falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Witam, prosiłbym o jakiekolwiek sugestie, co mógłbym sprawdzić a może przeczyścić jakieś styki. Chodzi o mojego golfa z silnikiem 1.8 o oznaczeniu RP wraz z instalacją gazową. Otóż gdy odpalam silnik rano i jest włączone ssanie to silnik trzyma ładnie obroty, przełączam na gaz po jakimś czasie i jadę. Ale gdy już wrócę na benzynę to po chwili obroty spadają tak do 200, aż zaczyna mrugać kontrolka akumulatora ale komputer od razu dodaje obrotów i utrzymuje je tak 800-900, po kilku sekundach to samo, obroty spadają do 200 i komputer znów reguluje, znajomy mi powiedział, że komputer się programuje przez gaz i dlatego tak moze chodzić na benzynie, doradził bym odłączał co jakiś czas klemę od akumulatora na 10-15 minut. Gdy dodam mu gazu gwałtownie i puszczę pedał to obroty spadną tak nisko, ze silnik zgaśnie po czym odpali "za pierwszym". Ostatnio silnik zaczął się dławić na gazie nawet, obejrzałem kable i były one w fatalnym stanie więc kupiłem wczoraj nowe i wymieniłem. Wszystko ładnie, pięknie autko jeździło i nie szarpało aż do dzisiaj, rano jeszcze normalnie nim wyjechałem szczęśliwy ale po południu, gdy już nim wracałem to znów zaczął szarpać, dławić się, dzieje się tak gdy dodam gwałtownie gazu, proszę poradźcie co z tym można zrobić? Czy jak podłączę sterownik pod komputer i wykasuję ewentualne błędy, żeby np się nie programował na gaz to auto na benzynie normalnie utrzyma obroty?
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
mam ten samo problem, sugerowano mi wtryskiwacze...
Teoretycznie może zaistnieć taka sytuacja, jeżeli wtryski np. leją. podczas włączonego ssania jest dodawane dodatkowe powietrze, lecz w miarę wzrostu temperatury powietrza jest coraz mniej bo ssanie się stopniowo wyłącza więc mieszanka robi się coraz bogatsza i dochodzi właśnie do dławienia, szarpania...
Teoretycznie może zaistnieć taka sytuacja, jeżeli wtryski np. leją. podczas włączonego ssania jest dodawane dodatkowe powietrze, lecz w miarę wzrostu temperatury powietrza jest coraz mniej bo ssanie się stopniowo wyłącza więc mieszanka robi się coraz bogatsza i dochodzi właśnie do dławienia, szarpania...
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
On ma jeden wtrysk....
Ponoć bardzo marna szansa żeby padł wtryskiwacz w RP'ku. Możesz spróbować "przeczyścić wtryskiwacz", gdzieś na forum pisali taką operacje. Motyw przewodni tej operacji że trzeba ładnie dac mu zjeść na benzynie bo wtryskiwacz zapieczony jest.
Spróbuj moze tez wykonac test kodów błyskowych, jest cały instruktaż na forum. Sam robiłem według tego.
Ponoć bardzo marna szansa żeby padł wtryskiwacz w RP'ku. Możesz spróbować "przeczyścić wtryskiwacz", gdzieś na forum pisali taką operacje. Motyw przewodni tej operacji że trzeba ładnie dac mu zjeść na benzynie bo wtryskiwacz zapieczony jest.
Spróbuj moze tez wykonac test kodów błyskowych, jest cały instruktaż na forum. Sam robiłem według tego.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Pomyślałem trochę dzisiaj i wyczyściłem oraz psiknąłem WD-40 w dwie duże kostki koło wtryskiwacza, przeczyściłem styki niektórych kabli masowych zetkniętych z blokiem silnika, psiknąłem WD-40 jeszcze w tą kostkę 3-pinową koło aparatu zapłonowego. Przejechałem się na gazie i już nie szarpie, nie dławi się, zobaczymy czy to coś pomogło, czy objawy wrócą. Na benzynie nic się nie zmieniło.
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
lechuses, to z klemami to chodzi o tzw "reset Ecu" jak zrobic pisze na forum. Jeśli po resecie problem na benie ustąpi to już wszystko jasne co zrobić znajdziesz łatwo (emulacja sondy na masę przekaźnikiem albo w ustawieniach strownika LPG jeśli to II generacja, ew. założenie stałego resetu przez odcięcie stałego plusa od ECU i zastapienie go plusem po zapłonie - wszystko masz opisane to tylko hasła.
Jeśli reset nie pomoże to szukaj i pytaj dalej
Jeśli reset nie pomoże to szukaj i pytaj dalej
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
reset ECU nie pomaga na objawy falujących obrotów na benzynie. Jak przytrzymam pedał gazu tak na 1k obrotów to ładnie chodzi, ale gdy puszczę to obroty falują.
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Dzisiaj odpaliłem auto na benzynie lecz po chwili ono zgasło samo. Odpalam znowu i trzymam lekko gaz, również gaśnie ale jakby próbował jeszcze podnieść obroty. Na gaz jak przełączyłem po dodaniu 2k obrotów obroty nawet nie spadły, tzn trzymał cały czas 2k obrotów. Przełączyłem na benzynę i znów zaczęło go dławić aż zgasł. Dodam, ze przyczyną tego, iż na gazie szarpał jest uszkodzona cewka, iskierki skakały, ale poprawiłem to i wszystko ładnie na gazie chodzi. Ma ktoś jakieś propozycję co do tych obrotów na benzynie?
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
to mi przypomina moje problemy w MK3 1.8 b+g problem był w podciśnieniu a konkretnie gumowa część przewodu była załamana, wyprostowałem, usztywniłem żeby przewód się nie załamywał i problem jak ręką odjął.
Objawy były niemal identyczne, po odpaleniu na Pb chwilkę pochodził (kilka sek), następnie zaczynały falować i spadać obroty tak bardzo że aż gasł, deptanie na gaz przedłużało tylko "agonię" czyli i tylko chwilę dłużej pochodził z falującymi obrotami ale i tak gasł chyba że zdążył przełączyć się na gaz to na gazie chodzi tylko obroty falowały czasami mniej czasami bardziej w zależności od stopnia nagrzania silnika. Odpalać i jeździć na gazie szło.
Objawy były niemal identyczne, po odpaleniu na Pb chwilkę pochodził (kilka sek), następnie zaczynały falować i spadać obroty tak bardzo że aż gasł, deptanie na gaz przedłużało tylko "agonię" czyli i tylko chwilę dłużej pochodził z falującymi obrotami ale i tak gasł chyba że zdążył przełączyć się na gaz to na gazie chodzi tylko obroty falowały czasami mniej czasami bardziej w zależności od stopnia nagrzania silnika. Odpalać i jeździć na gazie szło.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Robs, miałeś silnik o oznaczeniu RP? Możliwe, że to z tym podciśnieniem, trochę czytałem o tym ale sam nie wiem czemu tego nie sprawdziłem. Dam znać czy to pomogło
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Nie mój silnik to AAM a przewód który mam na myśli pokazałem w temacie:
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=536235" onclick="window.open(this.href);return false;
to chyba jednak nie jest przewód podciśnienia
http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=139&t=536235" onclick="window.open(this.href);return false;
to chyba jednak nie jest przewód podciśnienia
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
ja u siebie sprawdziłem wszystkie przewody i nic nie jest pozaginane
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
po tygodniowym postoju dziś odpaliłem auto, pochodził chwilę na benzynie, przełączyłem na gaz i pojechałem do miasta. W mieście po wciśnięciu sprzęgła na gazie obroty rosły do 3 tysięcy, na benzynie falowały obroty i gasł. Przyjechałem, wyczyściłem wszystkie styki raz jeszcze, psiknąłem WD-40, odpaliłem i to samo. Jakieś propozycje? czujnik temperatury cieczy może?
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
A więc opiszę kolejne zauważone objawy z przed chwili.
Odłączyłem akumulator, podłączyłem po paru minutach, odpaliłem auto i przełączyłem na gaz, auto chodziło ładnie równo, zacząłem ruszać jakimiś kablami by zobaczyć czy któryś po prostu nie jest przetarty ale wszystko było okej. Przejechałem się około 10km, wróciłem na parking, otwieram maskę i zaczęły obroty falować, usłyszałem jak wtryskiwacze cykają. Może mógłbym spróbować je wykręcić w jakiś magiczny sposób i przeczyścić? Poczytałem o środku czyszczącym STP. Jakie rady możecie mi dać bo będę to robił pierwszy raz i nie chciałbym czegoś zepsuć przez nieuwagę Oddać mogę jakiemuś fachowcowi ale zanim sie tym zajmie to z tydzień pewnie minie, a ja jestem gotów podjęcia się takiej czynności, chciałbym to starannie zrobić.
Odłączyłem akumulator, podłączyłem po paru minutach, odpaliłem auto i przełączyłem na gaz, auto chodziło ładnie równo, zacząłem ruszać jakimiś kablami by zobaczyć czy któryś po prostu nie jest przetarty ale wszystko było okej. Przejechałem się około 10km, wróciłem na parking, otwieram maskę i zaczęły obroty falować, usłyszałem jak wtryskiwacze cykają. Może mógłbym spróbować je wykręcić w jakiś magiczny sposób i przeczyścić? Poczytałem o środku czyszczącym STP. Jakie rady możecie mi dać bo będę to robił pierwszy raz i nie chciałbym czegoś zepsuć przez nieuwagę Oddać mogę jakiemuś fachowcowi ale zanim sie tym zajmie to z tydzień pewnie minie, a ja jestem gotów podjęcia się takiej czynności, chciałbym to starannie zrobić.
Nie sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika.
falują obroty, czasami gaśnie,dławi się
Ja w swoim czasie dolewałem do benzyny środek czyszczący wtryskiwacze, ale problemem nie były obroty tylko to że przy odpalaniu gasł, po kilku odpaleniach udawało się go przełączyć na gaz, nie wiem czy wtedy problemem były wtryskiwacze ale pomogło tzn po przejechaniu "kilku" km szło już go normalnie odpalać a nic więcej nie robiłem - z info na forum wszystko wskazywało na zapieczone wtryskiwacze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 8 gości