz to jak odpalam to nie chce zapalic odrazu, zapala po ok 4-5 sekundach i odrazu wchodzi na bardzo wysokie obroty na biegu jalowym ok 2700-3000, tak siedzieje do momentu zagrzania sie lekko i jak osiagnie jakas tam lekka ciepla temp to jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki spada do tych 1300 obrotow i dalej sie rozgrzewa i przy cieplym silniku jest juz ok...obroty ok 900.Poznij zapala normalnie. Tak sie dzieje tylko przy deszczu. Sprawdzalem wszytskie podcisnienia i jest ok. Tak sie zastanawiam nad kablami ale to by strzelal i prychal a nie obroty na maksa. WTF ??

[pinstonvw]

Hmmm wydaje mi się, że to jest prawidłowe zachowanie silnika. Powinno to wyglądać tak jak napisałeś z tym, że "reguluje się" czas tych wysokich obrotów. Powiem Ci, że im zimniej tym dłużej utrzymują się wysokie obroty, a następnie spadają do takich ok. 1300 - 1500 (też regulacja) i wtedy zaczyna działać element woskowy. Obroty na biegu jałowym rozgrzanego silnika to ok. 900 obr/min.
W gorące dni (lub po prostu ciepłe) czasami odpalasz i silnik schodzi na niskie obroty automatycznie (bimetal ssania nie reaguje na zmianę temperatury).
Co do odpalania w mokre dni to możesz zapobiegawczo wymienić kopułkę palec i przewody no i świece jeśli nie znasz ich przebiegu. Zawilgocone powietrze i brak odpowiedniej iskry może powodować takie odpalanie.

[eplejuice]

z tym podwyzszonym ssaniem tez zauwazylem ze jak jade to czasem puszcza przy lekkim nagrzaniu silnika, ostatnio puscily obroty(3000) przy juz calkowitym nagrzanym silniku i juz nie ma reguly na to kiedy bo codziennie rano mam podwyzszone. Na kable czekam i niebawem zmienie ale zauwazylem jak jade autostrada rano do pracy i te obroty sa (3000 ) i nagle jakby pedal gazu robi sie luzniejszy(jakby sie naprezenie zmiejszylo i jest takie pyk) bo tak jest jakby bardziej naciagniety i w zasadzie zeby jechac 100 km na h to w ogole nie trzeba trzymac pedalu

[eplejuice]

Kable, kopulke i swiece wymienilem i dalej to samo. Z tymi obrotami to jest takie troche dziwne gdyz jak rano wlaczam silnik to wchodzi ok 2200 i powoli wzrasta do ok 3000-3200 obrotow, zauwazylem ze im zimniej tym dluzej utrzymuja sie te bardzo wysokie obroty biegu jalowego i nagle spadaja do tych ok 1000 obrotow. Jak auto troche postoi i znow wlaczam to obroty juz nie sa takie wysokie ale do maks 2000 i powoli spadaja wraz ze wzrostem temperatury wiec chyba gaznik dziala okej ale wiadomo ze regulacja by sie przydala ale w Polsce bede dopiero za 2 miesiace na swieta a nie chcialbym codziennie odpalac na tak wysokich obrotach. Mam wrazenie ze to cos innego co powoduje te wysokie obroty, to ze linka gazu bardziej sie napreza a poznij sie luzuje. Jak bylo cieplej to szybciej konczyly sie wysokie obroty a zimniej to po ok 7,8 km jazdy. Czasem mam wrazenie ze jakby to zalezalo od temperatury powietrza...jest w tym modelu jakis czujnik co ma wplyw na temp powietrza w gazniku 2e2 silnik GU ??

[eplejuice]

Hej, kiedys pomagales mi w tym temacie, mam pytanie bo jak podwyzszone obroty nie puszczaja...pytam bo jak wlaczam wchodzi na ok 2200 i rosnie do ok 3100 jak sie troche zagrzeje czyli po ok 1 minucie tak jade ok 20 km i nagle puszczaja do ok 1000( z reguly w tym samym miejscu jak wracam z pracy)...te obroty na ssaniu dzialaly normalnie jak bylo troche cieplej(w zaleznosci od temp plynu) ale teraz tylko bardzo wysokie. Zauwazylem ze podwyzszoe obroty reguluje ow grzybek w lewej czesci gaznika czyli im bardziej sie wysunie tym wyzsze...mozliwe ze ten element nie dziala (podcisnienia sprawdzalem i szczerze juz nie wiem co robic bo ciezk osie jezdzi rano z pedalem hamulca ciagle wcisnietym )

jeszcze jak ma te ok 3100 obrotow i jest nagrzany i go wylaczam to nie gasnie odrazu, strzela z kolektora..prycha i kicha ale po chwili gasnie. Gdyby to bylo w Polsce to juz dawno bym pojechal do 1 lepszego gazownika ale w skandynawi ciezko o takich ludzi wiec pisze do ciebie bo moze to jakas mala rzecz do roboty, pozdro
-------------------------------
Re: 1.8 GU zbyt wysokie obroty na zimnym silniku. Powod ?

Postprzez pinstonvw » Pt sie 04, 2017 23:03

eplejuice napisał(a):
Ja obstawiam czujnik temepratury plynu chlodzacego



To jest gaźnik i nie ma tu sterownika, który zbiera odczyty m.in z czujnika temperatury Do regulacji masz ssanie. Ssanie w gaźniku znajduje się po jego prawej stronie stojąc na wprost przed silnikiem.
http://images40.fotosik.pl/890/43a641a7f7b00db6.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;

Regulację przeprowadza się poprzez poluzowanie 3 śrubek na obwodzie tej puszki i obkręcanie prawo/lewo. Przekręcenie w prawo (do kabiny) wydłuża ssanie, zaś w lewo (do chłodnicy) zmniejsza ssanie.
Silnik po odpaleniu powinien wejść na wysokie obroty z tym, że przy obecnych temperaturach powinno to trwać dosłownie kilka sekund. W zimę winien dłużej pracować na podwyższonych obrotach. Jak już ssanie puści w grę wchodzi element woskowy (regulator termiczny) sterowany przepływem płynu chłodniczego. Krótko mówiąc zimny płyn - wyższe obroty. Silnik ciepły obroty normalne. W trakcie nagrzewania silnika można obserwować schodzenie z podwyższonych obrotów.

Ewentualnie pozostanie Ci drobna regulacja innych podzespołów.