Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
kondzio532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob gru 20, 2014 22:09
Lokalizacja: Lublin

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: kondzio532 » sob gru 20, 2014 23:05

Witam. Mam problem ze swoim VW Golf-em 2 1.6 PN na gaźniku Pierburg 2-EE. A wiec przejdę do sedna sprawy. Kiedy było ciepło problemu nie było, a zaczęły się kiedy zrobiło się chłodniej. Kiedy odpalam golfa na benzynie muszę dodawać gazu zaraz po odpaleniu. Jeśli tego nie zrobię to samochód po chwili zgaśnie. Wyczytałem ze to z powodu braku ssania. Po odpaleniu i przytrzymaniu na gazie przez chwile samochód parkocze do puki nie złapie trochę temperatury. W ogóle jak nie jest rozgrzany to na benzynie ma nierówne obroty, nie tyle falowanie co nierówne, ale lekko wyczuwalne i drgania. Poprawia się ze wzrostem temperatury. kiedy się rozgrzeje to jest gdzieś w połowie skali, taka trzyma temperaturę przy jeździe normalnej chodzi jak złoto na gazie i na benzynie. Wydaje mi się ze bierze więcej benzyny, ale to ciężko określić, ponieważ odpalam tylko na PB a potem jadę na gazie. Wymieniłem oba czujniki temp ten od wody i ten na kolektorze, mała poprawa odnośnie obrotów po rozgrzaniu są równiejsze, wymieniłem tez sondę lambda, ponieważ miała przerwany przewód, wykręciłem i po wykręceniu został gwint wiec musiałem ja wymienić. Podzespoły gaźnika tez wymieniałem to co się da bez wyjmowania gaźnika, ponieważ mam 2 gaźnik taki sam wiec nie było z tym problemu, nie pomaga. Mam jeden trop, ze może to padnięty komputer, ponieważ, po odpięciu wtyczki od nastawnika przesłony powietrza nic się nie dzieje, a wydaje mi się ze obroty powinny wzrosnąć, tak miałem jak był inny gaźnik tzn ten co mam wykręcony i leży w domu, nie mam pomysłów, może ktoś mi coś podpowie bo tak wymieniać to można cały samochód.



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: Hubi14 » sob gru 20, 2014 23:15

błędy komputera odczytaj, będziesz wiedział



Awatar użytkownika
kondzio532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob gru 20, 2014 22:09
Lokalizacja: Lublin

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: kondzio532 » ndz gru 21, 2014 14:38

Ale to co podpiąć pod VAG-a czy jak i czy w ogóle da się to zrobić? Bo z tego co czytałem to chyba można tylko odczytać kody błyskowe, chociaż sam nie wiem. Mogę się mylić. Z tego co zauważyłem,albo ssanie wcale nie dziala, albo się włącza jak mu się podoba, albo porostu lambda po rozgrzaniu jak już się włączy reguluje skład mieszanki i dlatego lepiej chodzi. Patrzyłem po przewodach, wtyczki wymieniałem ponieważ przewody zrobiły się sztywne i popękały, ale zajmuje się produkcja instalacji wiec zrobiłem to jak trzeba, nie widzę żeby instalacja była gdzieś uszkodzona przetarta czy coś, żeby z komputera nie dochodziły sygnały, jednak, w najbliższym czasie sprawdzę czy jest napięcie na przewodach. Wyczyściłem tez masę na sterowniku na podszybiu od strony kierowcy, ponieważ dostaje się tam woda, może zrobiły się zimne luty, sam nie wiem. Jakieś pomysły?



Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: Hubi14 » ndz gru 21, 2014 18:58

no tak, kody błyskowe to będziesz wiedział co jest, czy sterownik uszkodzony, czy co innego, jak masz auto po '89 to można też wykonać test elementów



Awatar użytkownika
kondzio532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob gru 20, 2014 22:09
Lokalizacja: Lublin

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: kondzio532 » ndz gru 21, 2014 19:14

Ok. Zobaczę jak do czegoś dojdę to dam znać.



Awatar użytkownika
kondzio532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob gru 20, 2014 22:09
Lokalizacja: Lublin

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: kondzio532 » pn gru 22, 2014 22:31

Witam dziś zmierzyłem napięcie na wtyczkach czujników i na wtyczce od nastawnika przesłony powietrza. Wyniki były takie na wtyczce nastawnika napięcie było ok 13 V, na wtyczce od temperatury na króćcu czarnej(zmierzyłem z ciekawości) wskaźnika temperatury na desce rozdzielczej było 16 V, na niebieskiej wtyczce na króćcu było 8 V, zaś na wtyczce od czujnika temperatury powietrza na kolektorze nie ma wcale napięcia, co o tym sądzicie?

Jak się okazało to napięcie na wtyczce teraz jest, tylko ciężko mi powiedzieć teraz co z tym ze wcześniej go nie było, czy może to być wina sterownika?



Awatar użytkownika
kondzio532
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 5
Rejestracja: sob gru 20, 2014 22:09
Lokalizacja: Lublin

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: kondzio532 » wt lut 10, 2015 20:01

Witam problem nadal nie rozwiązany, silnik zalewa na zimnym, z tego co zauważyłem to jak przegazuje i już chodzi dobrze to jak włączę światła to znów zalewa. W ogóle jakieś duże obciążenia silnika mam, przykładowo światła mijania nie włączają się od razu tylko samochód musi sie podgrzać trochę muszę go podgazowac i najlepiej włączyć najpierw światła tzw długie a potem przelaczyc, bo one działają dobrze, ale tez obciążają bardzo silnik. dodam jeszcze ze przez chwile po ruszeniu nie ma siły ale tylko chwile zaraz się poprawia Co może być przyczyna? Świece? Przewody zapłonowe? Jakieś inne propozycje?



Awatar użytkownika
metalfishu
Nowicjusz
Nowicjusz
Posty: 26
Rejestracja: śr sty 30, 2013 23:31
Lokalizacja: Olsztyn

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: metalfishu » pt lut 13, 2015 10:55

Siema. W momencie włączania poszczególnych urządzeń elektrycznych w wózku zwiększa się pobór prądu i w związku z tym, żeby nie opadały obroty zwiększana jest dawka paliwa, żeby utrzymać obroty biegu jałowego na stabilnym poziomie. Jeśli po włączeniu świateł, dmuchawy, grzania szyby czy czegokolwiek innego pojawia się uczucie zalewania, może to świadczyć o uszkodzeniu modułu odpowiedzialnego za regulację obrotów pod obciążeniem. Nie wiem jak wygląda to w PN-ce, dlatego dopytam - czytałeś rozdział o gaźnikach w książce (G2- sam naprawiam)? jeśli nie, to zajrzyj tam, może się coś rozjaśni.
Ponadto nie wiem, czy może to mieć związek, ale czy po włączeniu świateł oświetlenie zegarów i światła mijania świecą jednostajnie, czy pojawia się "mruganie"?
jeśli tak to sprawdź stabilizator napięcia na altku (na chłopski rozum- zużyte szczotki=mniejsza wydolność alternatora-teoretycznie silnik próbuje to "naprawić" niepotrzebnym zwiększeniem dawki- zwiększa dawkę aż za bardzo i silnik się zalewa).

powyższe są moimi lużnymi rozważaniami, więc przyznaję, że mogę się mylić.


..death is all around!!..

Hubi14
Forum Master
Forum Master
Posty: 1935
Rejestracja: pt lis 22, 2013 23:00
Lokalizacja: Pabianice

Brak ssania lub czasem wlaczajace sie ssanie trudno określić

Post autor: Hubi14 » pt lut 13, 2015 20:27

sprawdź czujnik temperatury ten niebieski, czujnik temperatury w kolektorze dolotowym, "jeża", podstawę pod gaźnikiem, wszystkie podciśnienia, potencjometr przepustnicy, nastawnik wolnych obrotów, zobacz czy przewody są całe, popraw wszystkie masy.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości