Czarny dym, strzał z wydechu.

[ozzy1979]

Pomocy :/

No przeciez taki mądy byłeś, jak polecałm dobrego mechanika... Czego jeszcze oczekujesz?? Nie masz pojęcia o czymkolwiek, ale jak dałem ci dobra radę to cwanikujesz. Ponoc masz dwie ręce więc ogarnij temat zamiast jeczeć na forum. Powodzenia zyczę.
PS. Dostałes kupę dobrych rad, więc z nich skorzystaj.

[rysiektr]

kosmaty69, nikt Ci zdalnie przez internet samochodu nie naprawi. Powiedziałem Ci co zrobić. Jak wpiszesz w wyszukiwarce forumowej "gaźnik 2e2" to wyskakuje masa tematów, gdzie jest opisane co jak sprawdzić. A jak nie to do mechanika.

[kosmaty69]

No wiesz , ciężko jechać do mechanika 50 km, skoro auto nie odpala ...
Odpalił mi raz i chodził w miare normalnie po przegazowaniu ale wgl nie trzymal wolnych obrotow. Jak spadł poniżej 3000rpm to odrazu umarł i nie odpalił ponownie.. Zato strzelił z tłumika tak, że kula ognia podobna do tej z hiroszimy i strzał porównywalny audiowizualnie do wybuchu butli z gazem, cała wieś sie obudziła.. ogólnie to coś strzela z gaźnika cały czas w postaci spalin :/ ... Ten gaźnik to 2 e -e chyba tak na nim pisze wlasnie ... Jutro postaram sie ogarnac podcisnienie.. Wymienie kopułke i palec .. Świece dzisiaj czyściłem , może kable WN wymienić też ?

[rysiektr]

No wiesz , ciężko jechać do mechanika 50 km, skoro auto nie odpala ...

Rozbierz gaźnik i sprawdź czy nie masz w pływaku benzyny. Iglicę dyszy paliwa sprawdź - często się zaciera. Ewidentnie go zalewa.
Możesz jeszcze sprawdzić, czy podstawa pod gaźnikiem nie jest pęknięta.

[kosmaty69]

A jak to posprawdzać wszystko,bo nie mogę znaleźć ... Trzeba wyciągnąc cały gaźnik i rozbierać na mak ? bo tego się trochę boje :/
Zauważyłem, że palec od kopułki jest zaśniedziany, tzn przetarlem go i smierdział spalenizną ... a ten przewód czy coś na nim sie łuszczył jak włokno szklane, moze to wina palucha ze nie pali ?

[rysiektr]

A jak to posprawdzać wszystko,bo nie mogę znaleźć ... Trzeba wyciągnąc cały gaźnik i rozbierać na mak ? bo tego się trochę boje :/

Rozbierz gaźnik i sprawdź czy nie masz w pływaku benzyny.

Tak trzeba rozbierać gaźnik. Jeśli nie czujesz się na siłach to niestety zdalnie Ci tego nie naprawię.
Jeśli samochód ma iskrę zawsze, kable nie są sparciałe i nie mają przebicia a kopułka i palec nie jest mocno wypalona to nie ma sensu zmieniać.

[kosmaty69]

Palec jest wypalony .. Teraz mi odpalił za 2x razem . fajnie zaczął chodzic ale puscilem gaz i umarl.. odpalil znowu znowu podjechalem kawalek puscilem gaz klekotal nie wkrecal sie i koniec nie odpali :/ .. Chyba go faktycznie zalewa, tylko czy przyczyna jest gaznik czy jakis komputer ? Moge sprobowac, jakos bym go ogarnal moze, tylko sie boje ze popsuje..
A ps. podcisnienie jest dobrze podpiete, teraz sprawdzalem.. Mechanik ma inzyniera a powiedzial ze jest zle.. wedlug schematu jest dobrze.

[kosmaty69]

A więc tak. Oddałem do fachowca ze wsi . Wymienił to
Pozatym tak jak mówiłem palec, wyregulował i fajnie śmiga
Closed.