W wilgotne dni nie pali
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
W wilgotne dni nie pali
Z racji, że jestem nowy i to mój pierwszy post: witam wszystkich
Prawdopodobnym jest, że w przyszłym tygodniu stanę się posiadaczem VW Golfa II. Silnik 1.3 na gaźniku, nigdy nie skażony podtlenkiem LPG, nie bity i z pewnego źródła. Kiedyś zrobiłem nim trasę 150km i nic nie spowodowało mojego niepokoju. Gaźnik jest po regeneracji/naprawie i regulacji u majstra, który się na tym zna.
Jednak od pewnego czasu, właściciel który nim jeździ, ma taki problem, że golfina w wilgotne dni (takie jak choćby dzisiejszy) nie chce odpalać. Rozrusznik kręci i nic się nie dzieje. Ostatnim razem gdy miał taki problem to coś było z kablami WN (nie wiem co konkretnie, bo gościu nie jest mechanikiem i się totalnie na tym nie zna). Teraz problem powrócił i wygląda identycznie. No i moje pytanie: z racji, że Wy jesteście znawcami, to może mi powiecie co może być przyczyną - od rzeczy które mogły nawalić na 99% i od tych co na 20%.
Mam doświadczenie z gaźnikowcami całkiem niemałe, ale nie miałem nigdy do czynienia z Golfem 2 także nie mam pojęcia co tutaj jest zazwyczaj tą bolączką. Ja osobiście, idąc schematem, stawiałbym na: kable WN, kopułka, paluch, cewka.
A co może być na prawdę?
PS. Zaznaczam, że auto dopiero będę widział w czwartek/piątek i dopiero wtedy będę mógł coś zdziałać. Ale wolę się póki co zorientować o co chodzi i ewentualnie wyposażyć w części.
Prawdopodobnym jest, że w przyszłym tygodniu stanę się posiadaczem VW Golfa II. Silnik 1.3 na gaźniku, nigdy nie skażony podtlenkiem LPG, nie bity i z pewnego źródła. Kiedyś zrobiłem nim trasę 150km i nic nie spowodowało mojego niepokoju. Gaźnik jest po regeneracji/naprawie i regulacji u majstra, który się na tym zna.
Jednak od pewnego czasu, właściciel który nim jeździ, ma taki problem, że golfina w wilgotne dni (takie jak choćby dzisiejszy) nie chce odpalać. Rozrusznik kręci i nic się nie dzieje. Ostatnim razem gdy miał taki problem to coś było z kablami WN (nie wiem co konkretnie, bo gościu nie jest mechanikiem i się totalnie na tym nie zna). Teraz problem powrócił i wygląda identycznie. No i moje pytanie: z racji, że Wy jesteście znawcami, to może mi powiecie co może być przyczyną - od rzeczy które mogły nawalić na 99% i od tych co na 20%.
Mam doświadczenie z gaźnikowcami całkiem niemałe, ale nie miałem nigdy do czynienia z Golfem 2 także nie mam pojęcia co tutaj jest zazwyczaj tą bolączką. Ja osobiście, idąc schematem, stawiałbym na: kable WN, kopułka, paluch, cewka.
A co może być na prawdę?
PS. Zaznaczam, że auto dopiero będę widział w czwartek/piątek i dopiero wtedy będę mógł coś zdziałać. Ale wolę się póki co zorientować o co chodzi i ewentualnie wyposażyć w części.
Powoly, bo się rozpierdoly...
- sasquaczyk
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz gru 16, 2012 08:50
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
W wilgotne dni nie pali
Spróbuj psiknąć do filtra powietrza samostart (może być też "PLAK" do kokpitu). Jeżeli odpali bez problemu to zapłon masz OK, pozostaje szukać przyczyny w składzie mieszanki (regulacja gaźnika, układ dolotowy itp.)
Pozdrawiam
Marcin
Pozdrawiam
Marcin
http://www.papisserwis.pl SWARZĘDZ
- kacper13
- Ma gadane
- Posty: 214
- Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
- Lokalizacja: SRC
- Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL
W wilgotne dni nie pali
Kable WN nozna sprawdzić za pomocą spryskiwacza taki do kwiatów , jak zapalisz silnik popsikaj kable wodą z tego spryskiwacza i wtedy zobaczysz czy się będą iskrzyć ,jeśli tak to są do wymiany . Ale ja bym je i tak wymienił koszt nie durzy a od czegość trzeba zacząć szukać przyczyny.
W wilgotne dni nie pali
sasquaczyk, nie był odpalany chyba przez 2-3 tygodnie ostatnie, także najpierw trzeba by podpompować paliwo do komory pływakowej, nie? Bo rozumiem, że w tym silniku jest pompka mechaniczna, czyli muszę mu pokręcić rozrusznikiem? Mam autostart to mu psiknę jak już paliwa zaciągnie i zobaczymy.
A kwestia gaźnika to jak pisałem - odpada, bo jest regenerowany i ustawiony przez specjalistę i nigdy po tym nie było z nim kłopotu.
Hmm, czyli stawiacie na przewody? Jest znaczna różnica między tanimi a drogimi? Pytam na poważnie, bo np. do malucha różnica była żadna między jednymi a drugimi
A kwestia gaźnika to jak pisałem - odpada, bo jest regenerowany i ustawiony przez specjalistę i nigdy po tym nie było z nim kłopotu.
Hmm, czyli stawiacie na przewody? Jest znaczna różnica między tanimi a drogimi? Pytam na poważnie, bo np. do malucha różnica była żadna między jednymi a drugimi
Powoly, bo się rozpierdoly...
- sasquaczyk
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz gru 16, 2012 08:50
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
W wilgotne dni nie pali
możesz śmiało użyć samostartu, paliwo bez problemu dojdzie do komory spalania. Co do przewodów... Nie ma sensu ładować kasy na przewody, lepiej zainwestować w tani zamiennik. W przypadku świec celowałbym tylko i wyłącznie w NGK V-line 1.
http://www.papisserwis.pl SWARZĘDZ
W wilgotne dni nie pali
sasquaczyk, Rozumiem, że chodzi o świece NGK V-line 1 model BUR6ET? W sensie 1 elektroda czy 3 el.? Oczywiście jazda tylko na benzynie, żadnego gazu.
Powoly, bo się rozpierdoly...
- sasquaczyk
- Nowicjusz
- Posty: 19
- Rejestracja: ndz gru 16, 2012 08:50
- Lokalizacja: Kutno
- Kontakt:
W wilgotne dni nie pali
dokładnie ten model w razie jakbyś potrzebował przewody, świece czy inne części, to daj znać na priv, mam dobre dojścia (oczywiście wszystko na legalu).
http://www.papisserwis.pl SWARZĘDZ
W wilgotne dni nie pali
Sprawdź świece, kable WM, palec, kopułka
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
W wilgotne dni nie pali
Najpierw zacznę od kabli WN i wyczyszczenia świec.
Jakie są ceny za kopułkę i palec? Interesują mnie tylko markowe rzeczy (albo niemarkowe, ale dobre i godne polecenia), nie dupne zamienniki, które się rozsypią po odpaleniu.
Jakie są ceny za kopułkę i palec? Interesują mnie tylko markowe rzeczy (albo niemarkowe, ale dobre i godne polecenia), nie dupne zamienniki, które się rozsypią po odpaleniu.
Powoly, bo się rozpierdoly...
- kacper13
- Ma gadane
- Posty: 214
- Rejestracja: czw paź 20, 2011 16:07
- Lokalizacja: SRC
- Auto: Golf 3 .1,6 .93r .GL
W wilgotne dni nie pali
NIe kupuj tanich zamieników zrobiłem to samo i nie wytrzymały roku a świece wymieniłem na bur z 3 elektrodami z katalogu to tego typu silników.
Re: W wilgotne dni nie pali
A to nie do gazu ?kacper13 pisze: z 3 elektrodam
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Re: W wilgotne dni nie pali
Wilgoć:mkoch pisze:Najpierw zacznę od kabli WN i wyczyszczenia świec.
Jakie są ceny za kopułkę i palec? Interesują mnie tylko markowe rzeczy (albo niemarkowe, ale dobre i godne polecenia), nie dupne zamienniki, które się rozsypią po odpaleniu.
Często jest to przypadłość kopułki - wystarczy zdjąć i wytrzeć w środku oraz lekko spryskać wnętrze nawet WD 40 czy smarem silikonowym/ jakimś preparatem izolującym. Wytrzeć z zewnątrz i prysnąć również. Świece - wytrzeć izolator oraz kapturki przewodów wewnątrz - prysnąć preparatem jedno i drugie.
To do wykonania niejako "w biegu".
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Re: W wilgotne dni nie pali
Toć w kopułce ma być sucho po co moczyćoldstaszek pisze: lekko spryskać wnętrze nawet WD 40
MK2 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=87&t=451131
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
MK4 http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=89&t=546133
Montaż ESP http://forum.vwgolf.pl/viewtopic.php?f=14&t=590914
-
- Forum Master
- Posty: 1128
- Rejestracja: czw kwie 17, 2008 14:40
- Lokalizacja: Brzeg
- Kontakt:
Re: W wilgotne dni nie pali
Moczyć???XV2 pisze:Toć w kopułce ma być sucho po co moczyćoldstaszek pisze: lekko spryskać wnętrze nawet WD 40
Czytaj ze zrozumieniem.
Ma być sucho - to w teorii.
Praktyka jest inna i dobrze jest zastosować preparaty izolujące i odpychające wilgoć.
Stosuję takie rozwiązania od lat i problemów nie mam z uruchomieniem nawet gdy woda kapie z zamglonego powietrza.
mojego auta jeszcze nie wyprodukowano...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości