Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
Szopman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz paź 18, 2015 11:52

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: Szopman » wt gru 01, 2015 14:11

Witam.
Od niedługiego czasu jestem szczęśliwym posiadaczem golfa II z silnikiem 1,3, którego stan wskazywał na wzorowy.
90r produkcja, tarcze przód, tył bębny. Ori zawieszenie. Skrzynia 5 biegów - wymieniana.
Niestety przy zmianie temperatury zaczęły się problemy z silnikiem które w szybkim czasie zakończyły się najgorzej z możliwych.
Na tą chwilę wiem tyle. Ciśnienie 4 bary, bierze olej, dymi na biało. Uszczelka głowicy była robiona. Natomiast to co w środku jest jeszcze niewiadomą. Uszczelniacze, pierścienie na pewno do wymiany. Nie wiadomo jak szklanki i całą reszta.

Zanim mechanik przystąpi do pracy chciałem doradzić się co począć. Pomysły są dwa - kapitalka z dopieszczeniem oryginalnego serduszka do jak najlepszego stanu, lub swap na coś mocniejszego z przyszłościowym remontem (który może wyjść bardzo szybko bo jak wiadomo różnie jest ze sprzętem z odzysku.

Nie jestem mechanikiem ani żadnym wielkim znawcą dlatego chciałem poradzić się ludzi siedzących w temacie znacznie głębiej i dłużej. Do tej pory przeczytałem że swapik na mocniejszą jednostkę wiąże się z wymianą wielu innych podzespołów, których sens jest jak najbardziej zrozumiały. Proszę nie myśleć że zrzucam ciężar decyzji na Wasze barki, po prostu szukam cennych uwag. Biorę pod rozwagę remont z uwzględnieniem wszystkich elementów. Pytanie czy jest to opłacalne przy tego typu pojemności i co z takiego przedsięwzięcia może wyniknąć. Rozważam wszystkie opcje.

Serdecznie pozdrawiam
Rafał



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: Hubi14 » wt gru 01, 2015 20:17

już bym wolał kupić drugi silnik za 300zł bo za tyle chodzą te podstawowe 1.3 i 1.6. Bo jak SWAP na coś sensownego to już kwota xxxx zł się robi. Zależy co chcesz osiągnąć. Plusem kapitalki jest to, że wiesz co masz jak ktoś to dobrze ogarnie



Awatar użytkownika
Szopman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz paź 18, 2015 11:52

Re: Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: Szopman » śr gru 02, 2015 13:21

Właśnie ta trzecia opcja jest dla mnie najgorszym rozwiązaniem. Obawiam się zakupu identycznego silnika który może okazać się jeszcze bardziej zmęczony, a taka suma 300-500zł to już ładny zastrzyk do remontu. Jednak to też jest rozwiązanie.
Obecnie skłaniam się w stronę remontu z racji na pewność sprawności jednostki. Jeśli są jakieś złote zasady czego unikać a na co zwrócić szczególną uwagę to byłbym wdzięczny za ich przekazanie czy też wskazanie źródła.
Pozdrawiam



kawowy19
Forum Master
Forum Master
Posty: 1147
Rejestracja: pt sty 20, 2006 20:13
Lokalizacja: Złotów
Kontakt:

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: kawowy19 » czw gru 03, 2015 09:35

ja myślę że najlepiej byłoby rozebrać obecny silnik - jeśli masz taką możliwość, oszacować koszty naprawy i wtedy zadecydować. Czy wymiana pierścieni i uszczelniacze i jazda dalej, czy jednak pozostałe elementy będą w takim stanie, że nieopłacalny jakikolwiek remont.



Awatar użytkownika
etz_prorider
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 146
Rejestracja: wt gru 16, 2014 23:30
Lokalizacja: Kościerzyna

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: etz_prorider » czw gru 03, 2015 23:41

Też bym robił swoje serce a nie kupował zajechanej jednostki w którą włożysz Bóg wie ile. Reanimuj swoje serduszko :)


GOFER POWER!!!
MOJE GOLFY

Awatar użytkownika
kacper13
Ma gadane
Ma gadane
Posty: 214
Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
Lokalizacja: SRC
Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: kacper13 » pt gru 04, 2015 22:29

Ja robiłem kapitalkę chociasz mogłem dorwać inny silnik,ale nie wiedziałem ile nim pojeżdżę.



Awatar użytkownika
KoguT
I am the Stig
I am the Stig
Posty: 2051
Rejestracja: wt lis 14, 2006 21:07
Lokalizacja: Dębica
Auto: VW Golf MK4 Cabrio
Silnik: ABF
Kontakt:

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: KoguT » pn gru 07, 2015 19:23

A ja miałem 1.6 który był BDB. Pierścienie trzymały - ciśnienie 10:1, głowicę zrobiłem na zicher i co... jak wariował tak wariował... Za fiksa nie chciał chodzić na PB...
Na LPG żyleta. Wymieniłem wszystkie możliwe czujniki, wtrysk, przepustnicę, krokowiec i dalej kicha... I tak się zastanawiałem ile będę jeszcze pchał pieniądze w zwykły nierozwojowy silnik 1.6.
No a za niecały 1000zł kupiłem (fakt że pod Warszawą i musiałem po niego jechać) ćwiartkę Vento z silnikiem 2.0 i w tydzień go odpaliłem w swojej budzie.
Z całym SWAPem zmieściłem się w 2000zł.
W chwili obecnej (3 lata po swapie) relaksacyjnie go rozebrałem i robię kapitalkę. Ale przynajmniej wiem w co pcham pieniądz. I wiem że jak zrobię to będzie jechało jak 2.0.

Mój brat MlodyKoguT (jest na forum temat o jego MK2) zrobił ten sam myk. Nie pchał pieniędzy w 1.8 RP tylko zrobiliśmy SWAP na 2.0 16v 9A.
I również nie żałuje.

Moim zdaniem nie ma sensu inwestować w mały i słaby silnik. Pewnie zostanę zjechany na to gadanie ale to jest tylko moja rada. W moim przypadku SWAP z 1.6 na 2.0 8v ABA dał mi to że benzyny pali na trasie 6.3l a nie jak wcześniej 7,8l.



Awatar użytkownika
Szopman
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 8
Rejestracja: ndz paź 18, 2015 11:52

Golf 2 1,3 - umierający silnik, prośba o radę

Post autor: Szopman » pn sty 11, 2016 17:45

Dziękuję za wszystkie rady.
Właśnie odebrałem swoją dwójkę od mechanika po pełnym remoncie głowicy. Wyleciały pierścienie, uszczelki, szlif, świece, filtry i kto tam wie co jeszcze. Trochę trwało wyregulowanie pracy i w efekcie otrzymałem sprawny silnik. Wciąż mam kilka ale, jednak narzekać nie mogę, bo silnik strzela i chodzi. Zimny, zgrzany - jedzie, nie gaśnie. Choć mi się wydaje że na luzie jest coś nie tenteges. Raz pracuje aż miło a innym razem troszkę nierówno.
Nie będę ukrywał że przed robotą olej miałem wszędzie - nawet w filtrze paliwa. Teraz ciśnienie 12,13 trzyma.


Dostałem również wskazówkę aby rozejrzeć się za listwą paliwową - powód jakieś minimalne wycieki (poci się) na wlocie paliwa, oraz przepustnicę.
Pytanie - gdzie tego szukać żeby nie wtopić, czy też można regenerować? Jak ten temat teraz ugryźć? Może kogoś polecicie z okolic Poznania kto zajmuje się klasykami i lubi robić przy MK2 niż przy nowych MK7?



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości