1.3 NZ Nie chodzi na benzynie

kox19 · Post autor: **kox19** » czw gru 22, 2011 15:15

ok tak zrobie i dam znac wieczorem co i jak a narazie dzieki

kox19 · Post autor: **kox19** » czw gru 22, 2011 19:54

no wiec po kreceniu tym imbusem auto chodzi normalnie na pb ale tylko na cieplym bo jak go wylacze i zalacze to trzeba pogazowac az przejdzie temp. Za pierwsza szeroka biala kreske aby szedl normalnie. Aha i ustawilem obroty na 1000 i jest problem z falowaniem na pb i lpg sa obroty 1000 i chodzi na nich caly czas ale co jakas minute/dwie spadna na 900 albo 850 dokladnie na 5 sekund i znowu wskakuja na te 1000 . Tak samo dzieje sie z tymi skokami obrotow na lpg i pb

Post autor: **Paweł Marek** » czw gru 22, 2011 23:23

sprawdzaj szczelność dolotu, zawór dodatkowy pod kolektorem, i to co odpowiada za dobrą iskrę - świece i kable

kox19 · Post autor: **kox19** » czw gru 22, 2011 23:29

kable i świece nowe, szczelność sprawdzana dwa razy, zawór nie wiem jak sprawdzić dokładnie ,sprawdzałem z kumplem ten czujnik kolo przepustnicy

Post autor: **Paweł Marek** » pt gru 23, 2011 13:18

Zawór jest otwarty na zimnym, a potem po uruchomieniu silnika od ogrzewania prądem się zamyka. Ma to na celu zwiększenie obrotów na zimnym silniku (więcej powietrza + więcej paliwa na skutek działania niebieskiego czujnika temperatury.) Bywa że przestaje działać, czyli zostaje otwarty mimo rozgrzania silnika. Bo ma zepsuta grzałkę lub bimetal, lub brak zasilania (plus po zapłonie i masa). Wówczas na ciepłym silniku obroty robią się za wysokie, co kolei wielu macherów próbuje likwidować zmniejszając obroty śrubą przy wtrysku oraz zubożając mieszankę śrubą na przepływomierzu. Cały układ "ssania" jest wówczas rozregulowany. Tak opisałem żebyś wiedział po co to sprawdzać, sprawdzasz dmuchając w zawór odłączywszy wąż. Natomiast faktem jest że takie chwilowe wachnieęcia obrotów moga z tym być niezwiązane. Stąd sugestia uszkodzenia układu zapłonowego, jest w nim więcej elementów oprócz kabli swiec. Warto profilaktycznie zmienić (lub chociaż styki wyczyścić) kopułkę z palcem, podmienić cewkę od kogoś na próbę, nawet cały aparat zapłonowy celem wykluczenia uszkodzenia czujnika halla.

kox19 · Post autor: **kox19** » pt gru 23, 2011 13:40

aparat zapłonowy mam własnie nowy z czujnikiem halla oryginał bo padł mi stary hehe a gdzie ten zawor dokladnie jest?

a jeszcze nie wiem czemu tyle LPG łyka, kurde u gazownikow bylem kilku wszystko jest wporzadku z gazu, regulacja idealna a wczoraj w trasie zrobilem 105,8 km i spalil mi 12,37 L LPG:/

Post autor: **Paweł Marek** » pt gru 23, 2011 14:21

kox19, proponuję ogarnij kwestię benzyny, wyregulowanie go na LPG to jest właściwie pryszcz, nie ma o czym pisać wystarczy jak przeszukasz forum. To samo o zaworze było wiele razy poszukaj . (hasło" NZ zawór powietrza dodatkowego")

kox19 · Post autor: **kox19** » pt gru 23, 2011 14:27

okej , ogarne i dam znac co i jak ale to po świętach

Jaco85 · Post autor: **Jaco85** » pt gru 23, 2011 23:46

kox19, pisałem już w jakimś temacie... miałem bardzo podobny problem... u mnie mieszanka byla zbyt bogata... diagnosta ustawil mi wszystko w 20 minut i 40zł mnie to kosztowało na stacji diagnostycznej. Kręcenie samemu przy regulacji mieszanki to pomyłka bez aparatury i wiedzy jakie wartości powinny być ustawione...

kox19 · Post autor: **kox19** » sob gru 24, 2011 00:10

tak zrobię i też zajadę na tą stację diagnostyczną , jeśli to nie pomoże to zacznę robić to co Paweł Marek pisał , na razie chłopaki dziękuje, "pomógł" będę dzielił po wyeliminowaniu problemu. Zdrowych i Wesołych Świąt !!

kox19 · Post autor: **kox19** » wt gru 27, 2011 17:12

a więc zajechałem na stacje diagnostyczną i powiedzieli mi że oni nie regulują kompletnie nic...mam dosyć , zrobiłem kapitalny remont głowicy, wszystkich płynów,filtrów , paski wszystkie, rozrząd, pompa wody, koło pasowe wału, świece,kable, aparat zapłonowy nowy,popychacze nowe, kurde wszystko nie chce mi się wymieniać wszystkich części po kolei, wpakowałem w te auto przy tym remoncie ładne 1,5tys zł , a auto pali mi tyle LPG i nie jeździ na benzynie.....mam dość , jeśli ktoś przyjedzie i zrobi mi auto żeby chodziło jak powinno ma skrzynkę piwa a nawet dwie !!!! W innym wypadku auto idzie do "żyda" a szkoda bo tyle $ włożone i przegląd i OC ważne do 20 lipca 2012 ;/

Jaco85 · Post autor: **Jaco85** » wt gru 27, 2011 20:03

kox19, rozumiem twoja frustrację. U mnie Stacji diadnostycznych jest pare a tylko jedna robi takie coś ( regulacje NZ) reszta powiedziala, ze jak auto nie ma złącza diagnostycznego to nie da sie. Da się tylko barany są i nie umieją bo tak wygodnie. Jak wypisales liste rzeczy jaką zmieniles/wyremontowales to wierzyć sie nei chce ze to nei chodzi. Może coś "spartolili" ci podczas remontu? (Głośno myślę tylko).

kox19 · Post autor: **kox19** » wt gru 27, 2011 20:09

Nie nie, pewnie było robione

zresztą mam gwarancję na tą naprawę

przed remontem auto też nie chodziło na benie;/ odkąd go mam (14.04.2010) nigdy nie chodził na benzynie ...

kox19 · Post autor: **kox19** » śr gru 28, 2011 20:01

dzis tankowalem lpg i jestem w szoku przejechane mialem 132 km a weszlo mi 18,01 litra lpg. Nie wiem co juz robic?