Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: pinstonvw » śr lis 23, 2011 18:58

W takim razie pozostaje regulacja. Sprężyna bimetalowa powoduje, że podczas rozruchu klapka jest zamknięta. Dopiero jak odpalisz silnik siłownik pulldown powinien tą klapkę utrzymywać "na wymiar" przez dłuższy czas dopóki silnik się odpowiednio nie nagrzeje. Pozostaje regulacja. Siłownik wciągnij ustami i wyreguluj szczelinę tak jak ma być. A jak nie to to metodą prób i błędów reguluj tą czarną nakrętką z przodu. Bo innego sposobu nie znam :D


...

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » śr lis 23, 2011 19:10

Tak właśnie jest jak piszesz. Tak jak mówię dziś jeszcze przyregulowałem wszystko. A z tego co pamiętam to tą plastikową nakrętką z przodu coś już kiedyś kręciłem, może ona steruje napięciem membrany siłownika. A na pewno żaden inny bajer z tego gaźnika nie jest odpowiedzialny za pierwsze fazy pracy silnika na benzynie? Przykładowo jak z piątku na sobotę trzymałem auto w garażu (na pewno było cieplej pomimo że nie ogrzewany) auto odpaliło i nie zgasło.



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: pinstonvw » śr lis 23, 2011 19:33

Silnik był już cieplejszy delikatnie i autko odpala bez problemu, też tak miałem. Autko sprzedałem i nie miałem już do czynienia z gaźnikiem dość dawno, dlatego też piszę to co pamiętam. Nic innego nie odpowiada za wstępne podwyższone obroty przy rozruchu. Silnik powinien odpalić potem powinno załączyć się ssanie, następnie ssanie odpuszcza, a klapka winna być zamknięta "na wymiar" i tak do momentu kiedy silnik zacznie przechodzić w fazę nagrzewania (element woskowy tym steruje). Ale w Twoim przypadku ewidentnie wina leży po stronie regulacji. Pewnie ściągałeś sobie z działu FAQ dokumentację do gaźnika. Tam wszystko jest ładnie opisane co i jak regulować :D Jeśli regulacja siłownika nie pomoże to proponuję jeszcze przekręcić tą sprężyną bimetalową żeby wymusić napięcie na klapce. Ja kiedyś przekręciłem ją nawet o 180 stopni, ale była uszkodzona i dlatego. Tak czy inaczej ssanie było ok :D:D:D i nie gasł.


...

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » śr lis 23, 2011 19:45

A powiedz mi kolego ta spreżyna to powinna mocno trzymać przepustnice czy tak delikatnie. Bo u mnie widać wyraźnie że przepustnica jest sterowana tą sprężyną (jak kręce tą puchą to klapka też ładnie reaguje) ale dość delikatnie, nie rozbierałem tego i nie wiem czy ta sprężyna jest gruba czy cienka. Jeszcze pozostaje pytanie czy te regulacje przepustnicy nie wpłyną na odpalanie na gazie :kac: heh, ja wychodze z założenia że jak coś działa to najlepiej nic nie próbować poprawiać dlatego przy tym gaźniku troche boje coś mocno przestawiać żeby nie wyszły jakieś inne gorsze kwiatki :-) Wydaje mi się z innych lat że auto zużywa troche sporo benzyny na to odpalanie i lekkie zagrzanie ale nie wnikam w to bo obroty są ładne i pali też pięknie (prócz poranków i wyjść z pracy po 8h lub wiecej)



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: pinstonvw » śr lis 23, 2011 20:08

Sprężyna dociska tylko delikatnie tą klapkę. Ja zawsze odpalałem na lpg rano (nie żałowałem sobie reduktora :D) i problemu nie było. W tamtym roku postanowiłem odpalać na pb i w zimie miałem właśnie problemy bo gasł. Ale udało się wszystko zrobić. Nic tam nie rozregulujesz. A jeśli już to wszystko jest w pdfkach jak regulować. Ja miałem wyregulowany gaźniczek bez specjalistycznych przyrządów. Reguluj tylko sprężynę i siłownik nic więcej, to nic nie powinno się dziać.


...

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » śr lis 23, 2011 20:14

Szczerze mówiąc jak jest ciepło to ja też pale tylko na lpg, ale jak jest mróz to staram sie to robić na paliwie. Przed odpaleniem na gazie mam zwyczaj przepompować z 2razy pedał gazu do końca i pewnie od tego poszła mi membranka przyspieszacza:P Właśnie problem jest w tym że wszystkie dokumentacje jakie znalazłem w FAQ są nieczynne



Awatar użytkownika
pinstonvw
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 805
Rejestracja: śr sty 27, 2010 00:33
Lokalizacja: Bogatynia
Kontakt:

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: pinstonvw » śr lis 23, 2011 20:26

Napisz na PW swojego maila to Ci wyśle to co mam. Membrana Ci poszła bo była sucha i pracowała za każdym razem kiedy przyspieszałeś jadąc na LPG. Wiek zrobił swoje a "suchota" w gaźniku swoje. Jest to normalna rzecz. Wymienisz i będziesz miał spokój na kolejne 200 tys. km.


...

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » śr lis 23, 2011 20:58

No właśnie dlatego nie mam do niej pretensji :-) Tak sobie teraz przypomniałem że problem o którym pisze to ja miałem wcześniej ale przy dużych mrozach, ostatniej zimy to już prawie za każdym razem jak w chwili obecnej. Ale zapomniałem o tym że jak kupiłem auto to na gaźniku był mikser z palnikiem umieszczonym centralnie, a ja (nie pamietam dokładnie kiedy, z 1,5roku na pewno) założyłem mikser dwupalnikowy, na każdą gardziel. Sądzę że sposób w jaki przepływa powietrze też się znacznie zmienił i to skomplikowało działanie klapki rozruchowej



Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » czw lis 24, 2011 19:13

Witam. No auto dzisiaj odpaliło przygasło weszło na obroty i powoli obroty stawały się nierówne i wolniejsze. Jak dałem gazu i ruszyłem to auto zachowywało się normalnie. Wymieniłem dzisiaj membrane pompki w końcu. Jeszcze jedno pytanie, zauważyłem pewien feler a mianowicie za gaźnikiem pod podszybiem rozłączony grubawy czerwonobiały przewód idący do kolektora, oczywiście złączyłem wsuwkę. Sądzę że to przewód od podgrzewania kolektora i teraz pytanko jaki on ma wpływ na odpalanie zimnego auta. A poza tym to jeszcze raz sprawdziłem działanie siłownika i jest na pewno sprawny tak samo jak sprężyna. Z materiałow od kolegi pinstonvw wynika że przednia część siłownika to też jest regulacja. Klapka jest w tej chwili ustawiona na około 4mm, sprężyna na pewno ją domyka a po odpaleniu jest uchylana i trzymana przez siłownik. Zobaczę jutro czy coś się zmieni po podłączeniu przewodu czerwonobiałego i po wymianie membrany.



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: Paweł Marek » czw lis 24, 2011 19:19

tak to kabel do podgrzewania kolektora ssącego czyli jeża. Na samo odpalenie nie ma wpływu bo potrzeba czasu żeby się zagrzać. Ale w fazie rozgrzewania wstępnego ma znaczenia może będzie lepiej. A jeśli nie weź teraz zajmij się ustawieniem tzw obrotów podwyższonych biegu jalowego na 3000/min.Opis znajdziesz


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » czw lis 24, 2011 19:33

A podgrzewanie kolektora działa po załączeniu zapłonu czy dopiero po odpaleniu auta? Bo przecież ja nie mam problemu z odpaleniem tylko, z utrzymaniem go na obrotach po 2s normalniej pracy. A zwór termiczno czasowy nie będzie miał coś wspólnego jeszcze? Chyba właśnie o nim piszesz



Awatar użytkownika
Paweł Marek
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 26259
Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
Lokalizacja: Biertowice, Małopolska

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: Paweł Marek » czw lis 24, 2011 19:50

NIe nie piszę o tym zaworze sprawdź go, ale on powinien podnieść obroty na kilka sekund tuż po odpaleniu, a u ciebie problem się dopiero zaczyna. Proponuję ci jeszcze zmniejszyć tą szparę (może będzie lepiej jak zmniejszysz na 3mm).


Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.

Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » czw lis 24, 2011 20:11

Ok, czyli szparę regulowaną małym wkręcikiem z tyłu gaźnika, a możesz mi kolego napisać jak się do tego nakrętka plastikowa z przodu siłownika na inbus 6mm?? W dokumentacji pisze że to też jest regulacja siłownika ale jak ona się ma do położenia klapki??



Awatar użytkownika
KuScH
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 147
Rejestracja: czw wrz 18, 2008 15:42
Lokalizacja: Zd Wola

Uruchamianie zimnego silnika na benzynie 2e2

Post autor: KuScH » pt lis 25, 2011 14:44

Witam. Dziś rano auto odpaliło, NIE ZGASŁO, ale za to działo się to co wczoraj rano, czyli powoli obroty stawały się nierówne, zdążyłem odskrobać szybki, ruszyć i przełączyć na gaz, na gazie normalnie. To co wczoraj zrobiłem to zostawiłem klapkę uchyloną na te około 4mm, orientacyjnie przekręciłem w prawo nakrętkę plastikową na siłowniku pulldown i dałem jeszcze w prawą stronę obudowę sprężyny bimetalicznej- być może za dużo. Dziś ją cofnę w tył i znów poczekam na wystygnięcie auta jaki da efekt.



ODPOWIEDZ

Wróć do „Volkswagen: Golf - mk2 (1983 - 1992)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości