Golf 2 1.8 GT wycinanie kata

RuLLeZ · Post autor: **RuLLeZ** » pt lis 02, 2012 20:07

Witam. Jutro jadę wyciąć kata w moim golfie 2 1.8 GT. Chcę wspawać rurkę zamiast kata i tu mam problem. Wie ktoś jaka to ma być dokładnie rurka i gdzie można ja kupić. (chodzi mi o średnice tej rurki itp)
Z góry dzięki

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt lis 02, 2012 21:40

co ci da wyciecie kata?

RuLLeZ · Post autor: **RuLLeZ** » pt lis 02, 2012 21:56

Słyszałem że podobno coś daje.

RuLLeZ · Post autor: **RuLLeZ** » pt lis 02, 2012 22:05

To jeśli to nic nie daje to co można zrobić żeby przybyło trochę koni. Swap jak na razie odpada.
Budżet jaki posiadam to 1000 złotych. Da radę coś zdziałać za tyle hajsu?

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » pt lis 02, 2012 23:55

za 1000zł kupisz cały samochód na swapa.. wycięcie kata nic nie daje.. daje założenie barana i cały przelotowy wydech..
za klocka wyszarpiesz dobry silnik.. nawet i ABFa 150koni starczy? miałem taką okazję pare miesięcy temu, 750zł ze skrzynią i ECU, wszystko jest możliwe

Post autor: **Paweł Marek** » pt lis 02, 2012 23:57

RuLLeZ, pytasz o wymiary rurki i gdzie ją kupić. Niepotrzebnie pytasz bo gdybyś potrafił sam pospawać to umiałbyś też użyć suwmiarki. Po prostu jedź do takiego zakładu gdzie zajmują sie montażem tłumików, blacharz każdy też to zrobi. Katalizator jeśli ma jeszcze cały wkład w środku jest wart więcej niż robota z jego wyjęciem więc każ sobie oddać i sprzedasz.
Wycięcie sprawnego katalizatora nic nie daje dla przyrostu mocy, tylko jeśli był już zatkany.
Od tuningu silnikowego jest odpowiedni działa na forum, tu ci tylko napiszę ogólnie że ABS jest oporny na poprawę osiągów, i za 1000- złotych to radzę zadbaj o autko, dobre świece, kable kopułka, olej, kosmetyka, popraw usterki jeśli są i się ciesz bezproblemowym autem, za ta kwotę nic nie uzyskasz w mocy. To znaczy możesz kupić za 1000 złotych mocniejszy silnik 2.0 - jeśli sam go zamontujesz to z dodatkowo potrzebnym osprzętem może starczy ci 1500 - ale poprawę odczujesz bez wątpienia.

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » sob lis 03, 2012 09:35

Johnatan pisze:wycięcie kata nic nie daje..

Chyba żartujesz. Wycięcie kata daje tyle w aucie, ile tobie sciągnięcie maski przeciwpyłowej i swobodne oddychanie. Jednak w przypadku silnika trzeba go potem inaczej ustawić. Sprawdzałem na dwóch autach.

RuLLeZ pisze:Witam. Jutro jadę wyciąć kata w moim golfie 2 1.8 GT. Chcę wspawać rurkę zamiast kata i tu mam problem. Wie ktoś jaka to ma być dokładnie rurka i gdzie można ja kupić. (chodzi mi o średnice tej rurki itp)

Ja w swoim MK2 zrobiłem tak: wywaliłem wszystko razem z katem, w firmie od układów wydechowych kazałem puścić jedną, mozliwie prostą rurę (jak najmniej spawów, mam tylko chyba dwa, tak wykonane, aby do środka nic nie wisiało) a na koncu jest tylko jeden tłumik (zwykły, seryjny). Nastepnie strojenie silnika pod nowy wydech w firmie tuningowej we Wrocławiu i efekt jest. Co prawda nie duży, ale jednak odczuwalny. Kata nie miałem zabitego, poszedł na Allegro

Koszt operacji: 450 zł nowy wydech + 250 zł strojenie silnika + 100 zł paliwo (dojazd) - 100 zł za sprzedany kat. Razem: 750 zł. Samochód minimalnie głosniejszy, dodatkowo mam efekty w postaci strzałów w wydech przy szybkim puszczaniu pedału gazu

RuLLeZ · Post autor: **RuLLeZ** » sob lis 03, 2012 11:41

Trwają poszukiwania silnika 1.8 16v KR. Najlepiej w zachodniopomorskim.
Skrzynię mam zmienianą na 2Y i chyba już nie muszę skrzyni wyciągać przy zmianie silnika?

marko125-90 · Post autor: **marko125-90** » sob lis 03, 2012 18:24

Matko... co za bzdety...
Wytniesz sprawny katalizator, a wstawisz tłumik czy tam rurkę... Mocy nie przybędzie...
Wytniesz zapchany katalizator, to wtedy przyrost mocy będzie... do fabrycznej...
Żadnych +5KM itp. Po prostu zapchany kat = niesprawny układ wydechowy... Naprawiasz usterkę, jest jak w fabryce

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » sob lis 03, 2012 20:16

marko125-90 pisze:Matko... co za bzdety...

musze napicać to co ty.. o matko.

powiedz mi kolego ozzy, co masz za silnika? czy masz zamontowanego barana ? co ci dają dwa spawy we wydechu? czy nadmierna ilość spawów jest na tyle przeszkodą a nawet większą niż twój seryjny końcowy tłumik ? przedstawić ci budowe takiego końcowego tłumika? 3 przegrody, rury z siatki, rury nie idą wprost przez tłumik a nawet wygląda on jak labirynt. spaliny wlatują do pierwszej komory wylatują z innej strony do drugiej komory i z całkiem innej strony do trzeciej komory, nie ma w ogóle ciągu przelotu wiec te dwa spawy to nie potrzebne są.. może być ich nawet dziesięć. Dlaczego barayn. każdy z cylindrów wypych spaliny, gdy masz połączone 4 cylindry w 1 kolektor to kazdy z cylindrów kłóci się i przepycha spalinami, gdy masz barana, kazdy z cylindrów ma oddzielną rurę i zaden cylibder na niego nie oddziałuje i jest mniejszy opór wypychania spalin w rurę wydechową, do tego grubsza rura i tak jak napisałeś jak najprostrza rura, jexdziłem ze samochodami c jednym tłumiekiem i na pewno nie są one troszeczkę głośniejsze.. dla mnie jest to troche wyssane z palca, wole zainwestować 750zł w inny silnik który fabrycznie ma większą moc,
jeseś kolegą żywym dowodem na to że zmiana jest bo sam tak masz zrobione wiec cytuję

750zł duża kwota....
a efekt?

ozzy1979 pisze:i efekt jest. Co prawda nie duży,

ozzy1979 · Post autor: **ozzy1979** » sob lis 03, 2012 20:24

Powiedz mi, kolego - lepiej oddychać przez 3 maski czy przez jedną? (kat, tłumik środkowy i końcowy, a po wymianie tylko końcowy). Napisałem o spawach, bo mam dwa, nie chciałem mieć połatanej w dziesięciu miejscach rury, a źle wykonany spawia, że w środku wisi sopel, który powoduje dodatkowy opór dla spalin. Nie bawię się w profesjonalny tuning, bo mnie to nie interesuje, po prostu podczas zbliżającej się, nieuchronnej wymiany dziurawego wydechu podjąłem decyzje o takiej modyfikacji. Jestem z niej zadowolony, więc w czym problem? Efekt niewielki, ale odczuwalny, chyba nie wmówisz mi, że tylko mi sie wydaje?
PS. Budowę tłukima znam, kata także.

marko125-90 pisze:Matko... co za bzdety... Wytniesz sprawny katalizator, a wstawisz tłumik czy tam rurkę... Mocy nie przybędzie... Wytniesz zapchany katalizator, to wtedy przyrost mocy będzie... do fabrycznej... Żadnych +5KM itp. Po prostu zapchany kat = niesprawny układ wydechowy... Naprawiasz usterkę, jest jak w fabryce

Czyli katalizator, nawet sprawny nie stawia żadnych oporów dla spalin? Innymi słowy, jego powierchnia przepuszczania spalin (a i zapewne efekty związane z przepływem przy ściankach) sa takie same jak dla pustej rury?

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » sob lis 03, 2012 21:18

Trafiłeś na zły temat kolego..Ten temat nie jest o łataniu zardzewiałych tłumików i wstawiania zamiast nich rur tylko o podniesieniu mocy po przez usunięcie katalizatora a co za tym idzie po przez podniesienia mocy przez wydech. Spawam migomatem i wiem że jak dołożysz rura do rury nie jesteś wstanie zrobić w środku jakis tam sopel z matalu. ale mniejsza o to. ty po prostu wyrzuciłeś tłumik i katalizator a na początku jak i na końcu zostawiłeś przedmioty stawiające opór wiec nie wierze w to że cokolwiek pomogło w przyroscie mocy. katalizator jest oporem dla wydechu ale eliminując jeden opór z wielu oporów nie dochodzimy do niczego.. Napisz mi jeszcze w jaki sposób wystrojono ci silnik.. co dodali co odjeli. Spotkałem sie z trzema autami wprost z hamowni, mk3 gti 8v seria 115km, baran przelot stożek ( i nie wiem czy strojenie) i wyszło 136km. jest to możliwe ale zależy czy sie działa półśrodkami wierząc w bańki mydlane czy idzie się tak jak kazdy w sporcie motorowym to robi. w TV widziałem test takich badbojów co wierzyli w to że jak ich fura głośno chodzi tzn ze ma rynne dachową pod podłogą to są szybsi a na hamowni ani konia nie przybyło.. P.S można podnieść moc też wymienijąc wałek rozrządu o ile nie wiem..

marko125-90 · Post autor: **marko125-90** » ndz lis 04, 2012 00:07

Hm... Przy wolnossaku wydech odtykać. Spoko... Może lepiej odrazu wrzucić przelot na 3"? Nic nie będzie hamować spalin przecież...

Johnatan · Post autor: **Johnatan** » ndz lis 04, 2012 01:23

marko125-90 pisze:Hm... Przy wolnossaku wydech odtykać. Spoko... Może lepiej odrazu wrzucić przelot na 3"? Nic nie będzie hamować spalin przecież...

Nie wiem dla mnie tjjuning wydechu przy takich silnikach to porażka, czysty efekt dzwiękowy nic wiecej. Widziałem wykresy z hamowni i miały 136koni ale to były kwasowe barany i wydechy napwno przewyzszały koszt 750zł. Jak nie macie pieniedzy i chcecie uzyskać troszkę grosza za katalizator to wycinajcie, nie wiem ile dostaniecie może ze 130zł?? to nie audi 2,5tdi gdzie kat kosztuje 1000zł. Jezeli chcecie podnieść moc to nic to nie da. pozdro.