Moj 1.8 Gu lubi pojeść sobie olej i wszędzie z niego leci....
Zastanawiam się więc nad tym czy by go nie wyjąć z auta i nie dłubnąć przez zime całego silnika.
na co bym musiał zwrócić uwage przy takim remoncie i jaki mógłby być jego koszt i czy ewentualnie przy takim remoncie dałoby rade dośćtam zrobić żeby było mu troche lżej ?
Jakieś inne tłoki czy cośtam?

co by może troche lepiej zasuwal

Ma przebieg 309000 i śmiga na gazie.
Albooo jesli po prostu jest to zabieg nieopłacalny to chciałbym wiedzieć jaki silnik mógłbym wsadzić zamiast mojego Gu. Tylko musiałby to być taki silnik, który mógłbym zespolić ze skrzynia automatyczna, bo takowa u mnie występuje, a nie chciałbym się z nią rozstawać, bo to kolejne rzeźbienie by było

Fajnieby było gdyby mógł być to silnik na jednopukncie albo całkiem na wtrysku o ile dałoby go połączyć z tym automatem.
Myslalem nad silnikiem z GTI 112 km - dałoby to rade z automatem zespolić ?
Dziekuje za uwage czekam na odpowiedzi, sugestie bądź Wasze pomysły : p