Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Moderatorzy: Michał_1977, italiano_83, G0 Karcio, Haki, Qto, marcin7x5, VIP
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Witam.
Ostatnio zauważyłem kilka razy wydostający się z wydechu biały dym, jednak było to z rana i było dosyć zimno (ok. 6 C*), nie bezpośrednio po odpaleniu tylko przejechaniu gdzieś 2 km.
Już chciałem się martwić ale w kolejnych dniach białego dymu nie było.
Codziennie jeździłem do pracy i wszystko było ok.
Dziś padał deszcz, wracałem z pracy, po przejechaniu 10km, zauważyłem znów biały dym wydostający się z wydechu i tak jakby "pluło" trochę kroplami wody ale może to akurat od padającego dość mocno deszczu.
Jeśli chodzi o węże to górny wąż gorący i męki, ten dolny trochę mniej gorący i też męki.
Nagrzewnica wymieniana z 1,5 miesiąca temu, jeśli natomiast chodzi o ubytki wody w zbiorniczku to fakt ubywa lecz nie wiem czy jest to z tym związane, bo ogólnie woda mi ucieka trochę, bo mam jakąś nie szczelność na tej śrubie imbusowej znajdującej się mniej więcej za tymi dwoma czujnikami temperatury ( czarny i niebieski), pod aparatem zapłonowym. Wyciek z tego miejsca nie jest duży ale po kropelce jak się jedzie to ucieka, chciałem tą śrubę dokręcić imbusem ale nie idzie jej dokręcić, nawet nie chcę drgnąć. Oczywiście wodę która ucieknie cały czas sprawdzam poziom i dolewam, Z chłodnicy ogólnie nie ciekanie bo też wymieniona 1,5 miesiąca temu. W zbiorniczku wyrównawczym niby plam oleju nie widać, choć jak się tak przyjrzeć to widać nie wiem jak to nazwać " takie jakby woda miała leciutkie smugi oleiste ale takie ledwo widoczne"
Jeśli chodzi o pracę silnika to nie równo pracuje na biegu jałowym, tak jakby się dusił i chciał zgasnąć ale nie wiem czy akurat to jest z tym związane bo silnik ostatnio był wymieniany, a to samo się działo w starym silniku, więc coś może innego jest uszkodzone poza silnikiem, bo na starym silniku było tak samo z tymi obrotami.
Dziś do tego samochód stał cały dzień na deszczu i zauważyłem wodę na obu wycieczkach u pasażera i u kierowcy, nie wiem jak to było ale przy wsiadaniu do auta nie było chyba wody na wycieczkach, a dodam tylko, że jak jechałem to na drogach były duże kałuże, u pasażera jak dojechałem do domu to jeszcze woda kapała tak jakby z końcówki tego silnika od nawiewu ale nie wydaje mi się aby to była woda z nagrzewnicy bo jest nowa i jak było sucho to nic nie ciekło.
Ogrzewanie w samochodzie działa dobrze.
W silniku wymieniane wszystkie filtry i olej oraz pompa wody.
Wymieniony też nie tak dawano czujnik włączania wentylatora, i po wymianie działał dobrze, to znaczy włączał się wentylator tak po przejechaniu 25 km ale było to w lato, teraz już dawano nie widziałem aby się włączył, nie wiem czy się zepsuł czy po prostu teraz jest chłodniej i i nie musi się włączać, czujnik firmy TOPRAN.
Silnik z rana odpala bez zarzutów, jeździ też normalnie.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, naczytałem się sporo w Internecie o tej uszczelce pod głowicą, wydałem już tyle kasy w tego Golfa aby go doprowadzić do dosyć dobrego stanu. Nie mam już kasy żeby coś jeszcze naprawiać.
Co o tym myślicie??
Podpowiedzcie coś bo już nie mam siły do tego samochodu.
Samochód to VW Golf II 1.3 NZ z katalizatorem
Ostatnio zauważyłem kilka razy wydostający się z wydechu biały dym, jednak było to z rana i było dosyć zimno (ok. 6 C*), nie bezpośrednio po odpaleniu tylko przejechaniu gdzieś 2 km.
Już chciałem się martwić ale w kolejnych dniach białego dymu nie było.
Codziennie jeździłem do pracy i wszystko było ok.
Dziś padał deszcz, wracałem z pracy, po przejechaniu 10km, zauważyłem znów biały dym wydostający się z wydechu i tak jakby "pluło" trochę kroplami wody ale może to akurat od padającego dość mocno deszczu.
Jeśli chodzi o węże to górny wąż gorący i męki, ten dolny trochę mniej gorący i też męki.
Nagrzewnica wymieniana z 1,5 miesiąca temu, jeśli natomiast chodzi o ubytki wody w zbiorniczku to fakt ubywa lecz nie wiem czy jest to z tym związane, bo ogólnie woda mi ucieka trochę, bo mam jakąś nie szczelność na tej śrubie imbusowej znajdującej się mniej więcej za tymi dwoma czujnikami temperatury ( czarny i niebieski), pod aparatem zapłonowym. Wyciek z tego miejsca nie jest duży ale po kropelce jak się jedzie to ucieka, chciałem tą śrubę dokręcić imbusem ale nie idzie jej dokręcić, nawet nie chcę drgnąć. Oczywiście wodę która ucieknie cały czas sprawdzam poziom i dolewam, Z chłodnicy ogólnie nie ciekanie bo też wymieniona 1,5 miesiąca temu. W zbiorniczku wyrównawczym niby plam oleju nie widać, choć jak się tak przyjrzeć to widać nie wiem jak to nazwać " takie jakby woda miała leciutkie smugi oleiste ale takie ledwo widoczne"
Jeśli chodzi o pracę silnika to nie równo pracuje na biegu jałowym, tak jakby się dusił i chciał zgasnąć ale nie wiem czy akurat to jest z tym związane bo silnik ostatnio był wymieniany, a to samo się działo w starym silniku, więc coś może innego jest uszkodzone poza silnikiem, bo na starym silniku było tak samo z tymi obrotami.
Dziś do tego samochód stał cały dzień na deszczu i zauważyłem wodę na obu wycieczkach u pasażera i u kierowcy, nie wiem jak to było ale przy wsiadaniu do auta nie było chyba wody na wycieczkach, a dodam tylko, że jak jechałem to na drogach były duże kałuże, u pasażera jak dojechałem do domu to jeszcze woda kapała tak jakby z końcówki tego silnika od nawiewu ale nie wydaje mi się aby to była woda z nagrzewnicy bo jest nowa i jak było sucho to nic nie ciekło.
Ogrzewanie w samochodzie działa dobrze.
W silniku wymieniane wszystkie filtry i olej oraz pompa wody.
Wymieniony też nie tak dawano czujnik włączania wentylatora, i po wymianie działał dobrze, to znaczy włączał się wentylator tak po przejechaniu 25 km ale było to w lato, teraz już dawano nie widziałem aby się włączył, nie wiem czy się zepsuł czy po prostu teraz jest chłodniej i i nie musi się włączać, czujnik firmy TOPRAN.
Silnik z rana odpala bez zarzutów, jeździ też normalnie.
Nie wiem co o tym wszystkim myśleć, naczytałem się sporo w Internecie o tej uszczelce pod głowicą, wydałem już tyle kasy w tego Golfa aby go doprowadzić do dosyć dobrego stanu. Nie mam już kasy żeby coś jeszcze naprawiać.
Co o tym myślicie??
Podpowiedzcie coś bo już nie mam siły do tego samochodu.
Samochód to VW Golf II 1.3 NZ z katalizatorem
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
nic sie nie dzieje jak nie ubywa płynu chłodz i temperatura silnika jest w normie to nie ma powodu do niepokoju
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Uszczelnij tylko króciec. Dokręcaniem nie naprawisz tego. Jest pewnie metalowy więc daj go na uszczelkę z kartonu powleczoną cieniutko silkonem.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Re: Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Wody ubywa sporo, ostatnio po przejechaniu 40 km ponad 0,5 litra wody ale to być może tylko przez tą nie szczelność.dziejo pisze:nic sie nie dzieje jak nie ubywa płynu chłodz i temperatura silnika jest w normie to nie ma powodu do niepokoju
A temperatura silnika to nie wiem czy jest dobra, bo mam zepsuty wskaźnik temperatury i nie wiem jak go naprawić, nie wiem teraz w ogóle czy czujnik włączenia wentylatora działa, bo jak go wymieniłem to po 25 km się załączał ale to było w upały letnie, była też wtedy stara chłodnica, teraz jest nowa chłodnica i jest wiadomo już chłodniejsza temperatura powietrza i wentylator jeszcze ani razu mi się nie włonczył,a jeździłem max 35 km, średnią prędkością ok. 80km/h.
U was po przejechaniu ilu km się włącza ten wentylator?
Tu jeszcze przedstawiam zdjęcie tej śrubki na imbus, co jest nieszczelność.
Dodam jeszcze, że przez ostatnie dni raz mi z rana leciał biały dym z wydechu z 10km jazdy, z trzy razy jak jechałem to nie leciał...
Czy można więc wykluczyć uszczelkę pod głowicą, jak raz leci,a dwa razy nie? Bo już głupieje normalnie z tym białym dymem, żebym miał szczelny układ wydechowy i by mi woda nie uciekała to bym wiedział, a tak to mi nie daje cały czas to spokoju. No i muszę koniecznie uszczelnić ten wyciek bo jeszcze trochę i może przymrozki się zaczną, będzie trzeba wodę spuścić, a zalać płynem chłodniczym
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Po prostu wymień ten króciec, zyskasz pewność.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
i nie szukaj po szrotach bo tam wołali po 40 za używkę a w sklepie trafilem za 29 i podejzewam bo one wlasnie tak maja te krucce ze pękają właśnie tam przy górnej śrubie od imbusa odkrec zobacz może uszczelka
Re: Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Dzięki za podpowiedzi, muszę się za to w końcu wziąć, bo już idą mrozy i jak mi zamarznie woda to będzie lipa. Rozumiem, że z tym uszczelnieniem to trzeba odkręcić tą śrubę na imbus i spróbować tam jakąś uszczelkę uszczelnić? Boje się tylko, że to rozgrzebię i będzie jeszcze gorzej ciekło albo pójdą gwinty, nie wiem też czy to tylko uszczelka czy może gdzieś jest pęknięcie, choć w sumie nie widać pęknięcia, na zdjęciu też nie widać, chyba w tygodniu podjadę kupić ten króciec, a chciałem jeszcze zapytać czy wymiana jego jest skomplikowana? Bo nie wiem czy dam radę sam to wymienić czy będę musiał podjechać do mechanika...
Tańsze zmieniki dają rade?
Pozdrawiam
Tańsze zmieniki dają rade?
Pozdrawiam
- Paweł Marek
- V.I.P.
- Posty: 26259
- Rejestracja: czw lis 18, 2004 22:29
- Lokalizacja: Biertowice, Małopolska
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Zapytaj o oryginał. Ja byłem niedawno w małym szoku bo za oryginał vw do mojego 2E dałem 36 zeta, a podróba marnej jakości kosztuje ok. 2 dych. Tylko nie w ASO, szukaj sklepu który ma dostęp do hurtowni z oryginałami.
Kto o coś spytał i uzyskał poradę niech czuje się zobowiązany napisać o rezultatach -pomogło, nie pomogło, jakie było właściwe rozwiązanie problemu.
Biały dym z wydechu. 1.3 NZ
Dzięki Wszystkim za pomoc, króciec wymieniłem na nowy, od siebie mogę też dodać, że warto wymienić od razu uszczelki pod czujniki oraz obudowę termostatu, bo u mnie np. ta stara nie pasowała zbytnio do nowego króćca, była już trochę zdeformowana.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości